eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2004-01-31 22:48:42
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com> napisał w wiadomości
    news:Xns9481E5A6F8305raf256com@213.180.128.20...
    > r...@g...pl news:bvghll$4ih$1@inews.gazeta.pl
    >
    > > Bardzo przepraszam wszystkich zainteresowanych za to, co tutaj, w tym
    > > watku napisano poslugujac sie moim nickiem. Osobe winna wlasnie
    > > opieprzylem i dalem szlaban na uzywanie kompa. A zwlaszcza na
    > > dyskutowanie bez logowania sie na swojego nicka.
    >
    > Oczywiscie.
    >
    > Wystraszyles sie tego romana ze Cie poda do sadu or smoething ;) ?
    >
    > Gratuluje odwagi cywilnej rodrig, tak trzymaj ;)
    >

    po prostu nie lubię, jak ktoś się pode mnie podszywa i wrzuca swoje opinie
    jako moje... co nie oznacza, ze jutro nie wydębie od braciszka jego
    rewizjonistycznych ksiażek i nie zaczne ich czytać...



  • 22. Data: 2004-01-31 22:56:55
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: Marcin <m...@z...com>

    Dnia 2004-01-31 15:45, Użytkownik Rodrig von Falkenstein napisał:

    > Spory nietakt? (...)

    tak sie sklada, ze mam doswiadczenia rodzinne z obozow, wiec dobrze Ci
    radze, zebys lepiej zamilczal, bo piszesz piramidalne bzdury. dla mnie
    to bardzo smutny temat, wiec EOT

    marcin


  • 23. Data: 2004-01-31 22:59:48
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Falkenstein wrote:

    > swoją drogś pokajałem sie już za nieswoje winy, a trzba było przeczytać
    > lepiejk [przepis. Jest tam mowa o negacji "wbrew faktom"... A chyba trudnym
    > do obalenia faktem jest, że 70 osób nie zmieści się w pomieszczeniu o
    > powierzchni 16 metrów kwadratowych...

    to jakieś 4-6 na metr, naprawdę uważasz, że się nie zmieści?

    KG


  • 24. Data: 2004-01-31 23:47:35
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>


    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
    news:bvhbkh$31m$1@inews.gazeta.pl...
    > Falkenstein wrote:
    >
    > > swoją drogś pokajałem sie już za nieswoje winy, a trzba było przeczytać
    > > lepiejk [przepis. Jest tam mowa o negacji "wbrew faktom"... A chyba
    trudnym
    > > do obalenia faktem jest, że 70 osób nie zmieści się w pomieszczeniu o
    > > powierzchni 16 metrów kwadratowych...
    >
    > to jakieś 4-6 na metr, naprawdę uważasz, że się nie zmieści?
    >
    ale jednocześnie tych 16 fryzjerów miało strzyc pozostałych 70 więźniów,
    miały tam się zmieścić ławki itd... a tak wogóle to to miało się odbywać w
    komorze gazowej przed gazowaniem... Gdyby stali luzem wtedy byłoby to
    wykonalne. No ale oczywiście nie mozna wykluczyć, że świadek Bomba coś
    pokręcił jak to opowiadał 40 lat później, albo, co jest tak samo
    prawdopodobne, ze przeinaczono jego zeznania. Prawda zapewne leży gdzieś
    posrodku.

    Przerzuciłem właśnie parę kartek "Raportu Rudolfa" o komorach gazowych w
    Oświęcimi (sztandarowe dzieło rewizjonistów) i już widzę, że gość
    przegina... 10 osób na metr kwadratowy to jest zupełnie wykonalne, więc na
    200 m komory gazowej mogło się zmieścić 2000 ludzi... a ten oberrewizjonista
    twierdzi, że nie... Tak samo gość przeczy sam sobie, bo twierdzi, ze otwory
    wrzutowe gazu winny być na srodku stropu, po czym sam pisze, że środkiem
    biegła belka nośna, na której stop się wspierał. No i oczywiście oblicza, że
    całe 70 ton cyklonu dostarczonego do obozu zuzyto na odwszawianie
    budynków... po czym stwierdza, że świadkowie mówia, że budynki odwszawiano
    rzadko. A więżniowie zyli bardzo dobrze,bo mieli basen pływacki, teatr i
    szpital z prawdziwymi lekarzami... Oj, chyba dzisiaj nie pójdę szybko
    spać... tę książkę cyta się miejscami jak teorie o tym, że loty kosmiczne są
    niemożliwe i cały program kosmiczny to wielka rządowa bujda... Teoria
    Spiskowa Rulez!



