eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zawiadomienie o pop. przestępstwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 1. Data: 2012-10-13 11:14:44
    Temat: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: p47 <k...@w...pl>

    Jestem wkurzony, a ponadto nie widzę innej metody wymuszenia dokumentu,
    który zresztą ustawowo należy mi się jak psu zupa!

    Przed laty byłem delegowany przez jeden z większych zakładów, za
    pośrednictwem dużej centrali handlu zagranicznego do prowadzenia
    wykładów na uczelni zagranicą. Po zakończeniu tego kilkuletniego
    kontraktu otrzymałem odpowiednie świadectwo pracy zarówno z tego
    polskiego zakładu pracy, w którym, formalnie rzecz biorąc, byłem
    zatrudniony, jak i z obsługującej kontrakt centrali HZ , a taskże
    zagranicznej uczelni.
    Podane tam był okres zatrudnienia, wynagrodzenie w walucie jak i
    otrzymywany dodatek w złotówkach.
    Już w kwietniu br zwróciłem się do mego ówczesnego pracodawcy ( a
    ściślej jego prawnego następcy) o wystawienie żądanego przez ZUS
    dokumentu RP-7, jedynego uznanego przez ZUS zaświadczenia o zarobkach i
    wynagrodzeniu.
    Zakład wykręcał się, poniewaz zgodnie z przepisami zobowiązany jest do
    podania wynagrodzenia osoby zatrudnionej na podobnym stanowisku w
    Polsce, a im, cyt.'nie chce się szukać', a z moich propozycji (mam
    kolegów profesorów) nie skorzystali.
    Na moje monity wystawili mi w końcu ten dokument ewidentnie
    poświadczajacy nieprawdę, tj jako wynogrodzenie zbiorcze za okres 4 lat
    podali jedynie wynagrodzenie jakie otrzymałem za 3 tyg. po zakończeniu
    kontraktu, oczywiście zignorowali zatem całość wynagrodzenia podstawowe
    otrzymywanego w walucie, ale nie podano tez w/w wynagrodzenia
    zastępczego. Dodam, że podana przez nich kwota za cały okres 4 lat
    mniejsza jest nawet od comiesięcznego dadatku złotówkowego do pensji
    zasadniczej! Innymi słowy wg nich w ciągu 4 lat otrzymałem jedynie w
    sumie kwotę równą wynagrodzeni, jakie po powrocie otrzymałem za 3 tyg.!
    Ponadto zaniżono o 3 miesiące okres zatrudnienia.
    Te fałszerstwa stanu faktycznego są ewidentne i łatwe do wykazania, bo
    jak wspomniałem , mam oryginalne świadectwa pracy, umowy o pracę,
    przeszeregowania itp, które zreszta im przekazałem (kopie).
    Ponieważ wyczerpałem już kulturalne metody egzekwowania dokumentu Rp-7
    (który zresztą pracodawca ma obowiązek ustawowy wystawiać!) aby ich do
    tego przymusić i przywołać do porządku zamierzam złożyć do prokuratury
    zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ten zakład
    pracy (tj. jego pracowników z kadr) z art. 271#1, tj.
    Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do
    wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do
    okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia
    wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze
    ograniczenia wolności.

    a także zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy.

    Mam zatem pytanie,- jak wygląda od strony formalnej takie zawiadomienie?


