eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › klatka- miejsce publiczne...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2012-04-27 10:07:59
    Temat: Re: klatka- miejsce publiczne...
    Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl>

    Polemizowałbym
    Z chwilą przymocowania skrzynki do ściany, skrzynka ta mogła stać się częścią
    nieruchomości wspólnej.
    A operator powinien zadbać o wpisanie służebności na swoją rzecz dotyczącej
    wstepu (bezpłatnego) - bez służebności właściciel nieruchomości ma wręcz
    prawo pobierania opłaty za wstęp i przebywanie, a może i za przesył.
    Szczegóły powinna regulować umowa pomiędzy dostawca, a właścicielem budynku
    (spółzielnią, zarządcą, wspólnotą).
    A klatka schodowa nie jest miejscem publicznym tak czy inaczej.


    -----
    > Pozostaje sprawa własnosci, skoro własciciel skrzynki *już* wszedł i
    uzyskał dostęp.
    > Gwoli scisłosci - AFAIR jest wyjatek dla instalacji położonych w
    nieruchomosci, które nie staja się "połaczone z nieruchomoscia" w jedna
    całosc, lecz pozostaja odrębna własnoscia przedsiębiorcy swiadczacego usługę.
    Art.49 tegoż KC, jako wyjatek od art.47.
    > IMO roszczenia "ciecia" moga miec podstawę w umowie o dostępie do tych
    skrzynek.
    [...]
    > Tu jest inna sprawa - nie ma przeszkód, aby poprzez najem uzyskał prawo
    dostępu do skrzynki jako "przynależnej" do lokalu :)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2012-04-27 10:10:27
    Temat: Re: klatka- miejsce publiczne...
    Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl>

    To taka wersja bajki o Jasiu, co ciągle bez powodu krzyczał "Wilcy!!".


    -----
    > Nie bardzo rozumiem opis sytuacji.
    > Podkręć jasność wypowiedzi.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2012-04-27 11:06:43
    Temat: Re: klatka- miejsce publiczne...
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 27 Kwi, 09:29, m <m...@g...com> wrote:
    > A jak idziesz gdziekolwiek gdzie są ochroniarze
    > (sklep/supermarket/urząd), to idziesz się najpierw zgłosić do ochroniarza?

    Ja nie idę do sklepu/urzędu z walizką narzędziową w celu dłubania w
    jakiejś instalacji. Chyba że Ty tak robisz? :>

    L.


  • 14. Data: 2012-04-27 11:29:40
    Temat: Re: klatka- miejsce publiczne...
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 27.04.2012 11:06, Lisciasty pisze:
    > On 27 Kwi, 09:29, m<m...@g...com> wrote:
    >> A jak idziesz gdziekolwiek gdzie są ochroniarze
    >> (sklep/supermarket/urząd), to idziesz się najpierw zgłosić do ochroniarza?
    >
    > Ja nie idę do sklepu/urzędu z walizką narzędziową w celu dłubania w
    > jakiejś instalacji. Chyba że Ty tak robisz? :>

    Zdarza mi się iść z walizką narzędziową na publicznie dostępny (ale
    podlegający ochronie, np. w supermarkecie) parking, żeby usprawnić
    samochód i z tego parkingu wyjechać.

    Do głowy by mi nigdy nie przyszło, żeby najpierw się zgłosić do
    ochroniarza w celu uchronienia go przed oglądaniem meczów, piciem piwa i
    spaniem w budce.

    p. m.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1