  • 25. Data: 2004-02-01 00:15:09
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Użytkownik "Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:bvhb95$4me$1@inews.gazeta.pl...

    > swoją drogś pokajałem sie już za nieswoje winy, a trzba było przeczytać
    > lepiejk [przepis. Jest tam mowa o negacji "wbrew faktom"... A chyba
    trudnym
    > do obalenia faktem jest, że 70 osób nie zmieści się w pomieszczeniu o
    > powierzchni 16 metrów kwadratowych... i to razem z ławkami i 16 fryzjerami
    > którzy ich strzygą (zeznanie świadka Bomby, fryzjera z Teblinki...)

    Wychodzi niecałe 6 osób na metr kwadratowy - to nie jest dużo. W godzinach
    szczytu w tramwajach większa koncentracja potrafi być.



  • 26. Data: 2004-02-02 07:28:15
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: Jacek <o...@u...polbox.com>



    Bartek Gliniecki wrote:
    > Jacek wyskrobał(a):

    > Sposoby na wyciągnięcie pieniędzy skąd tylko się da są coraz bardziej
    > żenujące... A za przodka, który pod Grunwaldem dostał skryty cios w potylicę
    > też będziesz chciał odszkodowania od Zakonu Krzyżowców?
    >
    Mozna i tak do tego podejsc jak ty, ale ja uwazam ze Niemcy powinni
    zaplacic za to wszystko co zrobili Polsce i Polakom. Bardzo cieszy mnie
    inicjatywa Warszawy i Mazowsza zeby oszacowac straty poniesione na
    wojnie ze strony Niemcow. jakos Zydzi i inne nacje nie mialy skrupułów
    przed wyciaganiem reki do tego barbarzyńskiego narodu. Dlatego uczmy sie
    od byc moze madrzejszych i dochodzmy swoich praw. A ze agentura
    niemiecka bedzie ujadac co juz slychac, to coz. Psy szczekają a karawana
    idzie dalej. (ostatnio jakas niemiecka gazeta napisala ze populista
    Kaczynski chce zdobyc glosy takimi inicjatywami a najlepsze by bylo
    gdyby obydwie strony, czyli my i Niemcy, zrzekły sie wzajemnych
    roszczen. Warto przy tym zauwazyc ze w tym zdaniu przemyca sie opinie ze
    Polacy sa cos winni Niemcom. Szkoda ze MSZ nie reaguje, ale to juz inna
    kwestia)

    Pozdrawiam,
    Jacek


  • 27. Data: 2004-02-02 09:45:06
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>

    Jacek wyskrobał(a):
    > Mozna i tak do tego podejsc jak ty, ale ja uwazam ze Niemcy powinni
    > zaplacic za to wszystko co zrobili Polsce i Polakom. Bardzo cieszy mnie
    > inicjatywa Warszawy i Mazowsza zeby oszacowac straty poniesione na
    > wojnie ze strony Niemcow. jakos Zydzi i inne nacje nie mialy skrupułów
    > przed wyciaganiem reki do tego barbarzyńskiego narodu. Dlatego uczmy sie
    > od byc moze madrzejszych i dochodzmy swoich praw. A ze agentura
    > niemiecka bedzie ujadac co juz slychac, to coz. Psy szczekają a karawana
    > idzie dalej. (ostatnio jakas niemiecka gazeta napisala ze populista
    > Kaczynski chce zdobyc glosy takimi inicjatywami a najlepsze by bylo
    > gdyby obydwie strony, czyli my i Niemcy, zrzekły sie wzajemnych
    > roszczen. Warto przy tym zauwazyc ze w tym zdaniu przemyca sie opinie ze
    > Polacy sa cos winni Niemcom. Szkoda ze MSZ nie reaguje, ale to juz inna
    > kwestia)

