eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolizja, Sad Grodzki, nieobecnosc › kolizja, Sad Grodzki, nieobecnosc
  • Data: 2004-05-31 14:30:37
    Temat: kolizja, Sad Grodzki, nieobecnosc
    Od: "conkon" <c...@t...remove.it.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam. Chcialbym Was prosic o porade jak najlepiwj zachowac sie w mojej
    sytuacji. Ogolnie chodzi o kolizje drogowa (dosc powazna). Jechalem
    samochodem i na droge wyjechal mi maluch, ktorego odruchowo ominalem i przez
    to zderzylem sie na pol czolowo z innym samochodem. Od razu zadzwonilem na
    Policje, ktora zmierzyla odleglosci, spisala dane kierowcy malucha, ktory
    wyjechal na droge, moje, no i kierowcy z ktorym zderzylem sie czolowo. Poza
    tym stwierdzili, ze w tej sytuacji wina tego z malucha jest ewidentna, tyle,
    ze on nie przyjal mandatu i sprawa zostanie rozstrzygnieta w Sadzie
    Grodzkim.

    Problem polega na tym, ze wyjezdzam dosc dalego za granice na poltora roku i
    nie bardzo bede mogl tej sprawy przypilnowac. Moje auto (o wartosci mniej
    wiecej 14000) jest do kasacji, naprawa drugiego bedzie kosztowac drugie
    tyle, takze ten dziadek z maluch moze cos kombinowac, a ja nie bede mogl nic
    zrobic. co byscie zrobili w takiej sytuacji? Jestem umowiony na wczesniejsze
    zeznania na Policji, a potem chce upowaznic matke zeby mnie reprezentowala
    (chociaz tego sie troche obawiam bo nie jest juz najmlodsza i nie wiem co
    jej tam moga wmowic itp) no i isc po porade do prawnika. Jak by to najlepiej
    zrobic? Poza tym slyszalem, ze od Sadu Grodzkiego mozna sie odwolywa, itp,
    itd, a jak mnie nie bedzie na miejscu to wiadomo jak to moze wygladac.
    Prosze o porade.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1