eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolizja, Sad Grodzki, nieobecnosc › Re: kolizja, Sad Grodzki, nieobecnosc
  • Data: 2004-05-31 15:02:08
    Temat: Re: kolizja, Sad Grodzki, nieobecnosc
    Od: "conkon" <c...@t...remove.it.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "kam" <X#k...@w...pl.#X> wrote in message news:c9fggf$nkc$1@news.onet.pl...
    > conkon wrote:
    > > a potem chce upowaznic matke zeby mnie reprezentowala
    > > (chociaz tego sie troche obawiam bo nie jest juz najmlodsza i nie wiem
    co
    > > jej tam moga wmowic itp)
    >
    > nic jej nie powiedzą, bo w sprawie karnej (o wykroczenie) nie może Cię
    > reprezentować


    Co w takim razie moglbym zrobic. Wiadomo, ze kierowca Fiata 126p bedzie
    robil z siebie niewinna ofiare a ze mnie sprawce i pirata drogowego. Jak to
    w ogole jest, czy wszystkie osoby skladaja zeznania i Sad Grodzki podejmuje
    decyzje czy jest to wlasnie sprawa typowo sadowa (nigdy w takim czyms nie
    uczestniczylem, takze mam tylko pewne wyobrazenie), z przesluchaniami itp.
    Chcialbym po prostu zrobic wszystko co mozliwe zeby zapowbiec wrobieniu mnie
    w cos, z powodu tego, ze nie bede na miejscu. Czy w gre wchodzi adwokat? Mam
    swiadomosc, ze to kosztuje.

    Dodam, ze kierowca auta, z ktorym sie zderzylem ma taka sama wersje
    wydarzen, czyli, ze maluch jest sprawca wyypadku (i takie zamierza zlozyc
    zeznania), Policja twierdzi tak samo.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1