    A nie wydaje Ci się, że temat ten jest zbyt grząski po pierwsze, a po
    drugie - zbyt odgrzewany? Od końca wojny minęło prawie 60 lat. Jeżeli chodzi
    o reparacje wojenne, to Polska się ich bodaj zrzekła w czasach PRL-u, a więc
    nie może ich już dochodzić. Poza tym takie wzajemne wystawianie sobie
    rachunków za wojnę jest głupie i bezsensowne. O ile straty majątkowe można
    jeszcze oszacować, o tyle strat w ludziach i moralnych nie da się przeliczyć
    na pieniądze, a to one są tutaj najważniejsze. Wzajemne licytowanie się
    przeobrazi się w farsę. Niemcy nam również mogą wystawić rachunek strat z
    tytułu wojny i nie będzie on wcale mały. Opuszczone uprzemysłowione tereny
    Śląska, ogromne posiadłości ziemskie na Pomorzu czy Mazurach i zgromadzony w
    nich przez pokolenia majątek mają przynajmniej taką samą wartość co polskie
    majątki na Wschodzie. Do tego dorzucą straty powodowane przez polską
    partyzantkę działającą przez 5 lat na okupowanych ziemiach i armię polską,
    która zdobywała Berlin i okolice. Bez sensu to będzie.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]


  • 28. Data: 2004-02-03 09:36:42
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: Jacek <o...@u...polbox.com>



    Bartek Gliniecki wrote:
    > Jacek wyskrobał(a):
    >

    > A nie wydaje Ci się, że temat ten jest zbyt grząski po pierwsze, a po
    > drugie - zbyt odgrzewany? Od końca wojny minęło prawie 60 lat. Jeżeli chodzi
    > o reparacje wojenne, to Polska się ich bodaj zrzekła w czasach PRL-u, a więc
    > nie może ich już dochodzić.
    Z tego co wiem to takie zrzekniecie odbylo sie na rzecz Niemiec
    Wschodnichm DDRu a nie Niemiec Zachodnich.

    > Poza tym takie wzajemne wystawianie sobie
    > rachunków za wojnę jest głupie i bezsensowne. O ile straty majątkowe można
    > jeszcze oszacować, o tyle strat w ludziach i moralnych nie da się przeliczyć
    > na pieniądze, a to one są tutaj najważniejsze.

    Jak najbardziej straty ludzkie sa do obliczenia. Zauwaz ze zamach nad
    Lockerby Libii wyceniono, wiec nie widze problemu aby podobnie wyliczyc
    Niemcom. Co do strat moralnych to wlasnie wydobycie od Niemcow tych
    reperacji pozwoli moralne straty wyrownac, dzieki satysfakcji jakie one
    przyniosa.
    W Parku Saskim w Warszwie jest taka tablica 800 tys warszawian i 6000
    000 Polakow zginelo w II W.S. To nie byly straty wsrod armii, to bylo
    mordowanie ludzi tylko dlatego ze byli Polakami, chodzilo o zniszczenie
    naszej nacji. Przejdz sie kiedys po Warszawie i popatrz na elewacje
    domow w centrum na Woli. tam co chwile masz krzyz z napisem ilu ludzi
    rozstrzelali hitlerowcy (powinno byc Niemcy) w danym miejscu, a sa to
    czesto setki, czasem tysiace.

    > Wzajemne licytowanie się
    > przeobrazi się w farsę. Niemcy nam również mogą wystawić rachunek strat z
    > tytułu wojny i nie będzie on wcale mały. Opuszczone uprzemysłowione tereny
    > Śląska, ogromne posiadłości ziemskie na Pomorzu czy Mazurach i zgromadzony w
    > nich przez pokolenia majątek mają przynajmniej taką samą wartość co polskie
    > majątki na Wschodzie.

    Chcialem delikatnie przypomniec koledze i nie tylko, ze to Niemcy
    napadly na nas i inne kraje Europy i Swiata. Dlatego mowienie o jakich
    kolwiek odszkodowaniach za mienie pozostawione jest smieszne. A to
    jeszcze z tego wzgledu, ze to wielka trojka w Poczdamie tak zdecydowala
    o oddaniu Rosji Sowieckiej pewnych terenow naszym kosztem a nam kosztem
    przegranych Niemiec.



    > Do tego dorzucą straty powodowane przez polską
    > partyzantkę działającą przez 5 lat na okupowanych ziemiach i armię polską,
    > która zdobywała Berlin i okolice. Bez sensu to będzie.
    >
    Nie bedzie bez sensu. Powtarzam. To Niemcy wywolaly wojne i koniec.

