eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czy można tak zrobić gliny w konia?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 31. Data: 2010-11-15 22:57:16
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ibs0hh$qos$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-11-15 01:19, Jotte pisze:

    > Przeszukania, zgodnie z art. 220 § 1 kpk
    Dzięki uprzejme, ale naprawdę umiem czytać, a co prostsze teksty nawet nieco
    rozumiem. ;)

    --
    Jotte


  • 32. Data: 2010-11-15 22:59:12
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>

    Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:16h33i0w4n9ep.1w1cw3foqc3ax$.dlg@40tude.net...

    >> Pan jest lotny i cwany. Otwiera furtkę, wprowadza rower, sam wchodzi, po
    >> czym zamyka za sobą furtkę polucjantowi przed nosem i po prostu go nie
    >> wpuszcza.
    > To nie cwaniactwo tylko głupota.
    > Słyszałem o podobnym przypadku - rowerzysta który dał w długą polną
    > ścieżką
    > tuż przed radiowozem...
    Sorry, ale ja się jakoś podobieństwa tych przypadków doszukać nie umiem...

    --
    Jotte


  • 33. Data: 2010-11-15 23:52:58
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >> Bardzo celnie, nie rozmawiamy o bezpośrednim pościgu za
    >> sprawcą przestępstwa tylko o rowerzyście który nie jest/był
    >> ścigany. A może policja w czasie wtargnięcia do domu/posesji
    >> nie rozróżnia przestępstwa od wykroczenia ?
    >
    > W wypadku wykroczeń do przeszukań stosuje się przepisy kpk. Poza tym jazda
    > pod wpływem alkoholu rowerem bywa przestępstwem, a bez badania nie sposób
    > stwierdzić zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.

    To gdzie to przestępstwo/wykroczenie ?


  • 34. Data: 2010-11-15 23:55:48
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-11-15 22:02, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

    >> Bardzo celnie, nie rozmawiamy o bezpośrednim pościgu za
    >> sprawcą przestępstwa tylko o rowerzyście który nie jest/był
    >> ścigany. A może policja w czasie wtargnięcia do domu/posesji
    >> nie rozróżnia przestępstwa od wykroczenia ?
    >
    > W wypadku wykroczeń do przeszukań stosuje się przepisy kpk. Poza tym
    > jazda pod wpływem alkoholu rowerem bywa przestępstwem, a bez badania nie
    > sposób stwierdzić zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.

    Co oznacza że skoro nie uznano/udowodniono przestępstwa
    mamy do czynienia co najwyżej z wykroczeniem.


    Pozdrawiam


  • 35. Data: 2010-11-16 09:04:24
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 15 Nov 2010 14:55:33 +0100, niusy.pl napisał(a):

    > To zwykłe nadużycie jest.

    Nadużycie to jest zabranie prawka mojemu szwagrowi, bo siedział z piwem za
    kierownicą zaparkowanego auta - "no bo pewnie potem by i tak nim jechał do
    domu". Życie...

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 36. Data: 2010-11-16 09:06:08
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 15 Nov 2010 23:59:12 +0100, Jotte napisał(a):

    > Sorry, ale ja się jakoś podobieństwa tych przypadków doszukać nie umiem...

    Ten sam wniosek: nie warto kombinować przy drobiazgach, bo Policjant nie
    może być wprawdzie mściwy, ale może być pamiętliwy i skrupulatny...

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 37. Data: 2010-11-16 16:22:55
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> wrote
    > To gdzie to przestępstwo/wykroczenie ?

    Wystarcza uzadadnione przypuszczenie.



  • 38. Data: 2010-11-16 16:23:39
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote
    > Co oznacza że skoro nie uznano/udowodniono przestępstwa
    > mamy do czynienia co najwyżej z wykroczeniem.

    Co i tak nie ma kompletnie znaczenia na podstawy do przeszukania.



  • 39. Data: 2010-11-16 17:08:28
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-11-16 17:23, Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:

    >> Co oznacza że skoro nie uznano/udowodniono przestępstwa
    >> mamy do czynienia co najwyżej z wykroczeniem.
    >
    > Co i tak nie ma kompletnie znaczenia na podstawy do przeszukania.

    Nie ma bo prawo do wejścia w czasie pościgu nie oznacza prawa do
    przeszukania, tyle że zaraz się okaże że policjantów szkolą że
    jak już wlazł to niech szuka, a jak coś znajdzie to prawo dopuszcza
    do wykorzystania tego w sadzie.
    A w opisywanym przypadku rowerzysty kombinatora przeszukanie
    będzie jedynie policyjną szykaną.


    Pozdrawiam


  • 40. Data: 2010-11-16 17:09:50
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

    "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl> wrote
    > A po co? Glina to bandzior, że się po prostu na cudzy teren wpieprza?
    > On ma stać przed furtką czy drzwiami i tyle.

    Policjant legitymuje gościa, wobec którego istnieje uzasadnione
    popełnienie czynu zabronionego. I to w dodatku takiego, gdzie kluczowym
    dowodem jest jego stan. A gość sobie po prostu idzie do domu, zamyka za sobą
    drzwi i każe przyjść później, a może za trzy dni... Bo wg Ciebie takie ma
    prawo... Człowieku, halo, tu ziemia!
    Gliniarz do tego domu mu się sam nie pcha: jak nie ma ochoty wejść z
    policjantem to niech mu żona poda dokumenty albo sąsiad, albo może sobie
    pojechać na komisariat i czekać aż w inny sposób ustalą tożsamość albo sam
    wreszcie przemyśli.
    Legitymowanie jest uprawnieniem wynikającym z art. 15 Ustawy o Policji i
    jak wygląda każdy wie. Powiedz mi czy sąd (a powinien kierować się
    doświadczeniem życiowym) próbę oddalenia się od policjanta podczas
    legitymowania wbrew poleceniom, zamknięcie się w domu itd. potraktuje jako
    "normalność" czy raczej jako usiłowanie bezprawnego, cwanego oporu przeciew
    legalnej czynności (zwłaszcza w tej sytuacji z alkoholem, ruchem
    drogowym)...? A wiesz co oznacza w takim przypadku to drugie...? Pomyśl,
    albo popytaj znajomych jak oceniają tę sytuację.
    A to jak w danym wypadku policjant tę czynności poprowadzi w życiu to już
    indywidalna sprawa. Może dać się wyrolować albo dać się sprowokować i
    przekroczyć uprawnienia. Ale bądź naiwny i nie wierz w to, że nie ma środków
    prawnych, aby myślący policjant nie utracił kontroli nad sytuacją i to
    całkiem legalnie.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1