eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kupiłem grunt... z obcym budynkiem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2008-06-03 20:20:49
    Temat: kupiłem grunt... z obcym budynkiem?
    Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl>

    Witam

    w 1994 roku kupiłem lokal na parterze budynku zajmującego działke numer
    xxx. lokal zajmuje 75% całkowitej powierzchni budynku. Pozostałe 25%
    było w złym stanie i w ciagu kilku następnych lat, zostało porzucone. w
    1997 chciałem dokupic pozostałe 25% ale na 3 krotne prosby o sprzedaż
    nie dostałem żadnej odpowiedzi.
    mijały lata owe 25%, nieuzytkowane, zamieniło sie w ruine.
    Inni lokatorzy wykupili swoje mieszkania, każdy po 75% kolejnego poziomu.

    Teraz okazuje sie ze te "niczyje 25%" trzeba wyburzyc na koszt
    właścicieli. Podobno to zgodne z prawem, bo to co trzeba wyburzyć, stoi
    na naszej działce.

    Czy to zgodne z prawem?

    Informacje dodatkowe. W 1994 roku sporne 25% było zamieszkałe, lub
    wynajmowane innym osobom. KTOŚ pobierał czynsz, czerpał zyski... nie
    ja:). Mało tego NASZ budynek(75%) ma 4 kondygnacje, ale owe 25% ma 5
    kondygnacji. piata kondygnacja jest "strychem" sąsiedniego
    budynku(własciciel: ZBM). Jak wiec mozna sprzedac budynek z działką na
    której stoi COŚ w 1/5 ciagle urzytkowane przez obce osoby?

    Pozdrawiam
    ToMasz


  • 2. Data: 2008-06-04 08:07:39
    Temat: Re: kupiłem grunt... z obcym budynkiem?
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    A czy nie jest tak, że jak się ma grunt, to wszystko, co stoi jest własnością
    własciciela gruntu? W takim razie zamiast płacić za wyburzenie, możecie sprzedać
    komuś owe 25% gruntu/budynku.

    --
    Lukasz


  • 3. Data: 2008-06-04 18:01:46
    Temat: Re: kupiłem grunt... z obcym budynkiem?
    Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl>

    LukaszS pisze:
    > A czy nie jest tak, że jak się ma grunt, to wszystko, co stoi jest
    > własnością własciciela gruntu? W takim razie zamiast płacić za
    > wyburzenie, możecie sprzedać komuś owe 25% gruntu/budynku.
    >
    tak własnie jest uzasadniana decyzja o tym ze JA mam ponosic opłaty.
    Jednak jesli to prawda, to kupilem grunt z budynkiem i lokatorami, i
    cudzym strychem?

    ToMasz


  • 4. Data: 2008-06-04 18:20:34
    Temat: Re: kupiłem grunt... z obcym budynkiem?
    Od: "kuba " <j...@N...gazeta.pl>

    ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> napisał(a):

    > LukaszS pisze:
    > > A czy nie jest tak, że jak się ma grunt, to wszystko, co stoi jest
    > > własnością własciciela gruntu? W takim razie zamiast płacić za
    > > wyburzenie, możecie sprzedać komuś owe 25% gruntu/budynku.
    > >
    > tak własnie jest uzasadniana decyzja o tym ze JA mam ponosic opłaty.
    > Jednak jesli to prawda, to kupilem grunt z budynkiem i lokatorami, i
    > cudzym strychem?

    Z ten cudzy strych to jest wyodrębniona nieruchomość, bo coś mi się nie
    wydaje? Jeśli nie jest to nie może być cudzy.

    Co do twojego pytania, zasada jest taka, że właściciele lokali są
    właścicielami budynku (jeśli jest wyodrębniony) i gruntu i muszą na niego
    ładować kasę.

    pozdrawiam
    kuba

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2008-06-05 19:44:53
    Temat: Re: kupiłem grunt... z obcym budynkiem?
    Od: ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl>

    kuba pisze:
    > ToMasz <twitek4@no_spam.gazeta.pl> napisał(a):
    >
    >> LukaszS pisze:
    >>> A czy nie jest tak, że jak się ma grunt, to wszystko, co stoi jest
    >>> własnością własciciela gruntu? W takim razie zamiast płacić za
    >>> wyburzenie, możecie sprzedać komuś owe 25% gruntu/budynku.
    >>>
    >> tak własnie jest uzasadniana decyzja o tym ze JA mam ponosic opłaty.
    >> Jednak jesli to prawda, to kupilem grunt z budynkiem i lokatorami, i
    >> cudzym strychem?
    >
    > Z ten cudzy strych to jest wyodrębniona nieruchomość, bo coś mi się nie
    > wydaje? Jeśli nie jest to nie może być cudzy.
    >
    > Co do twojego pytania, zasada jest taka, że właściciele lokali są
    > właścicielami budynku (jeśli jest wyodrębniony) i gruntu i muszą na niego
    > ładować kasę.
    >
    > pozdrawiam
    > kuba
    >
    wiec tak. stoi blok, 10 mieszkań po 2 na każdym pietrze- czyli parzyste
    sa nad soba nieparzyste nad sobą. PArzyste są wykupione, nieparzyste
    nie(są włąsnoscia zbmu). nieparzyste ulegają zrujnowaniu, budynek
    zaczyna sie walic. Nagle zbm stwierdza remontujemy nieparzyste na koszt
    reszty, udział mzbmu - 0%.
    Dlaczego tak? bo mieszkania parzyste zostały sprzedane z działką...?
    ToMasz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1