    Narod ma prawo do obrony i okupacja byl to czas wielkiej eksploatacji
    naszej ojczyzny, do wycenienia osobno.
    Szkoda np. ze pewnie nie wiesz ilie milionow metrow szesciennych dzrewa
    niemcy wywiezli z Polski, ile innych surowcow itp.
    Musza nam za to zaplacic i smutne jest to ilu zmanipulowanych
    niemcofilów jest wsrod Polakow. Jestem ciekaw kiedy sie obudzicie, czy
    dopiero wtedy jak Niemcy opanuja Ziemie Odzyskane czy moze juz wczesniej
    jak zaczna sie jaja na lini EU-Polska?

    Powiedz mi szczerze, naprawde nie rozumiesz czego niemcy dokonali czy
    tylko udajesz? A moze Niemcy ci za to placa tak jak innym volksdojczom?
    Odpowiedz szczerze, bardzo mnie to nurtuje.
    Czy Polacy tak slabo znaja historie? Skad sie bierze ten brak godnosci
    narodowej? Kosmopolityzm? To jest odslanianie brzucha wobec narodu ktory
    w brew pozorom nie zamierza odplacic pieknym za nadobne. Tam (w
    niemczech) nastroje narodowe zawsze byly i beda silne. Zdrowy narod musi
    dbac o swoje interesy a nie wygadywac takie glupoty jak zrownywanie
    obrony narodu przed najezdzca z najazdem na ow narod.
    Jeszcze jedno, czy wiesz ze twoi kochani Niemcy przyjechali do polski z
    gotowa lista, tzw. Proskrypcyjna, na ktorej mieli 80 tys Polakow, elity
    intelektualnej i patriotycznej do likwidacji? Po zajeciu naszych terenow
    przystapili do likwidacji najcenniejszych czlonkow naszego narodu.


    Od wschodu Sowieci zrobili podobnie, potem jeszcze Katyn.

    Pomysl bardzo cie porosze nad stanowiskiem jakie prezentujesz, jesli
    jestes Polakiem a nie Niemcem to wstyd mi.
    Jacek




  • 29. Data: 2004-02-03 10:26:58
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: "Roman G." <r...@N...gazeta.pl>

    Falkenstein <r...@g...pl> napisał(a):

    > swoją drogś pokajałem sie już za nieswoje winy, a trzba było przeczytać
    > lepiejk [przepis. Jest tam mowa o negacji "wbrew faktom"... A chyba trudnym
    > do obalenia faktem jest, że 70 osób nie zmieści się w pomieszczeniu o
    > powierzchni 16 metrów kwadratowych... i to razem z ławkami i 16 fryzjerami
    > którzy ich strzygą (zeznanie świadka Bomby, fryzjera z Teblinki...)

    Nie mogę uwierzyć, że dalej w to brniesz. Serio jesteś sędzią, czy tylko za
    takiego się podajesz?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2004-02-03 10:31:09
    Temat: Re: jestem wnukiem osoby ktora przez kilka lat byla w Oswiecimiu i stracila przez to zdrowie (zmarla przedwczesnie na gruzlice nabyta w obozie).
    Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Użytkownik "Jacek" <o...@u...polbox.com> napisał w wiadomości
    news:bvku72$pod$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Mozna i tak do tego podejsc jak ty, ale ja uwazam ze Niemcy powinni
    > zaplacic za to wszystko co zrobili Polsce i Polakom. Bardzo cieszy mnie

    A kto zapłaci za wszysto, co "szlachetni alianci" zrobili niemieckiej
    ludności cywilnej? I kto zapłaci za nuklearną zagładę dwóch japońskich
    miast?

    > inicjatywa Warszawy i Mazowsza zeby oszacowac straty poniesione na
    > wojnie ze strony Niemcow. jakos Zydzi i inne nacje nie mialy skrupułów
    > przed wyciaganiem reki do tego barbarzyńskiego narodu. Dlatego uczmy sie

    Barbarzyński naród... A Polacy to może naród pijaków, złodziei i
    kombinatorów?

    A Izrael ogólnie nie ma skrupułów - nazistowską odpowiedzialność zbiorową
    stosują z zapałem do dziś (zresztą podobnie jak ty - wrzucając wszystkich
    Niemców do wora barbarzyńców - oraz ci, którzy uważają, że wszyscy Polacy to
    pijacy, złodzieje i kombinatorzy).


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1