dziękuję Wam za odpowiedzi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:dbapfd$nbg$1@inews.gazeta.pl...

> Niby jak dowieść?

Następne pytanie, gdy powiedz, ze się leczyłeś jest u jakiego lekarza i
kiedy. Oczywiście możesz prewencyjnie leczyć się na jakąś chorobę
psychiczną, ale to implikuje inne kłopoty. Z prawem jazdy na przykład,
nauką w szkole, i uprawianiem niektórych innych zawodów, gdzie raczej
wymaga się odpowiedniego zdrowia. Tak więc rada jest taka sobie.

do góry

Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:dbapfd$nbg$1@inews.gazeta.pl...

> Niby jak dowieść?

I jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy. W wielu przypadkach
złapanemu na gorącym uczynku stawia się zarzut i wypuszcza do domu. Jak
zaczniesz kombinować z leczeniem, to trzeba te fakty sprawdzić przed
przedstawieniem zarzutu. Możesz zupełnie niepotrzebnie trafić do aresztu
na kilka godzin, albo i dni.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał :

> I jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy. W wielu przypadkach
> złapanemu na gorącym uczynku stawia się zarzut i wypuszcza do domu. Jak
> zaczniesz kombinować z leczeniem, to trzeba te fakty sprawdzić przed
> przedstawieniem zarzutu [...]

A czy coś grozi za to tej osobie gdy po sprawdzeniu okaże się, że kłamie?

Krystian

do góry

Użytkownik "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> napisał w
wiadomości news:dbdiu0$5j8$1@korweta.task.gda.pl...

> A czy coś grozi za to tej osobie gdy po sprawdzeniu okaże się, że
kłamie?

Nie. Podejrzany może bezkarnie kłamać. Co najwyżej w kosztach procesu mu
doliczą koszt powołania biegłego, który oceni, czy jest zdrowy.

do góry