eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2008-05-21 18:27:38
    Temat: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: m...@g...com

    Witam,

    Będąc w restauracji skradziono mi kartę kredytową, którą niestety
    zostawiłam w portfelu w kurtce w szatni.


    Podczas, gdy ja siedziałam w restauracji, złodziej poszedł sobie do
    sklepu i zrobił zakupy na kilkanaście tysięcy złotych.


    Raiffeisen Bank "wypiął się" i stwierdził, że nie dochowałam
    należytej
    staranności przy przechowywaniu karty.
    Reklamacja została rozpatrzona negatywnie.


    Pomimo moich próśb bank nie przysłał slipa z rzekomo moim podpisem.


    Czy ktoś może znalazł się w podobnej sytuacji ? Czy jest szansa na
    wygranie z wielką machiną, jaką jest bank ?


    Bardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki, jak można powlaczyć w
    bankiem.
    Wiem, że mogę pójść do Arbitra Bankowego, ale czy to przyniesie
    jakieś
    efekty ?



  • 2. Data: 2008-05-21 19:27:09
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    m...@g...com pisze:

    > Będąc w restauracji skradziono mi kartę kredytową, którą niestety

    Uwaga językowa: chciałaś chyba napisać, że kiedy byłaś w restauracji,
    skradziono ci kartę.

    Bo tak brzmi to kompletnie bez sensu...

    > zostawiłam w portfelu w kurtce w szatni.

    Błąd.

    > Podczas, gdy ja siedziałam w restauracji, złodziej poszedł sobie do
    > sklepu i zrobił zakupy na kilkanaście tysięcy złotych.

    To co za to kupił, hmm? Biżuterię?

    > Raiffeisen Bank "wypiął się" i stwierdził, że nie dochowałam
    > należytej
    > staranności przy przechowywaniu karty.
    > Reklamacja została rozpatrzona negatywnie.

    Trzeba było zacząć od zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa...

    > Pomimo moich próśb bank nie przysłał slipa z rzekomo moim podpisem.

    Bo to jest dokument, którego nie mogą się pozbywać z rąk na wypadek
    ewentualnego śledztwa. Możesz prosić ewentualnie o kopię, ale lepiej
    zgłoś popełnienie przestępstwa na twoją szkodę i dokumentami zajmie się
    policja.

    > Czy ktoś może znalazł się w podobnej sytuacji ? Czy jest szansa na
    > wygranie z wielką machiną, jaką jest bank ?

    Ale ty nie walczysz z bankiem, tylko ze złodziejem. Bank póki co jest
    "czysty", bo formalnie nie ma pewności, że to nie był ktoś działający w
    porozumieniu z tobą. Tylko są uprzejmi i nie sugerują, że to była próba
    wyłudzenia ;)

    > Bardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki, jak można powlaczyć w
    > bankiem.
    > Wiem, że mogę pójść do Arbitra Bankowego, ale czy to przyniesie
    > jakieś efekty ?

    Arbiter ma limit chyba do 8 tysięcy.

    Popełnione zostało przestępstwo, więc zgłoś je gdzie trzeba.


  • 3. Data: 2008-05-21 19:41:30
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa 21 maj 2008 20:27
    (autor m...@g...com
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak:
    <2...@p...go
    oglegroups.com>):

    > Podczas, gdy ja siedziałam w restauracji, złodziej poszedł sobie do
    > sklepu i zrobił zakupy na kilkanaście tysięcy złotych.

    Tak swoją szosą, chyba cię stać... Bo kto bierze karty z takim limitem
    kredytowym....
    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: s...@i...eu t...@i...eu


  • 4. Data: 2008-05-21 20:03:39
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: "bartekE320" <k...@g...com>

    "Tristan" <n...@s...pl> wrote in message
    news:g11tta$377$3@news.onet.pl...
    >> Podczas, gdy ja siedziałam w restauracji, złodziej poszedł sobie do
    >> sklepu i zrobił zakupy na kilkanaście tysięcy złotych.
    >
    > Tak swoją szosą, chyba cię stać... Bo kto bierze karty z takim limitem
    > kredytowym....

    Taki limit dostaje sie dzis nawet bez udokumentowanych zarobkow.


    --
    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2008-05-21 20:22:13
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: "Irokez" <h...@o...pl>

    Użytkownik "bartekE320" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:g11v6v$9n8$1@news.onet.pl...
    > "Tristan" <n...@s...pl> wrote in message
    > news:g11tta$377$3@news.onet.pl...
    >>> Podczas, gdy ja siedziałam w restauracji, złodziej poszedł sobie do
    >>> sklepu i zrobił zakupy na kilkanaście tysięcy złotych.
    >>
    >> Tak swoją szosą, chyba cię stać... Bo kto bierze karty z takim limitem
    >> kredytowym....
    >
    > Taki limit dostaje sie dzis nawet bez udokumentowanych zarobkow.

    To dupa nie bank, jeśli na sztywno daje tyle. Mnie zapytano jaki chcę mieć
    limit na wypłaty i na płatności i ustawiłem znacznie mniejszy niż możliwy.
    Chyba że klient tak chce lub mu wsio rybka wtedy no cóż, bank jest w
    porządku.

