Witam.
Znajomy wynajął hotel na dwudniowe wesele. Sala + hotel na nocleg.
Właściciel hotelu podczas zawierania umowy powiedział, że Hotel będzie na
wyłączność.

Teraz znajomy dowiedział się, że w poprawiny odbędą się tam jeszcze 4
komunie. Sądzać po praktyce właścicieli takich lokali, zapewne pozostali
wynajmujący również nie zostali o tym poinformowani.
Znajomy pytał co może w takiej sytuacji zrobić.

Proszę mi powiedzieć czy dobrze rozumuję:

- Znajomy dał 1000zł zadatku - Zatem jeżeli pójdzie do własciciela i powie,
że nie odpowiada mu taka sytuacja to właściciel zwróci mu podwójny zadatek i
na tym koniec. (Nie będzie możliwości dochodzenia jakiegokolwiek
odszkodowania: np. za opłaconą orkiestrę, księdza).
- Wybierzemy się razem do wynajmującego i ponownie zapytamy (z włączonym
dyktafonem) czy napewno impreza będzie zamknięta. Jeżeli właściciel skłamie
to po weselu (zapłata ma nastąpić po weselu) możemy żądać obniżenia ceny
wynajmu?

Pozdrawiam serdecznie.

do góry

Użytkownik "Roki" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fsfvqr$ahd$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam.
> Znajomy wynajął hotel na dwudniowe wesele. Sala + hotel na nocleg.
> Właściciel hotelu podczas zawierania umowy powiedział, że Hotel będzie na
> wyłączność.
>
> Teraz znajomy dowiedział się, że w poprawiny odbędą się tam jeszcze 4
> komunie. Sądzać po praktyce właścicieli takich lokali, zapewne pozostali
> wynajmujący również nie zostali o tym poinformowani.

Hotel możę być w dalszym ciągu na wyłączność, a komunie chyba będą się
odbywać w osobnych salach, więc w czym problem...

Pozdrawiam Przemek

do góry

> Hotel możę być w dalszym ciągu na wyłączność, a komunie chyba będą się
> odbywać w osobnych salach, więc w czym problem...

Chodzi o to, że jest jedno wejści i jeden hol oraz toalety. Zatem goście z
komunii będą przebywać razem z tymi z wesela.

do góry

> Chodzi o to, że jest jedno wej?ci i jeden hol oraz toalety. Zatem go?cie z
> komunii będ? przebywać razem z tymi z wesela.

W sensie ze ci od komuni to chamy jakies i nie powinni przebywac w
jednym pomieszczeniu z pijanymi ? :)))))))))))

Czy chodzi o to zeby wódki sobie nie nosili ? :)

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

W sensie ze ci od komuni to chamy jakies i nie powinni przebywac w
> jednym pomieszczeniu z pijanymi ? :)))))))))))

Chodzi o to, że nigdy nie wiadomo kto się trafi. Jeżeli będą 4 komunie to
pewnie będzie ze 100 osób (albo i więcej). Znajomy wydał na to wesele sporą
kasę i chce, żeby wszystko przebiegło tak jak powinno.


> Czy chodzi o to zeby wódki sobie nie nosili ? :)

Chodzi o to, że znajomy zapłacił dodatkowo 5000zł za hotel dla niego na
wyłączność - a teraz się okazuje, że ktoś tam ma jeszcze być.

do góry

Roki wrote:
> W sensie ze ci od komuni to chamy jakies i nie powinni przebywac w
>> jednym pomieszczeniu z pijanymi ? :)))))))))))
>
> Chodzi o to, ?e nigdy nie wiadomo kto sie trafi. Je?eli bed? 4 komunie to
> pewnie bedzie ze 100 osób (albo i wiecej). Znajomy wyda? na to wesele spor?
> kase i chce, ?eby wszystko przebieg?o tak jak powinno.
>
>
>> Czy chodzi o to zeby wódki sobie nie nosili ? :)
>
> Chodzi o to, ?e znajomy zap?aci? dodatkowo 5000z? za hotel dla niego na
> wy??czno?ae - a teraz sie okazuje, ?e kto? tam ma jeszcze byae.
>
>
To niech rozliczy to "na pokoje", skoro hotel się nie wywiązał,.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> napisal:
> To niech rozliczy to "na pokoje", skoro hotel się nie wywiązał,.

Ten jego znajomy, przez nieuwage chyba, prawdopodobnie wynajal
na wylacznosc czesc HOTELOWA, a nie restauracyjna.
To jest moje przypuszczenie, byc moze sie myle.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Roki pisze:
> W sensie ze ci od komuni to chamy jakies i nie powinni przebywac w
>> jednym pomieszczeniu z pijanymi ? :)))))))))))
>
> Chodzi o to, że nigdy nie wiadomo kto się trafi. Jeżeli będą 4 komunie to
> pewnie będzie ze 100 osób (albo i więcej). Znajomy wydał na to wesele sporą
> kasę i chce, żeby wszystko przebiegło tak jak powinno.
>

No ale to już nie wesele będzie, tylko poprawiny. jka znam zycie to
goście z poprawin stanowic beda o wiele większe zagrożenie dla gości z
komunii, niz odwrotnie.

