eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kupno Sp. z o.o.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2003-12-03 21:48:26
    Temat: kupno Sp. z o.o.
    Od: "jurek" <j...@p...onet.pl>

    Mam okazje wykupic (tanio) 100% udzialow w Spolce z o.o. od jedynego
    udzialowca.
    Kupuje, bo juz wczesniej nosilem sie z zalozeniem takiej spolki, a tu
    trafila sie okazja i nie musze bawic sie w formalnosci.
    Mam do Was wielka prosbe, czy mozecie mi poradzic w sprawie:
    - jak zabezpieczyc sie przed zobowiazaniami, ktorych nie wykazano w
    bilansie? (np. niezaksiegowane faktury)
    - czy umowa sprzedazy musi byc sporzadzona notarialnie, czy tylko
    potwierdzona?
    - czy zwiekszenie kapitalu (z 4k do 25k) zrealizowac przy zakupie, czy
    dopiero po KRS?
    - jakie koszty mnie czekaja?
    J.



  • 2. Data: 2003-12-04 08:48:14
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>

    Użytkownik jurek napisał:

    > Mam do Was wielka prosbe, czy mozecie mi poradzic w sprawie:
    > - jak zabezpieczyc sie przed zobowiazaniami, ktorych nie wykazano w
    > bilansie? (np. niezaksiegowane faktury)


    Ale długi ma spółka, a nie wspólnik.

    Jedyne co mi wpada do głowy, to:

    Dawny wspólnik zobowiązuje się wobec spółki, że pokryje wszelkie
    zobowiązania spółki, nie ujawnione w księgach handlowych na dzień XXX.

    > - czy umowa sprzedazy musi byc sporzadzona notarialnie, czy tylko
    > potwierdzona?

    Podpisy notarialnie poświadczone

    > - czy zwiekszenie kapitalu (z 4k do 25k) zrealizowac przy zakupie, czy
    > dopiero po KRS?

    w zasadzie wszystko jedno,
    jeśli zrobisz od razu, to zaoszczędzisz na kosztach złożenia wniosku do
    KRS i ogłoszenia w MSiG.

    > - jakie koszty mnie czekaja?

    wybacz, ale nie chce mi się liczyć :-)


  • 3. Data: 2003-12-04 12:45:05
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-12-03 22:48, jurek wrote:
    > Mam okazje wykupic (tanio) 100% udzialow w Spolce z o.o. od jedynego
    > udzialowca.
    > Kupuje, bo juz wczesniej nosilem sie z zalozeniem takiej spolki, a tu
    > trafila sie okazja i nie musze bawic sie w formalnosci.
    > Mam do Was wielka prosbe, czy mozecie mi poradzic w sprawie:
    > - jak zabezpieczyc sie przed zobowiazaniami, ktorych nie wykazano w
    > bilansie? (np. niezaksiegowane faktury)

    Do końca nigdy nie będziesz pewien, że nie ma zobowiązań - moga wynikać
    z poręczeń, weksli, etc. Wspólnik, nawet jak zobowiąze się do pokrycia
    ewentualnych roszczeń, to może sie wyłgać, bo kolejnośc , jest
    określona; spółka, zarząd, wspólnik jedynie za zobowiązania pupliczno -
    prawne.

    > - czy umowa sprzedazy musi byc sporzadzona notarialnie, czy tylko
    > potwierdzona?

    Umowa kupna sprzedaży u notariusza - przy nskim kapitale ok. 100 zł.

    > - czy zwiekszenie kapitalu (z 4k do 25k) zrealizowac przy zakupie, czy
    > dopiero po KRS?

    Po zakupie nalezy sporzadzić akt notarialny - np. zmiana umowy, nazwy,
    etc., podwyższenie kapitału, odwołanie i powołanie zarządu.
    W akcie tekst umowy spółki powienien być jednolity, tzn. taki, jaki
    jest, nie umowa pierwotna + osobne zmiany.
    Formularze zgłoszenia pobierz z KRS.

    Notariusze spieraja sie co do sposobu zmiany umowy spółki - są tacy, co
    twierdza, że literalnie nalezy zmieniac kazdy punkt osobno - ja byłem
    zwolennikiem zmiany tekstu jako całości i w sadzie przeszło.

    Wpłaty na podwyższenie wskazane dokonac przed zgłoszeniem do KRS.
    pamietaj, żeby jeden udział miał co najmniej 500 zł.

