eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2012-10-15 16:59:34
    Temat: Re: lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
    Od: katarzyna b <t...@g...com>

    On Oct 14, 7:55 pm, "cef" <c...@i...pl> wrote:
    > katarzyna b wrote:
    > > Hmm, sprawa troche trudna do sformulowania w liscie ale sprobuje.
    > > Tylko co jesli one (te zbuntowane urzedniczki) odpisza to samo co
    > > odpowiedzialy ustnie? Sprawa do sadu?
    >
    > Może podadzą taką podstawę prawną, z której będzie wynikało, że
    > w innych wiekszych miastach: w Krakowie, Warszawie urzędniczki dotychczas
    > tak chętnie
    > przyznające benefity się myliły i nic nie trzeba będzie w Twojej sprawie
    > dalej robić :-)

    Racze watpie, to czysto sprawa niecheci osobistej albo checi zemsty
    (rowniez osobistej).


  • 12. Data: 2012-10-15 17:02:41
    Temat: Re: lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
    Od: katarzyna b <t...@g...com>

    On Oct 15, 11:56 am, HARY <h...@e...invalid> wrote:
    > On Mon, 15 Oct 2012 11:27:45 +0200, m wrote:
    > > Problem w tym, że z tego co Katarzyna opisuje, pism też nie chcą
    > > przyjmować.
    >
    > Jest taki wynalazek jak poczta i list polecony.

    To aby na pewno jest az takie pewne? Jesli nie odpisza nic to co
    wtedy?


  • 13. Data: 2012-10-15 17:21:42
    Temat: Re: lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
    Od: katarzyna b <t...@g...com>

    On Oct 15, 4:59 pm, katarzyna b <t...@g...com> wrote:
    > On Oct 14, 7:55 pm, "cef" <c...@i...pl> wrote:
    >
    > > katarzyna b wrote:
    > > > Hmm, sprawa troche trudna do sformulowania w liscie ale sprobuje.
    > > > Tylko co jesli one (te zbuntowane urzedniczki) odpisza to samo co
    > > > odpowiedzialy ustnie? Sprawa do sadu?
    >
    > > Może podadzą taką podstawę prawną, z której będzie wynikało, że
    > > w innych wiekszych miastach: w Krakowie, Warszawie urzędniczki dotychczas
    > > tak chętnie
    > > przyznające benefity się myliły i nic nie trzeba będzie w Twojej sprawie
    > > dalej robić :-)
    >
    > Racze watpie, to czysto sprawa niecheci osobistej albo checi zemsty
    > (rowniez osobistej).

    Jeszcze tylko dodam, ze one podaja dokladnie te sama podstawe prawna,
    ten sam identyczny arykul ustawy. Problem jednak w tym, ze zupelnie
    inaczej go "interpretuja" niz w reszcie Polski.

    Pragne sie obejsc bez emocji i skomentuje to tylko tak: niektore
    sformulowania w jezyku ustaw niekiedy wymagaja rozroznienia pewnych
    subtelnosci - i to moze okazac sie ponad sily w sensie tzw. "czytania
    ze zrozumieniem" w przypadku szregowych urzedniczek, sekretarek,
    referentow itp. (a zwlaszcza kiedy nie potrafia sie obyc bez
    wmieszania w sprawe osobistych uczuc do petenta).


  • 14. Data: 2012-10-15 19:45:46
    Temat: Re: lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
    Od: HARY <h...@e...invalid>

    On Mon, 15 Oct 2012 08:02:41 -0700 (PDT), katarzyna b wrote:
    > On Oct 15, 11:56 am, HARY <h...@e...invalid> wrote:
    >> On Mon, 15 Oct 2012 11:27:45 +0200, m wrote:
    >> > Problem w tym, że z tego co Katarzyna opisuje, pism też nie chcą
    >> > przyjmować.
    >> Jest taki wynalazek jak poczta i list polecony.
    > To aby na pewno jest az takie pewne? Jesli nie odpisza nic to co
    > wtedy?

    IMHO możesz poskarżyć się na opieszałość urzędu poziom wyżej.

