który artykuł lub paragraf i jakiego przepisu upoważnia sędziego do wydawania
orzeczenia lub gdybania co ustawodawca miał na myśli pisząc określony przepis
czy jest jakikolwiek przepis a jeżeli tak to gdzie jego znajdę który
upoważnia sędziego do interpretacji niejasnego przepisu i wydawania
orzeczenia jak to sędziemu wydaje się jak należy stosować dany przepis

pytam bo zauważyłem że sędziowe są takimi urodzonymi sprawiedliwymi z
naznaczeniem tylko nie wiadomo jakim a reszta społeczeństwa to pospólstwo i
tałatajstwo które nie rozumie przepisów nad którym to sędzia musi mieć władzę

pytanie jest proste kto sędziemu (gdzie znajdę taki przepis) dał władzę do
stanowienia prawa, poprawiania prawa lub gdybania co ustawodawca miał na
mysli pisząc dany przepis
jak ktoś z was znajdzie taki przepis będę bardzo wdzięczny



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

olob kowalski pisze:

> pytanie jest proste kto sędziemu (gdzie znajdę taki przepis) dał władzę


Lud. Szukaj w konstytucji.


--
@2008 Johnson

"Koniec świata się zbliża ..."

do góry

Użytkownik "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fsg6dd$i59$1@inews.gazeta.pl...

> pytanie jest proste kto sędziemu (gdzie znajdę taki przepis) dał władzę do
> stanowienia prawa, poprawiania prawa lub gdybania co ustawodawca miał na
> mysli pisząc dany przepis
> jak ktoś z was znajdzie taki przepis będę bardzo wdzięczny

Sedzia nie stanowi prawa ani go nie poprawia. On dokonuje wykladni przepisu
prawa co stanowi immanetną część procesu stosowania prawa przez kazdy organ
(nie tylko sad).

do góry

> Lud.

to chyba w konstytucji prl ;]

do góry

Użytkownik "Heming" <h...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fsggvp$m7k$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "olob kowalski" <b...@W...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:fsg6dd$i59$1@inews.gazeta.pl...
>
>> pytanie jest proste kto sędziemu (gdzie znajdę taki przepis) dał władzę
>> do
>> stanowienia prawa, poprawiania prawa lub gdybania co ustawodawca miał na
>> mysli pisząc dany przepis
>> jak ktoś z was znajdzie taki przepis będę bardzo wdzięczny
>
> Sedzia nie stanowi prawa ani go nie poprawia. On dokonuje wykladni
> przepisu prawa co stanowi immanetną część procesu stosowania prawa przez
> kazdy organ (nie tylko sad).

No a ja myślałem że wykładni przepisów prawa dokonuje Sąd Najwyższy w swoich
uchwałach i wykładnia ta obowiązuje wszystkich sędziów. Natomiast jeżeli
sędzia ma problemy z wykładnią to zwraca sie do Sadu Najwyższego o
wykładnię.

pozdr

do góry

> No a ja myślałem że wykładni przepisów prawa dokonuje Sąd Najwyższy w
swoich
> uchwałach i wykładnia ta obowiązuje wszystkich sędziów. Natomiast jeżeli
> sędzia ma problemy z wykładnią to zwraca sie do Sadu Najwyższego o
> wykładnię.


No co Ty? Zasady prawne owszem, obowiązują, ale nie przesadzałbym z tym
obowiązkiem stosowania się do kazdej uchwały, zwłaszca, że to jest czasem
niemożliwe. Często w rozumieniu jakiegoś zagadnieina są rozbieżnoości w
orzecznictwie SN i różne skłdy orzekają odmiennie (np. problemy co do wyroków
łącznych albo co do rozumienia niektórych przepisów z ustawy o ochronie praw
lokatorów). To co ma wtedy niby robić Sąd, rozdwoić się?:) Sąd jest
samodzielny i orzeka na podstawie i w granicach prawa, to on potem uzasadnia,
dlaczego jego zdaniem, przepis ma być rozumiany tak, a nie inaczej. Gdyby na
wszystko były wzory, to nie potrzeba by było sądów tylko komputery by
wydawały wyroki :)

pzdr
mk

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Janek pisze:
> No a ja myślałem że wykładni przepisów prawa dokonuje Sąd Najwyższy w swoich
> uchwałach i wykładnia ta obowiązuje wszystkich sędziów. Natomiast jeżeli
> sędzia ma problemy z wykładnią to zwraca sie do Sadu Najwyższego o
> wykładnię.

więc źle myślałeś

KG

do góry

On 28 Mar, 08:29, "Kaiser Souza" <k...@N...gazeta.pl>
wrote:

> No co Ty? Zasady prawne owszem, obowiązują,

Kogo? :-)

do góry

myślałem o tym że ktoś poda jakieś przepisy artukuły paragrafy to regulujące
a tymczasem sami nie możecie tego ustalić
takie jest prawo w polsce ściema i kpina sędziowie, prokuratorzy dorabiają
gęby do przepisów gdybając co miał na myśli ustawodawca pisząc przepis
polacy (mówię o sędziach prokuratorach i tzw władzy) nie dorośli do
stosowania prawa :) bo nigdy prawa nikt nie umiał stosować prawo polskie to
karykatura i trąd a ci co w nim pływają tzw "inteligencja" dostanie swój
wyrok jak ich poprzednicy w katyniu :) jakim sądem sądzisz takim i ciebie
osądzą
hahahahahahaha

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry