eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dział spadku - zapytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2008-05-21 15:21:25
    Temat: Dział spadku - zapytanie
    Od: " Anna" <m...@N...gazeta.pl>

    Witam,
    w sprawie spadkowej po zmarłym, prawo do spadku / połowa nieruchomości/
    otrzymał syn, oraz dwoje wnuków /dzieci córki zmarłego,która spadek
    odrzuciła/
    Syn zmarłego pobudował przed laty na współwłasności swój dom/bliżniak.
    Działka pod ten dom nie była wydzielona, ani przeniesiona darowizną na
    jego własność.
    Syn zmarłego chce załozyć sprawę o dział spadku - podzielić tą
    nieruchomość tak, by połowa działki,na której stoi jego nowy dombyła jego
    własnością, a z części, na której stoi stary budynek dostać spłatę połowy
    jego wartości...
    Stary dom , z połową działki należałby więc do wnuków zmarłego ,oraz ich
    matki /matka, a córka zmarłego ma w tej nieruchomości swój udział po
    zmarłej matce - szóstą część,podobnie jak syn.Do podziału jest więc 4/6
    nieruchomości, nie całość.
    Czy dzieci bedą obciążone spłatą? Może ktoś z praktyki wie, jak takie sprawy
    sąd rozstrzyga? Jedno z dzieci jest nieletnie.

    Ktoś mi kiedyś na forum napisał, że może być tak, że to brat/wujek
    prawdopodobnie miałby obowiązek spłaty...ale nie wiem, na jakiej podstawie
    prawnej...Czy dlatego, ze budował się na współwłasności ?

    Nie chodzi mi o spłatę ani pieniądze, tylko żeby opuścił ten stary
    dom.Przed laty,jak się budował ,otrzymał zgodę pozostałych współwłaścicieli
    tylko o rozbudowę. Jednak ustalenia były takie, że on się przeprowadzi do
    nowego domu, a w starym zostanie ojciec, siostra i wnuczki.
    Teraz wpadł na pomysł, że mu się coś jeszcze ze starego domu
    należy...Zamiast wykańczać nowy dom, inwestuje w ten stary - ale tylko w
    pomieszczenia,które zajmuje.Dom się sypie,pekają ściany i stropy - dom jest
    parterowy,a on na strychu urządził obmurowaną wannę,wstawił pralkę,
    WC...Strop nie był przystosowany do takich obciążeń :( Teraz będzie kładł
    na podłodze panele...
    Brat chce działu spadku po ojcu, ale w rezultacie chce fizycznie podzielić
    nieruchomość na pół...A co z częścią po mamie ?
    Czy w przypadku działu spadku po jednym zmarłym rodzicu brat ma prawo
    zrobić podział - całości - ???
    Chyba powinna być oddzielna sprawa o dział spaku po mamie ?

    Jak będzie z kosztami sądowymi ? Czy,jeśli sprawy nie zakładałam, mogę je
    jednak ponieść ?

    Proszę o radę lub wskazówki
    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2008-05-21 21:56:49
    Temat: Re: Dział spadku - zapytanie
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>

    Dom zasadniczo należy do właściciela gruntu, niezależnie od tego kto go
    budował. Jeśli np. syn buduje dom na działce należącej do niego, ojca i
    siostry to formalnie jest to jego darowizna wobec rodziny. Zmienić mogła to
    tylko notarialna umowa np. darowizny działki pod zabudowę. Dział spadku po
    jednym tylko rodzicu jest IMHO bezcelowy bo nie zakończy się zniesieniem
    współwłasności z bratem, czyli dalej trzeba będzie się spierać tak jak o ten
    remont. Niszczenie starego domu nie ma związku ze sprawą spadkową - bardziej
    pomoze ci nadzór budowlany (starostwo). Koszta ponoszą strony stosownaie do
    swoich udziałów spadkowych, nie ma znaczenia kto wnosi sprawę, przysługuje
    prawo do zwolnienia z nich jeśli się nie jest w stanie ich ponieść (np.
    dzieci).


  • 3. Data: 2008-05-21 22:48:05
    Temat: Re: Dział spadku - zapytanie
    Od: " Anna" <m...@g...pl>

    William <n...@m...mnie.pl> napisał(a):

    > Dom zasadniczo należy do właściciela gruntu, niezależnie od tego kto go
    > budował. Jeśli np. syn buduje dom na działce należącej do niego, ojca i
    > siostry to formalnie jest to jego darowizna wobec rodziny.
    .......................
    Dziekuję za odpowiedż :)
    Jak więc, w razie działu spadku sąd potraktuje taką "darowiznę"? Czy jeśli
    brat okaże rachunki za tą budowę, to sąd może to odliczyć /wyodrębnić/ ze
    schedy spadkowej ? Wartość spadku pomniejszy się o tę kwotę /załóżmy 800
    000 - 100 000 za budowę domu = 700 000:2 - 350 000 dla części brata.
    Zajmuje połowę nieruchomości/działka/ wartej 800 000, czyli jest róznica 50
    000 -i to byłaby ta kwota dopłaty, od brata?
    Nie wiem, czy dobrze myslę...Nie wiem,jak sąd to liczy...
    ....................................................
    ...
    Niszczenie starego domu nie ma związku ze sprawą spadkową - bardziej
    > pomoze ci nadzór budowlany (starostwo).