    HARY


  • 15. Data: 2012-10-16 13:58:33
    Temat: Re: lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
    Od: katarzyna b <t...@g...com>

    HARY wrote:
    > On Mon, 15 Oct 2012 08:02:41 -0700 (PDT), katarzyna b wrote:
    > > On Oct 15, 11:56�am, HARY <h...@e...invalid> wrote:
    > >> On Mon, 15 Oct 2012 11:27:45 +0200, m wrote:
    > >> > Problem w tym, �e z tego co Katarzyna opisuje, pism te� nie chc�
    > >> > przyjmowaďż˝.
    > >> Jest taki wynalazek jak poczta i list polecony.
    > > To aby na pewno jest az takie pewne? Jesli nie odpisza nic to co
    > > wtedy?
    >
    > IMHO mo�esz poskar�y� si� na opiesza�o�� urz�du poziom wy�ej.

    Tak, ale czy jest nadzieja czy to cos w ogole da? I to w jakiejs
    praktycznej przyszlosci?
    Innymi slowy, czy nie ma prostszego i szybszego mechanizmu aby zmusic
    urzedniczki zeby same szybko nadgonily swoje braki merytoryczne
    zamiast zeby to robil petent samodzielnie wyszukujac jak rzeczywiscie
    brzmia ustawy a potem z takim trudem forsowal aby ta wiedza objawiona
    przeniknela przez beton?

    To chyba urzedniczki powinny poinformowac petenta jakie ma prawa (a
    nie odwrotnie)? A kiedy przypadkiem te panie czegos sie nie douczyly
    (bo kazdemu sie moze zdarzyc) to niech przynajmniej wykaza troche
    pokory i zwyczajnie podziekuja za to, iz petent im podpowiedzial.
    Teraz niestety te panie zagnaly sie same w tzw. "kozi rog" bo caly
    czas utrzymywaly falszywa wersje - poczatkowo ze zwyczajnej niewiedzy.
    (Wskazuje na to fakt, ze przy kazdej mojej wizycie mowily mi co innego
    - niemniej zawsze na "nie", tylko kazdorazowo innymi ustawami to
    uzasadnialy.)
    Lecz najwidoczniej wreszcie zorientowaly, ze popelnialy blad i teraz
    po prostu obawiaja sie reakcji tych wszystkich dotychczas
    wprowadzonych w blad petentow ktorzy niepotrzebnie zaplacili za to co
    przysluguje im za darmo. Wiec teraz te urzedniczki probuja "brnac w
    zaparte" naiwnie liczac, iz pokrzywdzeni petenci zapomna i sprawa
    przycichnie.
    A tych pokrzywdzonych petentow (co machneli reka i woleli juz placic
    niz dochodzic sie z urzedniczkami) jest sporo, sama kilku znam
    osobiscie.


  • 16. Data: 2012-10-18 12:34:23
    Temat: Re: lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
    Od: katarzyna b <t...@g...com>

    To co, czy jest prostszy, szybszy i skuteczniejszy sposob upomnienia
    wspomnianych urzedniczek (niz prowadzenie teraz przez nastepny rok
    takiej "romantycznej" koresponencji)?


  • 17. Data: 2012-10-18 13:15:13
    Temat: Re: lokalne urzędniczki NIE CHCĄ realizować ustawy - co robić?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 16 Oct 2012, katarzyna b wrote:

    > HARY wrote:
    >> IMHO mo�esz poskar�y� si� na opiesza�o�� urz�du poziom wy�ej.
    >
    > Tak, ale czy jest nadzieja czy to cos w ogole da? I to w jakiejs
    > praktycznej przyszlosci?

    Oczywiście.
    Ta sama biurokracja, która "zwalcza" petenta odesłaniem na drzewo,
    potrafi odpowiedzieć pismem zupełnie nie na temat (bo na temat
    ale błędne nadaje się do zaskarżenia).
    Ale kolejne pingi odsyłane coraz wyżej stają się niewygodne dla
    pingowanego :> i coś musi z tym zrobić.

    > Innymi slowy, czy nie ma prostszego i szybszego mechanizmu

    Nie, tryb "turbo" nie działa. "Nie ma takiego przycisku".

    > aby zmusic
    > urzedniczki zeby same szybko nadgonily swoje braki merytoryczne

    Błędne założenie.
    "Petent nie ma".
    Bo w ogóle to są (poczynając od przeniesienia na inne stanowisko).

    > To chyba urzedniczki powinny poinformowac petenta jakie ma prawa

    Tylko wtedy, jeśli to wynika z przepisów, a do tego skuteczność
    tej powinności uzależniona jest od sankcji, która wynika
    z niedopełnienia.
    Po polsku - najczęściej tak nie jest i już.
    Polecam archiwa .prawo.podatki i przyjrzenie się postom tych,
    którzy robili tak jak im "powiedzieli w skarbówce".

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1