>
> To było się nie rozmnażać, jak się nie ma za co.
>
hehe, dobre...

i pomyslec ze liczylam na pomoc...

pozdrawiam was serdecznie i zycze zebyscie mieli troche lepiej :) (choc
pewnie macie)

jagoda

do góry

> i pomyslec ze liczylam na pomoc...

A naprawdę jej potrzebujesz? 1200 na 3 osoby to mało, ale nie tragicznie. Da
się za to jakoś utrzymać. Wyciąganie pieniędzy z budżetu w Twojej sytuacji
uważam, za lekko nieetyczne, ale jak sama mówisz - "są różne układy" i może
nie mnie to oceniac.

M.

do góry

jagoda <y...@a...pl> napisali:
> tak, mialabym czelnosc. rodzice mi nie dadza kasy... sa rozne uklady... a

Nie wierze, ze cie nie wspomoga.

> tworze osobne gospodarstwo wiec chyba tez mi sie cos nalezy... skoro
> zarabiamy niewiele...

Miliony osob tworza gospodarstwa. To jakies osiagniecie, ze oczekujesz
wynagrodzenia?
Z jakiej racji mam finansowac twoje dziecko? Wole finansowac swoje.
Wygstarczy, ze finansuje twoja nauke.

P.S.
Co do meritum - nie nalezy ci sie zapomoga. I dobrze.

--
....................................................
...........
. KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
. Skierniewice .
............................................... ICQ 141058219 .

do góry

W wiadomości news:d1oujj$spr$1@news.onet.pl jagoda <y...@a...pl>
pisze:

> a tworze osobne gospodarstwo wiec chyba tez mi sie cos nalezy...
Niby czemu?
Pytałaś podatników, czy chcą abyś założyła rodzinę i prokreowała na ich
koszt?

> skoro zarabiamy niewiele...
Rozsądni ludzie najpierw zapewniają rodzinie podstawy byt materialnego, a
dopiero potem ją zakładają.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

43 zł - rodzinnego miesięcznie
500 zł - jednorazowy dodatek z tytułu urodzenia dziecka
warunek - małżeństwo lub zasądzenie alimentów
jagoda napisał(a):
> witam!
> mam nadzieje, ze dobrze trafilam z pytaniem :)
> chcialam sie dowiedziec czy przysluguja mi jakies pieniazki... jestem
> studentka, w tym roku koncze 24 lata, a we wrzesniu rodze swojego pierwszego
> bobaska :) zastanawiam sie jak to wszystko zorganizowac... tata pracuje, ale
> slubu jeszcze nie bralismy... jesli wezmiemy teraz to tylko dlatego ze
> dzieki temu bedzie nam prosciej finansowo (czyt. dostaniemy jakies zapomogi
> :)).
> warto bawic sie w slub juz teraz? czy gdy bedziemy malzenstwem ( tata
> zarabia ok 1200 na reke) beda nam przyslugiwac jakies zasilki?
> nie znam sie na tym kompletnie... dlatego prosze o pomoc :)
>
> dzieki wielkie :)
>
> pozdrawiam
>
> jagoda
>
>

do góry

Użytkownik "jagoda" <y...@a...pl> napisał w wiadomości
news:d1oudu$hus$1@news.onet.pl...

> przesyla mleko dla malego i ciuszki :))

Karm piersia to mleko z kanady Ci nie bedzie potrzebne. jak jesteś taka
uboga to kupuj ciuszki w komisach. I zmartwie Cię - jeśli zwrócisz się o
zapomogę do MOPSa to oni w pierwszej kolejności przeprowadzą wywiad
srodowiskowy u Ciebie, potem u Twoich rodziców i rodziców ojca dziecka.
Jesli ich sytuacja finansowa jest dobra to nie dostaniesz ani zlotówki, bo
MOPS pomaga _NAPRAWDĘ_potrzebujacym

HaNkA

do góry

jagoda <y...@a...pl> napisał(a):

> hehe, dobre...

Prawdziwe.

> i pomyslec ze liczylam na pomoc...

Znaczy, mamy przejść z kapeluszem i zrobić zrzutę? Bo na pytanie Ci
odpowiedziano.

> pozdrawiam was serdecznie i zycze zebyscie mieli troche lepiej :) (choc
> pewnie macie)

Oczywiście, że mamy lepiej. Dlatego, że jesteśmy odpowiedzialni prokreacyjnie
i umiemy liczyć, więc liczymy na siebie.

JoP


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

In article <d1oujj$spr$1@news.onet.pl>, jagoda wrote:
>
> tak, mialabym czelnosc. rodzice mi nie dadza kasy... sa rozne uklady... a
> tworze osobne gospodarstwo wiec chyba tez mi sie cos nalezy...

Tylko dlaczego ode mnie?

Renata

do góry

> Znaczy, mamy przejść z kapeluszem i zrobić zrzutę? Bo na pytanie Ci
> odpowiedziano.
>

wlasnie srednio mi odpowiedziano :) zjechano mnie z gory na dol... przykro
mi po prostu... bo chyba nie orientujecie sie ile kosztuje akademik, mleko i
bulka dla mamy :) nie oczekuje pieniazkow od ciebie...
>
> Oczywiście, że mamy lepiej. Dlatego, że jesteśmy odpowiedzialni
> prokreacyjnie
> i umiemy liczyć, więc liczymy na siebie.
>
nie licze na pieniadze, spytalam sie czy sie lapie na zapomoge od panstwa...
jesli tak - milo, jesli nie - szkoda... byloby mi prosciej...

i jeszcze jedno... zakladanie rodziny w wieku 35 lat, kiedy stac mnie na
spiochy dla dziecka uwazam za ... niezdrowe... doslownie i w przenosni :)

pozdrawiam :)

i milo by bylo gdybyscie nie byli tak agresywni :)

do góry

Użytkownik "ORTG" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d1p1b2$1rt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 43 zł - rodzinnego miesięcznie
> 500 zł - jednorazowy dodatek z tytułu urodzenia dziecka
> warunek - małżeństwo lub zasądzenie alimentów
dzieki wielkie!!! wlasnie takich informacji potrzebowalam :)

pozdrawiam

jagoda

do góry