    Jak pójdzie dobrze, to koszty powinny zamknąc się do 3 tys. - jak trzeba
    będzie najmowac prawnika, to do 7-8 tys. (+ kapitał, tego nie licze jako
    koszt)

    Jeżeli będziesz dokonywał zmian nazwy, adresu, a w umowie spółki
    znajdzie się coś, co się sadowi nie spodoba - to w KRS możesz czekać i
    dwa miesiące, a Twoja sytuacja papierowa (np. brak aktualnego wypisu)
    będzie niefajna - wiem, bo przerabiałem na sobie.
    Osobiście, z perspektywy własnych doswiadczeń poleciłbym założenie
    nowej, no ale trzeba mieć ok. 50 tys w gotówce.
    Oczywiście mozna kapitał zadeklarować i mieć go "w domu" - lecz w razie
    poźniejszych mozliwych komplikacji pozostanie Ci odwoływanie sie jedynie
    do sprawiddliwości boskiej, bo sąd raczej przychylny nie będzie.

    Pzdr: Catbert


  • 4. Data: 2003-12-04 13:19:13
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>

    Użytkownik Catbert napisał:

    > W akcie tekst umowy spółki powienien być jednolity, tzn. taki, jaki
    > jest, nie umowa pierwotna + osobne zmiany.

    dlaczego?


  • 5. Data: 2003-12-04 13:23:14
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: "S.Koper" <s...@p...onet.pl>


    >> - czy zwiekszenie kapitalu (z 4k do 25k) zrealizowac przy zakupie, czy
    >> dopiero po KRS?
    >
    > Po zakupie nalezy sporzadzi? akt notarialny - np. zmiana umowy, nazwy,
    > etc., podwy?szenie kapita?u, odwo?anie i powo?anie zarządu.
    > W akcie tekst umowy spó?ki powienien by? jednolity, tzn. taki, jaki
    > jest, nie umowa pierwotna + osobne zmiany.
    > Formularze zg?oszenia pobierz z KRS.

    Eee. Nie dawajmy zarabiac notariuszom zbyt wiele. Tekst jednolity moze byc
    sporzadzony przez zarzad (tylko komu chce sie to przepisywac?). Patrz: art.9 ust.
    4 Ustawy o Krs. Chyba, ze krece i nie dotyczy to pierwszego wpisu..? jesli tak,
    prosze poprawic.

    > Notariusze spieraja sie co do sposobu zmiany umowy spó?ki - są tacy, co
    > twierdza, ?e literalnie nalezy zmieniac kazdy punkt osobno - ja by?em
    > zwolennikiem zmiany tekstu jako ca?ości i w sadzie przesz?o.

    Przy operacjach typu "kup-pan-stara-spolke-za-grosze" zawsze uzywam konstrukcji
    uchylenie calego tekstu i nadanie nowego brzmienia. Jak do tej pory ani notariusz,
    ani sad nie mieli do tego zadnych zastrzezen (ani oporow:).

    > Wp?aty na podwy?szenie wskazane dokonac przed zg?oszeniem do KRS.
    > pamietaj, ?eby jeden udzia? mia? co najmniej 500 z?.

    No tak. Te nieszczesne 500. Ktos wie moze, co sie dzieje z projektem rzadowym
    zmiany KSH? Tam byl taki pikny zapis o tym, ze min. wartosc udzialu to 50 zl. Ze
    dwa/trzy tygodnie temu czytalem w prawnej, ze cos sie ruszylo i? Nie wiem, czy to
    juz w Sejmie, Senacie, u Prezydenta w podpisie? Moze ktos, cos? (Nie chce mi sie
    "przeliczac")

    > Je?eli b?dziesz dokonywa? zmian nazwy, adresu, a w umowie spó?ki
    > znajdzie si? coś, co si? sadowi nie spodoba - to w KRS mo?esz czeka? i
    > dwa miesiące, a Twoja sytuacja papierowa (np. brak aktualnego wypisu)
    > b?dzie niefajna - wiem, bo przerabia?em na sobie.

    Ano. Sw. slowa. Teraz czekam na wpis spolki - uchylenie likwidacji i zmiana czego-
    sie-tylko-da. Zobaczymy.

    > Osobiście, z perspektywy w?asnych doswiadcze? poleci?bym za?o?enie
    > nowej, no ale trzeba mie? ok. 50 tys w gotówce.

    Otoz to.

    > Oczywiście mozna kapita? zadeklarowa? i mie? go "w domu" - lecz w razie
    > po?niejszych mozliwych komplikacji pozostanie Ci odwo?ywanie sie jedynie
    > do sprawiddliwości boskiej, bo sąd raczej przychylny nie b?dzie.

    Bueheheh.. Swoja droga ilosc spolek z o. o. z kapitalem "domowym" jest calkiem
    spora.

    Pozdr.
    Slawek.