  • 2. Data: 2012-10-13 14:09:35
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5079310f$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jestem wkurzony, a ponadto nie widzę innej metody wymuszenia dokumentu,
    > który zresztą ustawowo należy mi się jak psu zupa!
    >
    > Przed laty byłem delegowany przez jeden z większych zakładów, za
    > pośrednictwem dużej centrali handlu zagranicznego do prowadzenia wykładów
    > na uczelni zagranicą. Po zakończeniu tego kilkuletniego kontraktu
    > otrzymałem odpowiednie świadectwo pracy zarówno z tego polskiego zakładu
    > pracy, w którym, formalnie rzecz biorąc, byłem zatrudniony, jak i z
    > obsługującej kontrakt centrali HZ , a taskże zagranicznej uczelni.
    > Podane tam był okres zatrudnienia, wynagrodzenie w walucie jak i
    > otrzymywany dodatek w złotówkach.
    > Już w kwietniu br zwróciłem się do mego ówczesnego pracodawcy ( a ściślej
    > jego prawnego następcy) o wystawienie żądanego przez ZUS dokumentu RP-7,
    > jedynego uznanego przez ZUS zaświadczenia o zarobkach i wynagrodzeniu.
    > Zakład wykręcał się, poniewaz zgodnie z przepisami zobowiązany jest do
    > podania wynagrodzenia osoby zatrudnionej na podobnym stanowisku w Polsce,
    > a im, cyt.'nie chce się szukać', a z moich propozycji (mam kolegów
    > profesorów) nie skorzystali.
    > Na moje monity wystawili mi w końcu ten dokument ewidentnie
    > poświadczajacy nieprawdę, tj jako wynogrodzenie zbiorcze za okres 4 lat
    > podali jedynie wynagrodzenie jakie otrzymałem za 3 tyg. po zakończeniu
    > kontraktu, oczywiście zignorowali zatem całość wynagrodzenia podstawowe
    > otrzymywanego w walucie, ale nie podano tez w/w wynagrodzenia
    > zastępczego. Dodam, że podana przez nich kwota za cały okres 4 lat
    > mniejsza jest nawet od comiesięcznego dadatku złotówkowego do pensji
    > zasadniczej! Innymi słowy wg nich w ciągu 4 lat otrzymałem jedynie w
    > sumie kwotę równą wynagrodzeni, jakie po powrocie otrzymałem za 3 tyg.!
    > Ponadto zaniżono o 3 miesiące okres zatrudnienia.
    > Te fałszerstwa stanu faktycznego są ewidentne i łatwe do wykazania, bo
    > jak wspomniałem , mam oryginalne świadectwa pracy, umowy o pracę,
    > przeszeregowania itp, które zreszta im przekazałem (kopie).
    > Ponieważ wyczerpałem już kulturalne metody egzekwowania dokumentu Rp-7
    > (który zresztą pracodawca ma obowiązek ustawowy wystawiać!) aby ich do
    > tego przymusić i przywołać do porządku zamierzam złożyć do prokuratury
    > zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ten zakład
    > pracy (tj. jego pracowników z kadr) z art. 271#1, tj.
    > Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do
    > wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do
    > okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności
    > od 3 miesięcy do lat 5.
    >
    > § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze
    > ograniczenia wolności.
    >
    > a także zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy.
    >
    > Mam zatem pytanie,- jak wygląda od strony formalnej takie zawiadomienie?


    Takie zawiadomienie w praktyce najlepiej złożyć osobiście w najbliższej
    jednostce Policji do protokołu. I tak tego większość prokuratur wymaga po
    pisemnym zawiadomieniu, a policjant pomoże u ujmie to co ważne. Ponieważ
    rzecz jest złożona, to najlepiej byłoby zadzwonić i zapytać, kiedy dyżur ma
    ktoś z pionu zwalczania przestępczości gospodarczej i jemu złożyć
    zawiadomienie.


  • 3. Data: 2012-10-13 14:15:22
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2012-10-13 11:14, p47 pisze:

    > Jestem wkurzony, a ponadto nie widzę innej metody wymuszenia dokumentu,
    > który zresztą ustawowo należy mi się jak psu zupa!
    >
    > Przed laty ..

    No właśnie - jak dawno przed laty?

    --
    spp


  • 4. Data: 2012-10-13 14:37:53
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 13 Oct 2012, p47 wrote:

    > Te fałszerstwa stanu faktycznego są ewidentne i łatwe do wykazania,

    Masz potwierdzenia złożenia pisemnych wezwań do sprostowania danych,
    wraz ze wskazaniem (w tych wezwaniach) opisanych nieprawidłowości?
    Bo jak nie, to oczywiście skończy się na "och, to pomyłka była".

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2012-10-13 14:39:08
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: p47 <k...@w...pl>

    W dniu 2012-10-13 14:15, spp pisze:
    > W dniu 2012-10-13 11:14, p47 pisze:
    >
    >> Jestem wkurzony, a ponadto nie widzę innej metody wymuszenia dokumentu,
    >> który zresztą ustawowo należy mi się jak psu zupa!
    >>
    >> Przed laty ..
    >
    > No właśnie - jak dawno przed laty?
    >

