eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2003-12-09 11:27:37
    Temat: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: Drusie <j...@g...pl>

    Dzieco dostalo na urodziny maly samochodzik zdalnie sterowany.
    Opakowanie wielkosci kubka. Po paru dniach samochodzik zaczal sie psuc.
    Przy zakupie pytajac o gwarancje dostalam jedynie paragon. Wczoraj bedac
    w poblizu zapytalam sie gdzie oddac samochodzik na gwarancje bo nie
    dziala . Pani powiedziala, ze tak oczywiscie tutaj tylko, ze potrzebne
    jest oryginalne opakowanie bez niego nie uwzgledniaja reklamacji i
    gwarancji.
    Jak to rozwiazac, na opakowaniu nic takiego nie bylo i na paragonie tez.
    Jakie mam prawo domagac sie zreperowania zabawki, i jakie prawo odmowy
    ma sprzedawca. Sa na to jakies przepisy??

    --

    Myszka


  • 2. Data: 2003-12-09 16:11:09
    Temat: Odp: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: "DorianG" <o...@k...pl>

    Informacja sprzedawcy nie ma poparcia w obowiązujących przepisach. Nigdzie
    nie jest zapisane, że przy zgłasaniu reklamacji towar należy reklamować
    dostarczając go w opakowaniu. Koniecznym i wystarczającym warunkiem jest
    okazanie paragonu.
    Radzę niepowoływać się na gwarancję, nawet jeśli jej udzielono. Proponuję
    zażądać wymiany zabawki na nową. Jeśli sprzedawca będzie stwarzał problemy
    pomocne mogą być instytucje typu: miejski (powiatowy) rzecznik konsumetów,
    inspekcja handlowa, federacja konsumentów.
    DG



  • 3. Data: 2003-12-09 16:15:04
    Temat: Re: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: kam <X...@X...onet.plX>

    Drusie wrote:
    > Dzieco dostalo na urodziny maly samochodzik zdalnie sterowany.
    > Opakowanie wielkosci kubka. Po paru dniach samochodzik zaczal sie psuc.
    > Przy zakupie pytajac o gwarancje dostalam jedynie paragon. Wczoraj bedac
    > w poblizu zapytalam sie gdzie oddac samochodzik na gwarancje bo nie
    > dziala . Pani powiedziala, ze tak oczywiscie tutaj tylko, ze potrzebne
    > jest oryginalne opakowanie bez niego nie uwzgledniaja reklamacji i
    > gwarancji.
    > Jak to rozwiazac, na opakowaniu nic takiego nie bylo i na paragonie tez.
    > Jakie mam prawo domagac sie zreperowania zabawki, i jakie prawo odmowy
    > ma sprzedawca. Sa na to jakies przepisy??

    Jeśli nie dostałeś dokumentu gwarancyjnego albo w inny sposób gwarancja
    nie określa Twoich uprawnień (np.reklama), to w ogóle nie masz
    gwarancji. Możesz natomiast zareklamować towar z tytułu niezgodności z
    umową. Szczegółów poszukaj np. na www.federacja-konsumentow.org.pl

    KG


  • 4. Data: 2003-12-09 17:05:35
    Temat: Re: Odp: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: kam <X...@X...onet.plX>

    DorianG wrote:
    > Informacja sprzedawcy nie ma poparcia w obowiązujących przepisach. Nigdzie
    > nie jest zapisane, że przy zgłasaniu reklamacji towar należy reklamować
    > dostarczając go w opakowaniu. Koniecznym i wystarczającym warunkiem jest
    > okazanie paragonu.

    Jak tak możesz? Koniecznym? :)

    KG


  • 5. Data: 2003-12-09 22:09:46
    Temat: Odp: Odp: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: "Mateusz Dr" <n...@w...pl>


    Użytkownik kam <X...@X...onet.plX> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:3...@X...onet.plX...
    > DorianG wrote:
    > > Informacja sprzedawcy nie ma poparcia w obowiązujących przepisach.
    Nigdzie
    > > nie jest zapisane, że przy zgłasaniu reklamacji towar należy reklamować
    > > dostarczając go w opakowaniu. Koniecznym i wystarczającym warunkiem jest
    > > okazanie paragonu.
    >
    > Jak tak możesz? Koniecznym? :)
    >
    > KG
    >

    :)
    mdr



  • 6. Data: 2003-12-10 07:58:07
    Temat: Odp: Odp: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: "DorianG" <o...@k...pl>

    Koniecznym.
    Czy w praktyce spotkałeś się "kam" z uwzględnieniem reklamacji (w ramach
    odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność..., bo z listu wynikało, że
    Drusie właśnie z niej chciała skorzystać), gdy kupujący nie miał dowodu
    zakupu w postaci paragonu lub rachunku. W takich sytuacjach, gdy sprzedawca
    dobrowolnie nie uzna, iż towar zakupiony został u niego, ostatecznym
    rozwiązaniem pozostaje sąd, gdzie wiadomo każda ze stron procesu powoła
    świadków potwierdzających jej własne twierdzenia.
    Linia obrony sprzedawcy w trakich sytuacjach jest jedna: nie mogę uwzględnić
    reklamacji, skoro nie pamiętam klienta, nigdy go na oczy nie widziałem. A to
    że jakiś jego świadek (najczęściej członek rodziny albo znajomy, bo z tymi
    zazwyczaj robi się zakupy) potwierdza dokonanie transakcji w moim sklepie o
    niczym nie świadczy. Każdy mógłby tak postąpić i co, w rezultacie musiałbym
    od każdego przyjąc reklamację? Przecież poszedłbym z torbami!

