Witam,
wiem, że mogę 'wylegitymować' legitymującego policjanta, ale czy
powiedzmy zgłaszając coś pod nr 112 lub na straż miejską mogę
poprosić o dane os. przyjmującej zgłoszenie.
dziękuję

do góry

Użytkownik "A Kukuku" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:1166272121.029107.208840@79g2000cws.googlegroup
s.com...

Nie. Bo zgłaszasz zdarzenie Policji, a nie Policjantowi. Rozmowy te są
rejestrowane i nie ma żadnego problemu z ustaleniem w razie potrzeby, kto
odebrał zgłoszenie.

do góry

Użytkownik "A Kukuku" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:1166272121.029107.208840@79g2000cws.googlegroup
s.com...
Witam,
wiem, że mogę 'wylegitymować' legitymującego policjanta, ale czy
powiedzmy zgłaszając coś pod nr 112 lub na straż miejską mogę
poprosić o dane os. przyjmującej zgłoszenie.
dziękuję
----------------------------------------------------
---------------
TAK. Osoba odbierająca ma OBOWIĄZEK conajmniej podać numer służbowy, może
się przedstawić stopniem i nazwiskiem oraz funkcją.
Np. Policja, oficer dyżurny aspirant Kowalski.
Jeśli nie poda masz prawo poprosić ale już tylko o numer służbowy.
I nie jest to uzależnione od tego czy rozmowy są ewidencjonowane w sposób
pisany czy też elektroniczny. Bo zapewne są w każdy mozliwy sposób.
Zapisywanie w książce służby czy nagrywane przez system typu "Esom" czy też
"Comprec"

do góry

Dnia Sat, 16 Dec 2006 17:44:45 +0100, TataNka-Chełm 31 napisał(a):

> TAK. Osoba odbierająca ma OBOWIĄZEK conajmniej podać numer służbowy,

Wyjaśnij z czego taki obowiązek wynika.

> może
> się przedstawić stopniem i nazwiskiem oraz funkcją.
> Np. Policja, oficer dyżurny aspirant Kowalski.

Ja sie spotkałem np. z "policja, stanowisko 12, slucham?". Numeru
sluzbowego nikt nie recytuje. Przedstawienie sie z imienia i nazwiska tez
raczej nie jest obowiazkiem.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Co do Straży Miejskiej, przynajmniej warszawskiej, z którą mialem do czynienia,
radzę, zgłaszając sprawę, poprosić nie tylko o dane osoby odbierającej
zgłoszenie, ale także o numer nadany sprawie. Kiedyś zadzwoniłem do straży
miejskiej (nie wiedząc, że takimi sprawami zajmuje się dyżurny technik miasta),
w czasie wichury z inforamcją, że przed moim blokiem drzewo uległo uszkodzeniu i
grozi zwaleniem, a tym samym istnieje zagrożenie dla zdrowia i życia
przechodniów. Osoba, która odebrała to stwierdziła, że się tym zajmą w możliwie
szybkim czasie. Gdy wróciłem po 2 godzinach drzewo stało nadal. Zadzwoniłem
ponownie z pytaniem, dlaczego nikt do tej pory nic nie zrobil i okazało się, że
faktycznie, sprawa została zgłoszona, ale ... 5 minut wcześniej przez inną
osobę. Po moim zgłoszeniu nie było śladu. Drzewo zostało ścięte dopiero
następnego dnia.

do góry

Osobnik posiadający mail n...@p...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:


>> TAK. Osoba odbierająca ma OBOWIĄZEK conajmniej podać numer służbowy,
>
> Wyjaśnij z czego taki obowiązek wynika.

troche OT ale IMO z dobrego wychowania...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran

do góry

Dnia Sat, 16 Dec 2006 19:55:46 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

>> Wyjaśnij z czego taki obowiązek wynika.
> troche OT ale IMO z dobrego wychowania...

Numer służbowy z dobrego wychowania...
Wg mnie formułka ma być możliwie krótka, aby jak najszybciej móc przyjąć
zgłoszenie. Dlatego 99% ludzi jak słyszy "centrum kierowania, stanowisko 8"
to nie ma pretensji że dyżurny nie podał imienia, nazwiska, stopnia, numeru
służbowego, pełnej nazwy jednostki, numeru buta i czego tam jeszcze.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
news:em1epg$o3o$1@inews.gazeta.pl...
> w czasie wichury z inforamcją, że przed moim blokiem drzewo uległo
> uszkodzeniu i grozi zwaleniem, a tym samym istnieje zagrożenie dla zdrowia
> i życia przechodniów. <CIAH>

> Drzewo zostało ścięte dopiero następnego dnia.

Czyli żadnego zagrożenia uzasadniającego twój alarm, nie było ;)))

--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry

Osobnik posiadający mail n...@p...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:


>>> Wyjaśnij z czego taki obowiązek wynika.
>> troche OT ale IMO z dobrego wychowania...
>
> Numer służbowy z dobrego wychowania...

ups, oczywiscie miałem na mysli imie i nazwisko.

> Wg mnie formułka ma być możliwie krótka, aby jak najszybciej móc
> przyjąć zgłoszenie. Dlatego 99% ludzi jak słyszy "centrum kierowania,
> stanowisko 8" to nie ma pretensji że dyżurny nie podał imienia,
> nazwiska, stopnia, numeru służbowego, pełnej nazwy jednostki, numeru
> buta i czego tam jeszcze.

byc moze, wydaje mi sie jednak ze te 2 sekundy nikogo nie zbawia, ale fakt
jest faktem ze swój osąd opieram na instytucjach typu US czy ZUS gdze o
takim pospiechu nie ma mowy, a przedstawi sie jedna osoba na 100...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec."
La Rochefoucauld

do góry

ale żadnego przepisu nie ma??

do góry