    Przed 28laty, - jakie to ma znaczenie?
    Zaświadczenie RP-7 podające całkowicie fałszywe dane wystawili w zeszłym
    miesiącu, a więc ewent. przestępstwo z art. 271 żadną miarą nie podlega
    przedawnieniu.
    Skoro takie zaświadczenie wystawiali, a nie przedstawili informacji, że
    np. potrzebnych dokumentów nie przechowali, to teraz nie mogą tłumaczyć
    się, że to było dawno i że nie mają na ten temat informacji.
    Na marginesie, tak jak pisałem, przedstawiłem im liczne, jednoznaczne
    dokumenty, z różnych źródeł, także przez nich stworzone, dokumentujące
    jednoznacznie i wyczerpująco fakt zatrudnienia, wydelegowania, czasokres
    pracy i uzyskiwane zarobki. Niestety ZUS bez Rp-7 ich nie akceptuje (tj.
    akceptuje tylko dla dokumentacji czasu składkowego, ale nie zalicza
    zarobków ponad minimum)
    Jak pisałem, z kontaktów z b. pracodawcą jednoznacznie wynika (choc
    oczywiście procesowo trudno byłoby to wykazać, bo rozmów nie
    nagrywałem), że próbują uniknąć kłopotów związanych z nietypowa sprawą
    (konieczność przedstawienia wynagrodzenia "zastępczego") i działają na
    "odwal się" w stylu "nie mamy płaszcza i co nam pan zrobisz", mimo, ze
    ustawa nakazuje pracodawcy wydawać na żądanie ten dokument Rp-7.


  • 6. Data: 2012-10-13 14:43:41
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: p47 <k...@w...pl>

    W dniu 2012-10-13 14:09, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:5079310f$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Jestem wkurzony, a ponadto nie widzę innej metody wymuszenia
    >> dokumentu, który zresztą ustawowo należy mi się jak psu zupa!
    >>
    >> Przed laty byłem delegowany przez jeden z większych zakładów, za
    >> pośrednictwem dużej centrali handlu zagranicznego do prowadzenia
    >> wykładów na uczelni zagranicą. Po zakończeniu tego kilkuletniego
    >> kontraktu otrzymałem odpowiednie świadectwo pracy zarówno z tego
    >> polskiego zakładu pracy, w którym, formalnie rzecz biorąc, byłem
    >> zatrudniony, jak i z obsługującej kontrakt centrali HZ , a taskże
    >> zagranicznej uczelni.
    >> Podane tam był okres zatrudnienia, wynagrodzenie w walucie jak i
    >> otrzymywany dodatek w złotówkach.
    >> Już w kwietniu br zwróciłem się do mego ówczesnego pracodawcy ( a
    >> ściślej jego prawnego następcy) o wystawienie żądanego przez ZUS
    >> dokumentu RP-7, jedynego uznanego przez ZUS zaświadczenia o zarobkach
    >> i wynagrodzeniu.
    >> Zakład wykręcał się, poniewaz zgodnie z przepisami zobowiązany jest do
    >> podania wynagrodzenia osoby zatrudnionej na podobnym stanowisku w
    >> Polsce, a im, cyt.'nie chce się szukać', a z moich propozycji (mam
    >> kolegów profesorów) nie skorzystali.
    >> Na moje monity wystawili mi w końcu ten dokument ewidentnie
    >> poświadczajacy nieprawdę, tj jako wynogrodzenie zbiorcze za okres 4
    >> lat podali jedynie wynagrodzenie jakie otrzymałem za 3 tyg. po
    >> zakończeniu kontraktu, oczywiście zignorowali zatem całość
    >> wynagrodzenia podstawowe otrzymywanego w walucie, ale nie podano tez
    >> w/w wynagrodzenia zastępczego. Dodam, że podana przez nich kwota za
    >> cały okres 4 lat mniejsza jest nawet od comiesięcznego dadatku
    >> złotówkowego do pensji zasadniczej! Innymi słowy wg nich w ciągu 4 lat
    >> otrzymałem jedynie w sumie kwotę równą wynagrodzeni, jakie po powrocie
    >> otrzymałem za 3 tyg.!
    >> Ponadto zaniżono o 3 miesiące okres zatrudnienia.
    >> Te fałszerstwa stanu faktycznego są ewidentne i łatwe do wykazania, bo
    >> jak wspomniałem , mam oryginalne świadectwa pracy, umowy o pracę,
    >> przeszeregowania itp, które zreszta im przekazałem (kopie).
    >> Ponieważ wyczerpałem już kulturalne metody egzekwowania dokumentu Rp-7
    >> (który zresztą pracodawca ma obowiązek ustawowy wystawiać!) aby ich do
    >> tego przymusić i przywołać do porządku zamierzam złożyć do prokuratury
    >> zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ten zakład
    >> pracy (tj. jego pracowników z kadr) z art. 271#1, tj.
    >> Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do
    >> wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do
    >> okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia
    >> wolności od 3 miesięcy do lat 5.
    >>
    >> § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze
    >> ograniczenia wolności.
    >>
    >> a także zawiadomienia Państwowej Inspekcji Pracy.
    >>
    >> Mam zatem pytanie,- jak wygląda od strony formalnej takie zawiadomienie?
    >
    >
    > Takie zawiadomienie w praktyce najlepiej złożyć osobiście w najbliższej
    > jednostce Policji do protokołu. I tak tego większość prokuratur wymaga
    > po pisemnym zawiadomieniu, a policjant pomoże u ujmie to co ważne.
    > Ponieważ rzecz jest złożona, to najlepiej byłoby zadzwonić i zapytać,
    > kiedy dyżur ma ktoś z pionu zwalczania przestępczości gospodarczej i
    > jemu złożyć zawiadomienie.