    Przed odesłaniem klienta do sądu zawsze należy ocenić szansę wygranej, bo
    potem może mieć pretensje, że wskutek naszej rady obciążono go kosztami
    postępowania.
    DG



  • 7. Data: 2003-12-10 08:41:02
    Temat: Re: Odp: Odp: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <br6jo3$s2a$1@walker.pcmedia.com.pl>, DorianG wrote:
    > Koniecznym.
    > Linia obrony sprzedawcy w trakich sytuacjach jest jedna: nie mogę uwzględnić
    > reklamacji, skoro nie pamiętam klienta, nigdy go na oczy nie widziałem. A to
    > że jakiś jego świadek (najczęściej członek rodziny albo znajomy, bo z tymi
    > zazwyczaj robi się zakupy) potwierdza dokonanie transakcji w moim sklepie o
    > niczym nie świadczy. Każdy mógłby tak postąpić i co, w rezultacie musiałbym
    > od każdego przyjąc reklamację? Przecież poszedłbym z torbami!

    Sory, ale moim zdaniem niepotrzebnie utrwalasz obiegowe i błędne w tym
    wypadku opinie. Konieczne to jest udowodnienie zakupu a nie paragon. Jasne
    ze zeznania członków rodziny są mało wiarygodne, ale są w końcu i inne
    dowody zakupu które sprzedawca może złośliwie zignorować na etapie próby
    reklamacji ale wątpie aby przed sądem się z tego wykręcił. Ale na pewno
    nie jest to tylko paragon. To może być wydruk obciążenia karty kredytowej,
    to może być karta gwarancyjna wystawiona przez sprzedawce i pewnie jeszcze
    coś by się innego znalazło.

    --
    Marcin


  • 8. Data: 2003-12-10 13:58:17
    Temat: Odp: Odp: Odp: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: "DorianG" <o...@k...pl>

    O tak, teoretyzować możemy bez końca, ale nadal będzie to tylko
    teoretyzowanie.
    Zaś co do wydruku z karty kredytowej, to potwierdza on jedynie fakt
    dokonania zakupu. Nie ma w nim nic na temat tego, co klient zakupił. Jeśli
    kupił tylko jedną rzecz, to mniejszy problem, ale co jeżli kupił kilka
    rzeczy?
    Onus probandi - w tym jest problem.
    DG



  • 9. Data: 2003-12-10 15:58:22
    Temat: Re: gwarancja ale tylko z oryginalnym opakowaniem towaru.
    Od: kam <X...@X...onet.plX>

    DorianG wrote:
    > Czy w praktyce spotkałeś się "kam" z uwzględnieniem reklamacji (w ramach
    > odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność..., bo z listu wynikało, że
    > Drusie właśnie z niej chciała skorzystać), gdy kupujący nie miał dowodu
    > zakupu w postaci paragonu lub rachunku.

    Z niezgodności to nie, ale z rękojmi jakieś pamiętam ;)


    > W takich sytuacjach, gdy sprzedawca
    > dobrowolnie nie uzna, iż towar zakupiony został u niego, ostatecznym
    > rozwiązaniem pozostaje sąd, gdzie wiadomo każda ze stron procesu powoła
    > świadków potwierdzających jej własne twierdzenia.

    Akurat jakoś nie wyobrażam sobie świadków przedstawionych przez
    sprzedawcę - bo co będą twierdzić, że nie widzieli?

    > Przed odesłaniem klienta do sądu zawsze należy ocenić szansę wygranej, bo
    > potem może mieć pretensje, że wskutek naszej rady obciążono go kosztami
    > postępowania.

    Ocenić trzeba, ale jak na razie nie wysyłamy klienta do sądu, tylko
    informujemy o jego prawach. Przed podejmowaniem dyskusji ze sprzedawcą
    warto poinformować konsumenta, że nie musi mieć paragonu, czasem może mu
    to pomóc. Poinformowanie go na początku, że musi być inaczej mimo
    wszystko wprowadza w błąd.
    A dowodem wcale nie muszą być świadkowie - może to być np. karta
    gwarancyjna, której wystawienie w okreslonym miejscu trudno podważyć.
    Wydruk z karty płatniczej - samodzielnym dowodem zakupu okreslonej
    rzeczy nie jest, ale w połączeniu z innymi dowodami ma swoją wymowę.
    Poza tym pozwala dokładnie (co do minuty) stwierdzić, kiedy został
    dokonany zakup oraz na jaką kwotę. A sprzedawca ma pewnie obowiązek
    przechowywania kopii paragonów. Ewentualna odmowa dostarczenia
    znajdujących się w jego posiadaniu dokumentów, też ma swoją wymowę.

    Zreszta sprzedawcy dają się przekonać, że paragon nie jest niezbędny, a
    Ty??? ;)

    KG



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1