witam
w archiwum niestety nie znalazlem zadnego posta ktory rozwialby choc w
czesci moje wytpliwosci i pytania, sprawa wyglada nastepujaco;
dostalem pismo z zus o tym, ze nie wplynely do nich pieniadze za skladki
za czesc roku 1999 i 2000, w miedzy czasie kilkukrotnie sie
przeprowadzalem i niestety nie dysponuje juz oryginalami dowodow wplat.
z tego co sie doczytalem to w 2003 wyszla ustawa, ktora obliguje
podatnikow do przechowywania dokumentow przez okres lat 10.
i tu sa moje pytania - co bylo przed 2003 czyli jaki wtedy byl okres
przechowywania oryginalow?
i czy jest jakas mozliwosc zalatwienia tej sprawy z zus? (przez tyle lat
naliczyli sobie spore odsetki niestety)

pozdrawiam
b.

do góry

BOOGIE pisze:
> witam
> w archiwum niestety nie znalazlem zadnego posta ktory rozwialby choc w
> czesci moje wytpliwosci i pytania, sprawa wyglada nastepujaco;
> dostalem pismo z zus o tym, ze nie wplynely do nich pieniadze za skladki
> za czesc roku 1999 i 2000, w miedzy czasie kilkukrotnie sie
> przeprowadzalem i niestety nie dysponuje juz oryginalami dowodow wplat.
> z tego co sie doczytalem to w 2003 wyszla ustawa, ktora obliguje
> podatnikow do przechowywania dokumentow przez okres lat 10.
> i tu sa moje pytania - co bylo przed 2003 czyli jaki wtedy byl okres
> przechowywania oryginalow?
> i czy jest jakas mozliwosc zalatwienia tej sprawy z zus? (przez tyle lat
> naliczyli sobie spore odsetki niestety)
>
> pozdrawiam
> b.


nikt nie jest w stanie nic podpowiedziec ?

pozdrowki
b.

do góry

BOOGIE <n...@n...spam.pl> napisał(a):
sprawa wyglada nastepujaco;
> > dostalem pismo z zus o tym, ze nie wplynely do nich pieniadze za skladki
> > za czesc roku 1999 i 2000, w miedzy czasie kilkukrotnie sie
> > przeprowadzalem i niestety nie dysponuje juz oryginalami dowodow wplat.
> > z tego co sie doczytalem to w 2003 wyszla ustawa, ktora obliguje
> > podatnikow do przechowywania dokumentow przez okres lat 10.
> > i tu sa moje pytania - co bylo przed 2003 czyli jaki wtedy byl okres
> > przechowywania oryginalow?
> > i czy jest jakas mozliwosc zalatwienia tej sprawy z zus? (przez tyle lat
> > naliczyli sobie spore odsetki niestety)
....................................................
...
Witaj,

jesli wpłaty były dokonane,możesz kopie odzyskać - jak płaciłeś przez
bank,to możesz wystapić o odpisy wpłat - to coś kosztuje/ja płaciłam w 2004
r całe 150 zł/, ale zawsze będzie mniej,niż wpłacać ponownie skłądki z
odsetkami :)
Bank przechowuje wpłaty w oddziale 2 lata, potem wędrują do archiwum. I
stamtad możesz odzyskać kopie.

Co do okresu "przedawnienia"- były posty na ten temat, podobno SN
najpierw przyznał rację płatnikom /okres przechowywania wpłat,jak i
przedawnienia zobowiązań, w okresie obowiązywania ustawy powinien wynosić
5 lat, także dla długów wobec ZUS powstałych w okresie pięcioletnim -
zgodnie z zasadą"prawo nie działa wstecz"/,a od 2003 r - 10 lat.
Wydaje mi się,że jednak ostatnie orzeczenie SN było na korzyść ZUS...
Poszukam - jak znajdę,to podeślę linki.

Moim zdaniem jest to niesprawiedliwe,bo KAŻDĄ zaległość można w ten sposób
przedłuzyć w nieskończoność...

Pozdr.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

P.S.

Skoro jesteśmy w Unii, to może taką sytuacją moża by było zainteresować
Strasburg?

Myślę, ze jest to łamanie naszych praw. Skoro coś obowiązuje, nie powinno
być zmieniane następną ustawą z mozliwością działania prawa wstecz.

To cała Polska własnie...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Roxy pisze:

> Wydaje mi się,że jednak ostatnie orzeczenie SN było na korzyść ZUS...
> Poszukam - jak znajdę,to podeślę linki.

bede zobowiazany ;-)

> Moim zdaniem jest to niesprawiedliwe,bo KAŻDĄ zaległość można w ten sposób
> przedłuzyć w nieskończoność...
>
> Pozdr.
>

pozdrowienia
b.

do góry