    1. czy dostanę kopię mojego zawiadomienia i ewent. protokołu?
    2.czy można złożyć wniosek o przeprowadzenie czynności z moim udziałem w
    moim miejscu zamieszkania, bo b. pracodawca odległy jest o kilkaset km?
    3. czy nie lepiej złożyć to zawiadomienie w prokuraturze?
    4. generalnie;- czy jest jakaś reguła czy uregulowanie kiedy składa się
    zawiadomienie w prokuraturze, a kiedy na policji?


  • 7. Data: 2012-10-13 14:51:32
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2012-10-13 14:39, p47 pisze:
    > W dniu 2012-10-13 14:15, spp pisze:
    >> W dniu 2012-10-13 11:14, p47 pisze:
    >>
    >>> Jestem wkurzony, a ponadto nie widzę innej metody wymuszenia dokumentu,
    >>> który zresztą ustawowo należy mi się jak psu zupa!
    >>>
    >>> Przed laty ..
    >>
    >> No właśnie - jak dawno przed laty?
    >>
    >
    > Przed 28laty, - jakie to ma znaczenie?

    Bo oczekiwania pracowników często przekraczają możliwości pracodawcy -
    obowiązek podawania wynagrodzenia zastępczego dotyczył pracowników
    zatrudnionych poza granicami kraju przed 21.12.1990 r. a więc
    rzeczywiście w Twoim przypadku też tak należy postąpić.

    > Zaświadczenie RP-7 podające całkowicie fałszywe dane wystawili w zeszłym
    > miesiącu, a więc ewent. przestępstwo z art. 271 żadną miarą nie podlega
    > przedawnieniu.

    Bo?
    A jeżeli mają taką a nie inną dokumentację?

    > Skoro takie zaświadczenie wystawiali, a nie przedstawili informacji, że
    > np. potrzebnych dokumentów nie przechowali, to teraz nie mogą tłumaczyć
    > się, że to było dawno i że nie mają na ten temat informacji.

    Oczywiście że mogą - zostanie, być może, ktoś ukarany za przedwczesne
    zniszczenie dokumentacji ale Twojej sytuacji to nie zmieni.

    > Na marginesie, tak jak pisałem, przedstawiłem im liczne, jednoznaczne
    > dokumenty, z różnych źródeł, także przez nich stworzone, dokumentujące
    > jednoznacznie i wyczerpująco fakt zatrudnienia, wydelegowania, czasokres
    > pracy i uzyskiwane zarobki. Niestety ZUS bez Rp-7 ich nie akceptuje (tj.
    > akceptuje tylko dla dokumentacji czasu składkowego, ale nie zalicza
    > zarobków ponad minimum)

    No to w ostateczności pozostaje Sąd - normalna procedura, często
    stosowana przez niezadowolonych pracowników.

    > Jak pisałem, z kontaktów z b. pracodawcą jednoznacznie wynika (choc
    > oczywiście procesowo trudno byłoby to wykazać, bo rozmów nie
    > nagrywałem), że próbują uniknąć kłopotów związanych z nietypowa sprawą
    > (konieczność przedstawienia wynagrodzenia "zastępczego") i działają na
    > "odwal się" w stylu "nie mamy płaszcza i co nam pan zrobisz", mimo, ze
    > ustawa nakazuje pracodawcy wydawać na żądanie ten dokument Rp-7.

