eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › dziedziczenie dzieci i dylemat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2010-05-02 13:16:26
    Temat: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Grupy dyskusyjne <...@...pl>

    Witam!

    Witam
    Mam pytanie o testament i użytkowanie mieszkania (lub masy spadkowej)


    Jest na przykład taka prosta sytuacja:

    Maż i żona mają mieszkanie
    i maja 2 dzieci

    Normalnie według prawa (jak się orientowałem)
    jest tak że po śmierci jednego współmałżonka
    następuje dziedziczenie dzieci (i współmałżonka tego co żyje)
    tej części po zmarłym.

    I może się stać tak że dzieci wystąpią o dział spadku
    (wiem że to zależy od układów rodzinnych -ale rożnie to bywa)
    i będą się domagały "swoich części" spadku za życia
    drugiego współmałżonka (a ten nie będzie miał z czego tego uregulować)

    Czy istnieje jakiś zapis w testamencie który by powodował
    że dzieci dziedziczą dopiero po śmierci drugiego współmałżonka
    tak by drugi współmałżonek mógł sobie mieszkać w swoim mieszkaniu
    bez martwienia się co zrobią dzieci.

    Mam przykład z rodziny w jednej po śmierci ojca
    dzieci zrobiły darowiznę matce.(i jest ok)

    W drugiej rodzinie nastąpił normalne dziedziczenie
    ustawowe (i nic się nie dzieje ojciec mieszka sobie w swoim domu)
    a dzieci są "współwłaścicielami" (i jest wszystko OK)

    Pierwsza sytuacja prawna jest oczywista (darowizna i współmałżonek jest jedynym
    właścicielem)

    W drugim przypadku mogły by nastąpić roszczenia majątkowe dzieci w stosunku do
    pozostałego przy życiu rodzica (wiem ze to rozważania hipotetyczne) ale może się tez
    tak zdarzyć

    Wiec moje pytanie:

    Czy istnieje jakieś prawne rozwiązanie by w testamencie wyrazić wole taką by
    dziedziczenie nastąpiło dopiero po śmierci współmałżonka.

    --
    Pozdrowienia,
    Witek


  • 2. Data: 2010-05-02 13:37:52
    Temat: Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-05-02 15:16, Użytkownik Grupy dyskusyjne napisał:

    > Wiec moje pytanie:
    >
    > Czy istnieje jakieś prawne rozwiązanie by w testamencie wyrazić wole taką by
    > dziedziczenie nastąpiło dopiero po śmierci współmałżonka.

    Zapis w testamencie że całość zostawia w spadku małżonce.
    Mądry rodzic o takim zapisie i celu takiego zapisu uprzedza
    dzieci żeby zaskoczenia nie było a i jest okazja porozmawiać
    i przekonać ich że tak będzie lepiej dla samopoczucia matki.
    Bo testament zawsze można próbować podważać.


    Pozdrawiam


  • 3. Data: 2010-05-02 14:28:18
    Temat: Re[2]: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Grupy dyskusyjne <...@...pl>

    Witam

    >> Czy istnieje jakieś prawne rozwiązanie by w testamencie wyrazić wole taką by
    >> dziedziczenie nastąpiło dopiero po śmierci współmałżonka.

    > Zapis w testamencie że całość zostawia w spadku małżonce.

    No tak ale jeśli prawnie się nie wydziedziczy dzieci
    to one przy takim zapisie (będąc pominięte w testamencie)
    mogą domagać się zachowku
    Czyli dalej rodzic pozostający przy życiu może być narażony
    na ewentualne roszczenia ze strony dzieci.
    (fakt że z tego co się zorientowałem to już nie mają prawa do mieszkania
    lecz mają prawo do pieniędzy... )
    Co będzie jeśli tych pieniędzy nie będzie (np. pozostały rodzic ma tylko
    rentę)?
    (bo nie bardzo rozumiem czy trzeba wziąć wtedy kredyt i spłacić dzieci
    czy sprzedać mieszkanie...)

    Chodzi mi o takie prawne rozwiązanie które uniemożliwi
    egzekwowanie od jednego z rodziców (po śmierci tego drugiego)
    jakichkolwiek roszczeń ze strony dzieci
    (przy jednoczesnym dziedziczeniu ustawowym po śmierci obojga rodziców
    ale po zgonie ostatniego z rodziców)


    --
    Pozdrowienia,
    Witek


  • 4. Data: 2010-05-02 15:03:46
    Temat: Re[3]: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Grupy dyskusyjne <...@...pl>

    Witam

    >> Zapis w testamencie że całość zostawia w spadku małżonce.

    No tak ale przy takim zapisie dzieci mogą domagać się zachowku

    Podstawa prawna:
    Spadkobiercy ustawowi, którzy w testamencie zostali pozbawieni
    jakiegokolwiek udziału w spadku,
    mają prawo dochodzić od spadkobierców wypłacenia zachowku.

    --
    Pozdrowienia,
    Witek


  • 5. Data: 2010-05-02 15:43:30
    Temat: Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Grupy dyskusyjne napisal:
    > Spadkobiercy ustawowi, którzy w testamencie zostali pozbawieni
    > jakiegokolwiek udziału w spadku,
    > mają prawo dochodzić od spadkobierców wypłacenia zachowku.

