Cóż. Nic niestety mi nie pomogliście. Nie znam szczegółow sprawy więc nie mogę
napisać więcej a nie mam zamiaru zmyślać. Chciałam jedynie zapytać gdzie
dziewczyna w trudnej dla niej sytuacji (mąż zagroził, że nie zobaczy małego
chyba że do niego wróci) może uzyskać pomoc. Oczywiście najlepiej bezpłatną bo
nie jest w najlepszej sytuacji materialnej.
Na pewno osobie kompetentnej dziewczyna powie ze szczegółami dlaczego odeszła.
Wypowiedzieli się tu prawie sami mężczyżni i pewnie dlatego odpowiedzi ich nie
wnoszą prawie nic konstruktywnego.Jastem pewna, że gdybym napisła , że to żona
zabrała małego i nie pozwala ojcu dziecka się z nim widywać no chyba ,że ten do
niej wróci to lepiej byście mu lepiej radzili.
Wybaczcie, że zawracałam Wam głowę.
;(
Kora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Cóż. Nic niestety mi nie pomogliście. Nie znam szczegółow sprawy więc
nie mogę
> napisać więcej a nie mam zamiaru zmyślać. Chciałam jedynie zapytać gdzie
> dziewczyna w trudnej dla niej sytuacji (mąż zagroził, że nie zobaczy
małego
> chyba że do niego wróci) może uzyskać pomoc. Oczywiście najlepiej
bezpłatną bo
> nie jest w najlepszej sytuacji materialnej.

no chyba logiczne ze dziecka nie chce odddac, bo odejscie matki czesto
rowna sie strata
dziecka

> Na pewno osobie kompetentnej dziewczyna powie ze szczegółami dlaczego
odeszła.
> Wypowiedzieli się tu prawie sami mężczyżni i pewnie dlatego odpowiedzi
ich nie
> wnoszą prawie nic konstruktywnego.
Jastem pewna, że gdybym napisła , że to żona
> zabrała małego i nie pozwala ojcu dziecka się z nim widywać no chyba ,że
ten do
> niej wróci to lepiej byście mu lepiej radzili.
> Wybaczcie, że zawracałam Wam głowę.


powiem Ci co powie osoba kompetenta, bedzie namawiac panienke by ta
oskarzyla ojca o molestowne
swojego dziecka, bicie zony, znecanie sie psychiczne itp sprawy ktore NIE
obiektywna sedzina potraktuje
jako wystarczajacy powod odebrania mu jego.

P.

do góry

Użytkownik "kora20" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:13df.00000159.41f29cfc@newsgate.onet.pl...

>Chciałam jedynie zapytać gdzie
> dziewczyna w trudnej dla niej sytuacji (mąż zagroził, że nie zobaczy
> małego
> chyba że do niego wróci) może uzyskać pomoc.

Gdybyś podala jeszcze miasto to byloby moze prosciej

HaNkA

do góry

>> Gdybyś podala jeszcze miasto to byloby moze prosciej
>
> HaNkA
>
Napisałam;)
W Łodzi.
Ale sama poszukam;)
Dzięki

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "kora20" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:13df.0000016d.41f2a63f@newsgate.onet.pl...

> Napisałam;)
> W Łodzi.

A to sorry. Uczę sie do sesji i nie wszystko do mnie dociera:-)

Darmowa pomoc swiadczą kliniki prawa przy uniwersytetach. W łodzi to jest:

Studencki Punkt Informacji Prawnej Wydzial Prawa i Administracji,
Uniwersytet w Łodzi
ul.Narutowicza 59a, pok 25
tel. 635 46 32

Stosunkowo niedaleko masz do Warszawy a tam jest Fundacja Academia Iuris -
http://www.academiaiuris.pl/

HaNkA

do góry

kora20 wrote:
> Cóż. Nic niestety mi nie pomogliście.

[ciach]

Czy musisz koniecznie tworzyć drugi wątek dla swojej histerii?

do góry

Dnia Sat, 22 Jan 2005 20:29:18 +0100, HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

>
> Studencki Punkt Informacji Prawnej Wydzial Prawa i Administracji,
> Uniwersytet w Łodzi
> ul.Narutowicza 59a, pok 25
> tel. 635 46 32
>
> Stosunkowo niedaleko masz do Warszawy a tam jest Fundacja Academia Iuris -
> http://www.academiaiuris.pl/
>
> HaNkA

Tej pani, co uciekła z domu, raczej psycholog ptrzebny niż prawnik
JanuszHr

do góry

A czy Ty się musiałeś przyczepić? Lepiej się czujesz atakując? Nie lubisz
wszystkich kobiet czy tylko ja Cię tak wkurzam?

A drugi meil wysłał się przypadkiem. Nie chciałam tworzyć nowego wątku. Czasem
po prostu technika mnie przerasta;))))

Dziękuję bardzo tym którzy próbowali pomóc
Kora

> kora20 wrote:
> > Cóż. Nic niestety mi nie pomogliście.
>
> [ciach]
>
> Czy musisz koniecznie tworzyć drugi wątek dla swojej histerii?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

kora20 wrote:
> A czy Ty się musiałeś przyczepić? Lepiej się czujesz atakując? Nie lubisz
> wszystkich kobiet czy tylko ja Cię tak wkurzam?

Nie lubię przygłupów, histeryków, hipokrytów, szowinistów, rasistów
itepe - niezależnie od koloru włosów, koloru skóry, wyznania,
narodowości, rast, planety pochodzenia ;) a 'nawet' niezależnie od płci.

Dlatego między innymi 'czepiam' się ciebie.

Jesteś wyjątkowo irytującym przykładem szowinistki i egocentryczki,
która każdą krytykę wobec siebie widzi jako atak na wszystkie kobiety.

> A drugi meil wysłał się przypadkiem. Nie chciałam tworzyć nowego wątku. Czasem
> po prostu technika mnie przerasta;))))

Fakt - nawet cytować nie potrafisz.

PS: *plonk* ci pewnie nic nie powie?

do góry

kora20 wrote:
> Chciałam jedynie zapytać gdzie
> dziewczyna w trudnej dla niej sytuacji (mąż zagroził, że nie zobaczy małego
> chyba że do niego wróci) może uzyskać pomoc. Oczywiście najlepiej bezpłatną bo

Istnieją jeszcze organizacje społeczne - np. Centrum Praw Kobiet.
Pozdrawiam,
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

do góry