witam serdecznie.
nie znalazlam nigdzie informacji na ten temat ( byc moze zle szukalam) ale
mam pytanie dotyczace kredytu.

bliska mi osoba zaciagnela kredyt na auto, wplacila kilka rat potem
przestala placic.
w umowie zawarta byla zawarta klauzula, ze o trzech latach od dnia
wymagalnosci kretytu kredytodawca traci wszelkie prawa do tego kredytu.
w pewnym momencie umowa zostala wypowiedziana przez bank, i od tej daty
minely juz trzy lata.
w miedzyczasie dokonano jeszcze jednej, czy dwoch wplat.
pytanie brzmi, czy kredyt faktycznie sie przedawnil po trzech latach od
wypowiedzenia go przez bank czy tez trzy lata liczy sie od ostatniej
dokonanej wplaty?

kilka slow wytlumaczenia. kredyt zaciagneito dla kogos, ktos olal
zaciagajacego kredyt.. zycie... i glupota ludzka

Ania

do góry

że sie przzpomne....


Użytkownik "Easy" <e...@m...org> napisał w wiadomości
news:4835d7eb$0$15059$f69f905@mamut2.aster.pl...
> witam serdecznie.
> nie znalazlam nigdzie informacji na ten temat ( byc moze zle szukalam) ale
> mam pytanie dotyczace kredytu.
>
> bliska mi osoba zaciagnela kredyt na auto, wplacila kilka rat potem
> przestala placic.
> w umowie zawarta byla zawarta klauzula, ze o trzech latach od dnia
> wymagalnosci kretytu kredytodawca traci wszelkie prawa do tego kredytu.
> w pewnym momencie umowa zostala wypowiedziana przez bank, i od tej daty
> minely juz trzy lata.
> w miedzyczasie dokonano jeszcze jednej, czy dwoch wplat.
> pytanie brzmi, czy kredyt faktycznie sie przedawnil po trzech latach od
> wypowiedzenia go przez bank czy tez trzy lata liczy sie od ostatniej
> dokonanej wplaty?
>
> kilka slow wytlumaczenia. kredyt zaciagneito dla kogos, ktos olal
> zaciagajacego kredyt.. zycie... i glupota ludzka
>
> Ania
>

do góry

sorki za natretnosc, ale sprawa dla mnie wazna a jakos nie bardzo potrafi mi
ktokolwiek odpowiedziec...

Użytkownik "Easy" <e...@m...org> napisał w wiadomości
news:4835d7eb$0$15059$f69f905@mamut2.aster.pl...
> witam serdecznie.
> nie znalazlam nigdzie informacji na ten temat ( byc moze zle szukalam) ale
> mam pytanie dotyczace kredytu.
>
> bliska mi osoba zaciagnela kredyt na auto, wplacila kilka rat potem
> przestala placic.
> w umowie zawarta byla zawarta klauzula, ze o trzech latach od dnia
> wymagalnosci kretytu kredytodawca traci wszelkie prawa do tego kredytu.
> w pewnym momencie umowa zostala wypowiedziana przez bank, i od tej daty
> minely juz trzy lata.
> w miedzyczasie dokonano jeszcze jednej, czy dwoch wplat.
> pytanie brzmi, czy kredyt faktycznie sie przedawnil po trzech latach od
> wypowiedzenia go przez bank czy tez trzy lata liczy sie od ostatniej
> dokonanej wplaty?
>
> kilka slow wytlumaczenia. kredyt zaciagneito dla kogos, ktos olal
> zaciagajacego kredyt.. zycie... i glupota ludzka
>
> Ania
>

do góry

On Thu, 22 May 2008, Easy wrote:

> w miedzyczasie dokonano jeszcze jednej, czy dwoch wplat.
> pytanie brzmi, czy kredyt faktycznie sie przedawnil po trzech latach od
> wypowiedzenia go przez bank czy tez trzy lata liczy sie od ostatniej
> dokonanej wplaty?

Rozdzieliłbym dwie rzeczy:
- utożsamianie daty wypowiedzenia z datą wymagalności. Wcale nie jest dla
mnie oczywiste, że to musi być ta sama data
od
- pytania o wpłatę

IMHO nie jest oczywiste, czy kredyt się przedawnił.

Ale, o ile dobrze pamiętam wnioski z przeszłych dyskusji na ten temat,
wpłacenie określonej kwoty (o ile rzecz jasna przy okazji wpłaty ktoś
nie podał w tytule wpłaty "zapłata 10% kredytu" czy podobnego kfiatka)
stanowi uznanie ZAPŁACONEGO roszczenia, a nie NIEZAPŁACONEJ części.

pzdr, Gotfryd

do góry