>
>> Czy chodzi o to zeby wódki sobie nie nosili ? :)
>
> Chodzi o to, że znajomy zapłacił dodatkowo 5000zł za hotel dla niego na
> wyłączność - a teraz się okazuje, że ktoś tam ma jeszcze być.

Ale hotel na wyłączność przecież ma, zabawę w sobotę też, czyli warunki
o których piszesz w początku posta są spełnione . Właściciel zrezygnował
z innych osób.
A rezygnacja z organizacji 4 komunii następnego dnia wymagałaby zapewne
dużo większej kasy dla właściciela całości.

Co nie oznacza, ze nie ma problemu w rozbieżności oczekiwań, ale tak to
już bywa, gdy się nie spisze dokładnie umowy.


--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

do góry

> No ale to już nie wesele będzie, tylko poprawiny. jka znam zycie to goście
> z poprawin stanowic beda o wiele większe zagrożenie dla gości z komunii,
> niz odwrotnie.

:)

> Ale hotel na wyłączność przecież ma, zabawę w sobotę też, czyli warunki o
> których piszesz w początku posta są spełnione . Właściciel zrezygnował z
> innych osób.

Tylko, że problem jest w tym, że hotel jest wynajęty na dwa dni a warunki
będą spełnione tylko przez jeden dzień.




> A rezygnacja z organizacji 4 komunii następnego dnia wymagałaby zapewne
> dużo większej kasy dla właściciela całości.

Sprawa wygląda tak, że miały być tylko 2 komunie a przez przypadek córka
właściciela dopisała jeszcze dwie komunie (nie wiedząc, że już są 2
zapisane) - zatem dla wynajmujących lokal na komunie też pewnie będzie to
lekkim szokiem.



> Co nie oznacza, ze nie ma problemu w rozbieżności oczekiwań, ale tak to
> już bywa, gdy się nie spisze dokładnie umowy.

A gdyby właścicielka teraz powiedziała (w mojej obecności i przy nagrywanej
rozmowie), że jednak Hotel będzie do wyłącznej dyspozycji i nikogo innego
tam nie będzie?
Przypuszczam, że właśnie tak postąpi. Wtedy imho wyczerpuje to znamiona
oszustwa.

do góry

Roki pisze:

>
>> Ale hotel na wyłączność przecież ma, zabawę w sobotę też, czyli warunki o
>> których piszesz w początku posta są spełnione . Właściciel zrezygnował z
>> innych osób.
>
> Tylko, że problem jest w tym, że hotel jest wynajęty na dwa dni a warunki
> będą spełnione tylko przez jeden dzień.
>

A tego o 2 dniach, to już nie napisałeś na początku. No ale dalej mówimy
o hotelu - goście z komunii raczej nie będą nocować

>
>
>
>> A rezygnacja z organizacji 4 komunii następnego dnia wymagałaby zapewne
>> dużo większej kasy dla właściciela całości.
>
> Sprawa wygląda tak, że miały być tylko 2 komunie a przez przypadek córka
> właściciela dopisała jeszcze dwie komunie (nie wiedząc, że już są 2
> zapisane) - zatem dla wynajmujących lokal na komunie też pewnie będzie to
> lekkim szokiem.

Ha, znów dodałeś nowa informację ;)

Ogólnie rzecz biorąc wszyscy mają przewalone skutek działań właścicieli.
I na dodatek Wy najmniej, bo na poprawinach niewiele już trzeba do
dobrej zabawy, a komunia to dzieciaki, babcie, ciotki itp, wszystko
zmęczone i wściekłe, dobite tym tłumem będzie wybuchowe.
W sumie wszystkim współczuję.

Można by spróbować zażądać od właściciela zwrotu części dopłaty, ale
skoro i tak miały być komunie, to od początku jednak godziliście się na
brak wyłączności w niedzielę. A co byście zrobili, gdyby były dwie
komunie po 50 osób? Wyszłoby na to samo co teraz.


> A gdyby właścicielka teraz powiedziała (w mojej obecności i przy nagrywanej
> rozmowie), że jednak Hotel będzie do wyłącznej dyspozycji i nikogo innego
> tam nie będzie?
> Przypuszczam, że właśnie tak postąpi. Wtedy imho wyczerpuje to znamiona
> oszustwa.

Znów wracamy do tego, co wyżej - hotel pewnie będzie wyłącznie dla Was.
Zresztą w całej tej sprawie byłbym daleko od prawa karnego, Już raczej
traktowałbym to jako (słabą!) podstawę do ew. roszczeń cywilnych. Pisze
ewentualnych, bo nie znam tak naprawdę umowy.


--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

do góry