    Pozdrofka.

    --
    Irokez


  • 6. Data: 2008-05-21 20:26:58
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa 21 maj 2008 22:03
    (autor bartekE320
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g11v6v$9n8$1@news.onet.pl>):

    > "Tristan" <n...@s...pl> wrote in message
    > news:g11tta$377$3@news.onet.pl...
    >>> Podczas, gdy ja siedziałam w restauracji, złodziej poszedł sobie do
    >>> sklepu i zrobił zakupy na kilkanaście tysięcy złotych.
    >>
    >> Tak swoją szosą, chyba cię stać... Bo kto bierze karty z takim limitem
    >> kredytowym....
    >
    > Taki limit dostaje sie dzis nawet bez udokumentowanych zarobkow.

    A ja pisałem ,,dostaje'' czy ,,bierze''.

    Choć przesadzasz -- mi dali mniej więcej = dochodom, a do tego mam limit
    transakcji, o ile dobrze pamiętam :D Aczkolwiek to nie Rajszazen.

    Tak czy siak, jak dają, nie znaczy że należy brać.

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: s...@i...eu t...@i...eu


  • 7. Data: 2008-05-21 20:27:06
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Irokez wrote:

    >>> Tak swoją szosą, chyba cię stać... Bo kto bierze karty z takim limitem
    >>> kredytowym....
    >>
    >> Taki limit dostaje sie dzis nawet bez udokumentowanych zarobkow.
    >
    > To dupa nie bank, jeśli na sztywno daje tyle. Mnie zapytano jaki chcę
    > mieć limit na wypłaty i na płatności i ustawiłem znacznie mniejszy niż
    > możliwy.
    > Chyba że klient tak chce lub mu wsio rybka wtedy no cóż, bank jest w
    > porządku.

    Z punktu widzenia płynności limit KK powinien być conajmniej równy
    dwukrotnej średniej miesięcznych wydatków. Warto też sobie zostawić
    jakąś granicę bezpieczenstwa na wypadki nadzwyczajne (wakacje itp.).

    Niestety, mało który bank jest w stanie zwiększyć od ręki limit
    kredytowy (ja znam jeden). Równie rzadka jest mozliwość samodzielnego
    zmieniania limitów. Stąd 90 % posiadaczy kart ma to, co ma ;-(

    M.


  • 8. Data: 2008-05-21 20:30:20
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z środa 21 maj 2008 22:27
    (autor Maciej Bebenek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g120iu$fg6$1@news.onet.pl>):

    > Niestety, mało który bank jest w stanie zwiększyć od ręki limit
    > kredytowy (ja znam jeden). Równie rzadka jest mozliwość samodzielnego
    > zmieniania limitów. Stąd 90 % posiadaczy kart ma to, co ma ;-(

    Ale limit kredytowy to jedno, a limit transakcji jednorazowych drugie.
    Możesz se mieć limit i 30000000 tysięcy (choć więcej niż 1 pensja to jest
    już chore wg mnie), a limit transakcji sobie ustawić na tyle, ile wydajesz
    dziennie. W razie czego klik-klik i podnosisz.


    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: s...@i...eu t...@i...eu


  • 9. Data: 2008-05-21 20:39:28
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Tristan wrote:
    > W odpowiedzi na pismo z środa 21 maj 2008 22:27
    > (autor Maciej Bebenek
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <g120iu$fg6$1@news.onet.pl>):
    >
    >> Niestety, mało który bank jest w stanie zwiększyć od ręki limit
    >> kredytowy (ja znam jeden). Równie rzadka jest mozliwość samodzielnego
    >> zmieniania limitów. Stąd 90 % posiadaczy kart ma to, co ma ;-(
    >
    > Ale limit kredytowy to jedno, a limit transakcji jednorazowych drugie.
    > Możesz se mieć limit i 30000000 tysięcy (choć więcej niż 1 pensja to jest
    > już chore wg mnie), a limit transakcji sobie ustawić na tyle, ile wydajesz
    > dziennie. W razie czego klik-klik i podnosisz.
    >
    >

    Wymień banki, które to potrafią zrobić *online*, na przykład wpadłeś na
    pomysł kupna plazmy 52 calowej i chcesz to załatwić w sklepie,
    telefonicznie.

    Myślę, że do wymienienia wszystkich wystarczy Ci palców jednej ręki :-P

    M.


  • 10. Data: 2008-05-21 20:47:10
    Temat: Re: kradzież karty kredytowej - Raiffeisen Bank (POMOCY !!)
    Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>

    Dnia Wed, 21 May 2008 22:30:20 +0200, Tristan napisał(a):

    > Ale limit kredytowy to jedno, a limit transakcji jednorazowych drugie.
    > Możesz se mieć limit i 30000000 tysięcy (choć więcej niż 1 pensja to jest
    > już chore wg mnie), a limit transakcji sobie ustawić na tyle, ile wydajesz
    > dziennie. W razie czego klik-klik i podnosisz.

    Idź z tym klik-klik... Wolę używać sensownej karty banku, który porządnie
    traktuje reklamacje i nie odpowiadać za transakcje dokonane do 72 godzin
    przed zastrzeżeniem.

    AK

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1