    Nieco off-topicznie: zachowek jest ubezwłasnowalniającą patologią,
    która powinna być jak najszybciej usunięta z polskiego prawa spadkowego.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 6. Data: 2010-05-02 16:11:52
    Temat: Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-05-02 17:03, Użytkownik Grupy dyskusyjne napisał:

    >>> Zapis w testamencie że całość zostawia w spadku małżonce.
    >
    > No tak ale przy takim zapisie dzieci mogą domagać się zachowku

    Jeśli dzieci są takie że ze spadkiem nie poczekają na śmierć
    obojga rodziców tylko będą "swojego" dochodzić w sądach to nie
    ma skutecznej na 100% metody. Może poza narobieniem długów i
    niech sobie dziedziczą.
    Trzeba je było wychowywać jak były małe.

    Pozdrawiam


  • 7. Data: 2010-05-02 16:42:19
    Temat: Re[2]: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Grupy dyskusyjne <...@...pl>

    Witam!


    > Jeśli dzieci są takie że ze spadkiem nie poczekają na śmierć
    > obojga rodziców tylko będą "swojego" dochodzić w sądach to nie
    > ma skutecznej na 100% metody.

    No tak :(

    Ale dziwne że prawnie nie można się na 100% zabezpieczyć przed taką
    sytuacja
    (mam nadzieje że mnie ona nie będzie dotyczyła)
    ale jak czytam posty na różnych forach prawnych na tematy spadkowe
    i różne sytuacje rodzinne to włos się jeży.

    Więc wolałem się upewnić.

    > Może poza narobieniem długów i
    > niech sobie dziedziczą.

    Myślę że jedynym w tej sytuacji wyjściem jest
    zapisanie współmałżonkowi 100% majątku
    i czekanie 2 lat na przedawnienie roszczeń o zachowek

    Czyli jak "było by cos nie tak" to można sprzedać wszystko wypłacić
    zachowek..

    A czy związku z tym są jakieś przepisy regulujące spawy zachowku (ile
    jest na to czasu itp...)

    Bo dział spadku formie orzeczenia sądu i tzw. umownym podziale jest
    dość jasno opisany.


    > Trzeba je było wychowywać jak były małe.
    Wszyscy wychowują jak najlepiej mogą potrafią a życie i tak figle płata


    --
    Pozdrowienia,
    Witek


  • 8. Data: 2010-05-02 18:14:38
    Temat: Re: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    Grupy dyskusyjne napisal:
    > Myślę że jedynym w tej sytuacji wyjściem jest
    > zapisanie współmałżonkowi 100% majątku
    > i czekanie 2 lat na przedawnienie roszczeń o zachowek

    Hm, a jak okaże się, że małżonek jest jeszcze bardziej wredny
    niż dzieci, bo nagle dostał całość majątku w swoje ręce
    i doda mu to skrzydeł?

    > Czyli jak "było by cos nie tak" to można sprzedać wszystko wypłacić
    > zachowek..
    > A czy związku z tym są jakieś przepisy regulujące spawy zachowku (ile
    > jest na to czasu itp...)
    > Bo dział spadku formie orzeczenia sądu i tzw. umownym podziale jest
    > dość jasno opisany.
    > > Trzeba je było wychowywać jak były małe.
    > Wszyscy wychowują jak najlepiej mogą potrafią a życie i tak figle płata

    Hm, przychodzi mi na myśl tylko jedno rozwiązanie, dość skuteczne:
    mieszkanie jedynie wynajmować, a kasę trzymać w złocie, kamieniach lub
    gotówce na wspólnym koncie, o którym dzieci wiedzieć nie będą. I w ogóle
    o żadnych tych zasobach wiedzieć nie będą. Bo kont anonimowych to chyba
    w Polsce nie ma, niestety.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 9. Data: 2010-05-02 18:51:26
    Temat: Re[2]: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Grupy dyskusyjne <...@...pl>

    Witam

    > Hm, a jak okaże się, że małżonek jest jeszcze bardziej wredny
    > niż dzieci, bo nagle dostał całość majątku w swoje ręce
    > i doda mu to skrzydeł?

    I dylemat (teoretyczny) czy lepiej zabezpieczyć interesy żony czy dzieci

    <na luzie>

    Jedni mówią że żona to "jednak obca baba"
    Co do dzieci tylko żona wie że na 100% są jej ;)

    </na luzie>


    Szkoda że prawnie nie można w testamencie np.
    napisać coś takiego:
    że zapisuje coś dzieciom ale z prawem do dysponowania
    po śmierci współmałżonka lub zbyciu przez nieco własności w jakiejkolwiek formie.


    --
    Pozdrowienia,
    Witek


  • 10. Data: 2010-05-02 20:06:55
    Temat: Re: Re[3]: dziedziczenie dzieci i dylemat
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-05-02 17:03:46 +0200, Grupy dyskusyjne <...@...pl> said:

    > Witam
    >
    >>> Zapis w testamencie że całość zostawia w spadku małżonce.
    >
    > No tak ale przy takim zapisie dzieci mogą domagać się zachowku
    >
    > Podstawa prawna:
    > Spadkobiercy ustawowi, którzy w testamencie zostali pozbawieni
    > jakiegokolwiek udziału w spadku,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    Czy to może być wykorzystane jako kruczek?


    > mają prawo dochodzić od spadkobierców wypłacenia zachowku.

    Jednemu dziecku zapisać ulubiony pasek z prawdziwej skóry, a drugiemu
    ulubioną cygarnicę...?
    :-)


    --
    Bydlę

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1