    Oczywiście zdaję sobie sprawę że możesz mieć rację ale Zakład wystawia
    Rp-7 na podstawie posiadanej _przez_siebie_ dokumentacji a nie tej którą
    przedstawia pracownik. :(
    Żądanie zaś naliczenia płacy zastępczej jest jak najbardziej zasadne i
    oczywiście może być powodem do dalszych kroków.

    --
    spp



  • 8. Data: 2012-10-13 14:59:47
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: p47 <k...@w...pl>

    W dniu 2012-10-13 14:37, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Sat, 13 Oct 2012, p47 wrote:
    >
    >> Te fałszerstwa stanu faktycznego są ewidentne i łatwe do wykazania,
    >
    > Masz potwierdzenia złożenia pisemnych wezwań do sprostowania danych,
    > wraz ze wskazaniem (w tych wezwaniach) opisanych nieprawidłowości?
    > Bo jak nie, to oczywiście skończy się na "och, to pomyłka była".
    >
    > pzdr, Gotfryd


    Nie mam, bo sprawy załatwiałem telefonicznie i mailowo.
    Nie jestem jednak pewien, czy powołanie się na pomyłkę załatwia sprawę,
    -gdyby to wystarczało to praktycznie nie zapadałyby wyroki z art. 271,
    bo każdy przyłapany na świadczeniu w dokumentach nieprawdy mógłby w ten
    sposób z łatwością ale skutecznie uniknąć odpowiedzialności.
    Zresztą nie chodzi mi o skazaniu kogoś tam w kadrach, tylko o lekkie
    postraszenie ich i pokazanie, że obecne postępowanie może mieć poważne
    konsekwencje, a więc w końcu skuteczne wyegzekwowanie od nich należnego
    mi zaświadczenia, bo takie monitowanie (liczne!!) i wskazywanie (choć
    nie na piśmie) absurdalności podanych danych żadnego skutku nie przyniosło.


  • 9. Data: 2012-10-13 16:29:26
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 13 Oct 2012, p47 wrote:

    > Nie jestem jednak pewien, czy powołanie się na pomyłkę załatwia sprawę,

    Ale załatwi Twój wniosek, złożony bez przedstawienia dowodów.

    > -gdyby to wystarczało to praktycznie nie zapadałyby wyroki z art. 271, bo
    > każdy przyłapany na świadczeniu w dokumentach nieprawdy

    Oczywiście że nie - bo nie mogą się tak tłumaczyć ci, co dostali
    wezwanie do korekty danych.

    > Zresztą nie chodzi mi o skazaniu kogoś tam w kadrach, tylko o lekkie
    > postraszenie ich

    Tego można się spodziewać.
    To teraz zajrzyj do archiwum - ten rok wystarczy.
    I sprawdź, że prokurator nie ma interesu w "straszeniu" kogokolwiek.

    Policja... może. Nie wiem.
    Przypadek kiedy policjant przeszedł się uświadomić przywłaszczacy,
    że popełniają przestępstwo, znam z opowiadań.
    Może więc masz kawałek racji.

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2012-10-13 19:00:17
    Temat: Re: zawiadomienie o pop. przestępstwa
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:507960f6$0$1211$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-10-13 14:15, spp pisze:
    >> W dniu 2012-10-13 11:14, p47 pisze:
    >>
    >>> Jestem wkurzony, a ponadto nie widzę innej metody wymuszenia dokumentu,
    >>> który zresztą ustawowo należy mi się jak psu zupa!
    >>>
    >>> Przed laty ..
    >>
    >> No właśnie - jak dawno przed laty?
    >>
    >
    > Przed 28laty, - jakie to ma znaczenie?
    > Zaświadczenie RP-7 podające całkowicie fałszywe dane wystawili w zeszłym
    > miesiącu, a więc ewent. przestępstwo z art. 271 żadną miarą nie podlega
    > przedawnieniu.

    Przestępstwo poświadczenia nieprawdy jest przestępstwem umyślnym, a zatem
    koniecznym było udowodnienie (wiem, to sprawa prokuratora), że wystawiajacy
    wiedział o tym, że wpisuje fałszywe dane, albo conajmniej się na to godził,
    ze mogą być fałszywe. Natomiast nieprzechowywanie danych, czy wystawianie
    dokumentów z danymi z sufitu - moim zdaniem - może wyczerpywać znamiona
    przestępstwa określonego w art. 218 kk i to chyba lepsza kwalifikacja.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1