  • 6. Data: 2003-12-04 17:18:39
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: "jurek" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "marcin"
    > Ale długi ma spółka, a nie wspólnik.
    Ale spolka w bilansie nie ma dlugow.
    Czy nie ma sposobu na sprawdzenie stanu zobowiazan spolki?
    A wlasciwie, to osoby sporzadzajace i podpisane pod bilansem poswiadczaja
    swoim podpisem zgodnosc ze stanem faktycznym.
    Zatem jakby co, to mozna pociagnac ich do odpowiedzialnosci - czy dobrze
    mysle?

    > wybacz, ale nie chce mi się liczyć :-)
    A gdzie zajrzec, aby dokladnie samemu wyliczyc?

    Pozdrawiam



  • 7. Data: 2003-12-04 17:46:50
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>

    Użytkownik jurek napisał:

    > Czy nie ma sposobu na sprawdzenie stanu zobowiazan spolki?
    > A wlasciwie, to osoby sporzadzajace i podpisane pod bilansem poswiadczaja
    > swoim podpisem zgodnosc ze stanem faktycznym.
    > Zatem jakby co, to mozna pociagnac ich do odpowiedzialnosci - czy dobrze
    > mysle?

    tak

    > A gdzie zajrzec, aby dokladnie samemu wyliczyc?

    rozporzadzenie o wysokości wpisów w sprawach cywilnych
    rozporządzenie o taksie notarialnej

    oba na http://isip.sejm.gov.pl


  • 8. Data: 2003-12-04 17:54:40
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-12-04 18:18, jurek wrote:
    > Użytkownik "marcin"
    >
    >>Ale długi ma spółka, a nie wspólnik.
    >
    > Ale spolka w bilansie nie ma dlugow
    > Czy nie ma sposobu na sprawdzenie stanu zobowiazan spolki?

    Bilans to kilka kartek papieru (no, czasem kilkadziesiat).

    Cytat z akt sprawy [ Sygnatura ......]:
    "Kiedy pojawia sie kontrahent bilans mozna wyrzucic do kosza".

    W bilansie jest, ile jest na koncie, ile w kasie - fizycznie w jednym i
    drugim może nie byc nic.

    Jednakże analizując całość dokumentów sopółki można ocenić, na ile
    prawdopodobne jest, to co zawierają.

    > A wlasciwie, to osoby sporzadzajace i podpisane pod bilansem poswiadczaja
    > swoim podpisem zgodnosc ze stanem faktycznym
    > Zatem jakby co, to mozna pociagnac ich do odpowiedzialnosci - czy dobrze
    > mysle?

    Tak, tylko, że immanentna cechą ewentualnego oszustwa jest to, że
    przekonujesz się o oszustwie po, a nie przed. Sprawy karne w ww. temacie
    trwają latami.
    Jeżeli masz jakikolwiek majątek (dom, samochód, lokatę) to w razie
    wpadki organ może wytypować Ciebie jako donatora pokrzywdzonych, bo w
    jego ocenie z zarządu nic nie ściągnie. To taka "ekonomia procesowa".
    Procent takich przypadków nie jest znaczny, lecz dla zainteresowanego to
    całe 100%.

    Pzdr: Catbert


  • 9. Data: 2003-12-04 17:55:05
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: "jurek" <j...@p...onet.pl>

    Dziekuje Wszystkim za informacje.
    Prawde mowiac troszke odechcialo mi sie w to bawic.
    Pozdrawiam
    Jurek



  • 10. Data: 2003-12-04 18:13:19
    Temat: Re: kupno Sp. z o.o.
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-12-04 14:19, marcin wrote:
    > Użytkownik Catbert napisał:
    >
    >> W akcie tekst umowy spółki powienien być jednolity, tzn. taki, jaki
    >> jest, nie umowa pierwotna + osobne zmiany.
    >
    > dlaczego?

    Zakładam, że kupując spółkę z niskim kapitałem nie ma w jej umowie
    zapewne klauzuli, że podwyższenie kapitału nie wymaga zmiany umowy.
    Zmiana umowy = akt notarialny - prościej dać notariuszowi dyskietkę z
    tekstem, bo i tak będzie potrzebny do KRS i mieć umowę w akcie, co, w
    mojej ocenie jest bardziej eleganckie, pozwala na dokonanie zmian (a
    takie prawdopodobnie zechce zrobic kupujący) bez kolejnych aktów -
    zmobilizuje to pacjenta do przemyslenia zapisow.
    Akt notarialny w przypadku spółki jednoosobowej IMHO "mocniejszy" niż
    tekst jednolity załaczony osobno.

    Pzdr: Catbert

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1