    Czyli w sprawie pekającego sufitu mogę się tam zwrócić o pomoc ?

    Pozdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2008-05-22 00:29:21
    Temat: Re: Dział spadku - zapytanie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 21 May 2008, William wrote:

    > Dom zasadniczo należy do właściciela gruntu, niezależnie od tego kto go
    > budował. Jeśli np. syn buduje dom na działce należącej do niego, ojca i
    > siostry to formalnie jest to jego darowizna wobec rodziny.

    wKF: z tym ostatnim się nie zgodzę.
    Dom jest (własnością) właściciela gruntu, to prawda, ale budujący ma
    prawo do "zwrotu wkładu", czyli wszystkich poniesionych kosztów.
    Dotyczy to również ew. remontow i renowacji, a numer z "ulepszaniem
    na siłę" niestety nie jest zabezpieczony prawnie przed nadużyciem: po
    zmianach ustrojowych różne firmy (które w różny sposób weszły "za
    socjalizmu" w posiadanie lokali lub budynków lub przejęły je od
    firm państwowych) tak "wykańczały" właścicieli nieruchomości: ładowali
    w remont ze złotymi klamkami takie pieniądze, iż było jasne ze
    wlaściciela nie stać.

    Inaczej mówiąc: być może za dom będą musieli zapłacić.
    Albo będzie on (a raczej wkład w jego budowę) składnikiem "rozliczenia".
    I to samo w sprawie remontu... na "wybiórczość" (ładowanie środkow
    w lokal mimo że budynek się sypie) chyba nie ma rady, bo pewnie odpowiedź
    będzie brzmiała "skoro się sypał, to należało zaproponować żebyśmy
    WSPÓLNIE go odremontowali, nie?"

    I na deser: jeśli wartość budynku stanowi znaczną część wartości
    nieruchomości, to budujący ma prawo żądania wykupu gruntu!

    Pasuje?

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2008-05-22 09:57:10
    Temat: Re: Dział spadku - zapytanie
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > wKF: z tym ostatnim się nie zgodzę.
    > Dom jest (własnością) właściciela gruntu, to prawda, ale budujący ma
    > prawo do "zwrotu wkładu", czyli wszystkich poniesionych kosztów.

    może je sobie zabrać...

    KG


  • 6. Data: 2008-05-22 11:32:36
    Temat: Re: Dział spadku - zapytanie
    Od: " Anna" <m...@g...pl>

    Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

    wKF: "z tym ostatnim się nie zgodzę.Dom jest (własnością) właściciela
    gruntu, to prawda, ale budujący ma prawo do "zwrotu wkładu", czyli
    wszystkich poniesionych kosztów. Dotyczy to również ew. remontow i
    renowacji, a numer z "ulepszaniem na siłę" niestety nie jest zabezpieczony
    prawnie przed nadużyciem"

    Witam,
    może i nie jest...ale czy to nie działanie na szkodę innych
    współwłaścicieli ? Tzw. zła wola .Może sąd takie sytuacje uwzględnia, ze
    jeden współwłaściciel zajmuje połowę nieruchomości, niby, ze tam ma
    mieszkać, a w międzyczasie robi nakłady dla siebie,na drugą część - licząc,
    że więcej dostanie w podziale w postaci spłaty...

    ....................................................
    ...
    Inaczej mówiąc: być może za dom będą musieli zapłacić.

    Albo będzie on (a raczej wkład w jego budowę) składnikiem "rozliczenia".
    I to samo w sprawie remontu... na "wybiórczość" (ładowanie środkow
    w lokal mimo że budynek się sypie) chyba nie ma rady, bo pewnie odpowiedź
    będzie brzmiała "skoro się sypał, to należało zaproponować żebyśmy
    WSPÓLNIE go odremontowali, nie?"
    .............................................
    Z synem zmarłego nie ma żadnej rozmowy - on robi po swojemu nie pytając
    się nikogo o zgodę. A pytając się go odpowiada, że nie ma potrzeby...
    On inwestuje w tę część, w której aktualnie mieszka - czyli w strychu
    przerobionym na mieszkanie /nieprawnie, bo dom jest parterowy/
    Ja zakładam, że wczesniej już miał obmyślaną strategię - tamta połowa
    będzie jego, a w starej nadal będzie mieszkał...rzekomo, za
    należną "spłatę".
    Jeżeli wartość rynkowa domu do remontu 70 m2 z działką 800 m jest około 800
    000, a on dobudował na połowie działki identyczny bliżniak, tyle że
    pietrowy /130 m2/ ,w stanie sur.zamknietym /koszt to może 150 000 zł/ to
    jak może wygladać takie "odliczenie" ?

    I na deser: jeśli wartość budynku stanowi znaczną część wartości
    > nieruchomości, to budujący ma prawo żądania wykupu gruntu!
    > .................................
    To raczej nie przejdzie...


    Co dalej ?
    Proszę o pomoc.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1