On Fri, 10 Aug 2007 11:00:07 +0200, dentist wrote:
> Użytkownik "Karol Makowski" <s...@B...org> napisał w wiadomości
> news:slrnfbo8j2.12vr.spaceman@prozac.bsdzine.org...
>> On Thu, 9 Aug 2007 16:12:06 +0200, MIchal wrote:
>>
>> Nikt mu nie zapłacił. Po prostu zabrali mu domenę, a on miał Msowi
>> zapłacić 145tyś kary.
>>
>
> Skąd masz taką informację?
> Znam osobiscie pana Wojtka S.(poprzedniego wlasciciela
> domeny microsoft.pl) i nic nie wspominal o karze... raczej
> jego status majatkowy sie podniosl...

Z jego bloga.

--
spaceman

do góry

Użytkownik "Karol Makowski" <s...@B...org> napisał w wiadomości
news:slrnfboao8.12vr.spaceman@prozac.bsdzine.org...
>> Skąd masz taką informację?
>> Znam osobiscie pana Wojtka S.(poprzedniego wlasciciela
>> domeny microsoft.pl) i nic nie wspominal o karze... raczej
>> jego status majatkowy sie podniosl...
>
> Z jego bloga.

O kurde - to już zgłupiałem...
Przez X czasu po wpisaniu www.microsoft.pl następowało przekierowanie
na stronę www.balta.pl , nota bene autoryzowanego dystrybutora produktow
firmy Microsoft. Wlascicielem firmy Balta jest wlasnie Pan Wojciech S.
Co prawda nigdy stricte o tym z nim nie rozmawiałem, ale tajemnicą
poliszynela
było, że Balta jest wlascicielem przedmiotowej domeny...
Teraz po pogooglaniu pojawia się zupelnie inne nazwisko poprzedniego
wlasciciela... to ja juz nic nie wiem... :)

pozdrawiam
dentist

do góry

On Fri, 10 Aug 2007 11:21:48 +0200, dentist wrote:
>
> Użytkownik "Karol Makowski" <s...@B...org> napisał w wiadomości
> news:slrnfboao8.12vr.spaceman@prozac.bsdzine.org...
>>> Skąd masz taką informację?
>>> Znam osobiscie pana Wojtka S.(poprzedniego wlasciciela
>>> domeny microsoft.pl) i nic nie wspominal o karze... raczej
>>> jego status majatkowy sie podniosl...
>>
>> Z jego bloga.
>
> O kurde - to już zgłupiałem...
> Przez X czasu po wpisaniu www.microsoft.pl następowało przekierowanie
> na stronę www.balta.pl , nota bene autoryzowanego dystrybutora produktow
> firmy Microsoft. Wlascicielem firmy Balta jest wlasnie Pan Wojciech S.
> Co prawda nigdy stricte o tym z nim nie rozmawiałem, ale tajemnicą
> poliszynela

Coś Ci się pomyliło. Pod microsoft.pl od początku do przejęcia przez MS
działał sklep internetowy sprzedający zioła.

--
spaceman

do góry

On Aug 10, 10:31 am, Karol Makowski <s...@B...org> wrote:
> On Thu, 9 Aug 2007 16:12:06 +0200, MIchal wrote:
>
> >>> Domagać się możesz, ale tylko w sensie proszenia żeby ten ktoś
> >>> Ci ją sprzedał...Nie ma przepisu, który dawałby Ci narzędzie do
> >>> odebrania komuś legalnie przez nieo kupionej domeny...
>
> >> A ja poraz kolejny przytoczę sprawę microsoft.pl.
>
> > a co tu chcesz przytaczac ?:)
>
> No jak to co. To co wyżej 'nie ma przepisu...' Co z tego, że nie ma,
> jak i tak można stracić domenę do której ma się pełne prawo.
>
>
>
> > jak w zasadzie to sie skonczylo, bo oficjalnie to nikt nie wie
> > zaplacilimu?
>
> Nikt mu nie zapłacił. Po prostu zabrali mu domenę, a on miał Msowi
> zapłacić 145tyś kary.
>
> --
> spaceman

I znów mamy wracac do tego ze nazwa Microsoft jest nazwa zastrzeżona i
opatentowana? Teoretycznie nie powinni mu zalozyc takiej domeny ale
NASK nie musi wiedziec o nazwach ktore sa zastrzezone, zgłasza sie
firma ktora ma prawa do nazwy i juz. Kiedys na poczatku lat 90 byla
sprawa kafeterii Tchibo w katowicach. Facet nazwe zastrzegl ale tylko
w polsce. okazalo sie ze Tchibo zrobilo to samo tylko ze na caly swiat
a a polacy o tym nie wiedzieli I co krotka batalia racje miala firma
niemiecka.

do góry

On Fri, 10 Aug 2007 03:57:43 -0700, SzalonyKapelusznik wrote:

> I znów mamy wracac do tego ze nazwa Microsoft jest nazwa zastrzeżona i
> opatentowana? Teoretycznie nie powinni mu zalozyc takiej domeny ale
> NASK nie musi wiedziec o nazwach ktore sa zastrzezone, zgłasza sie
> firma ktora ma prawa do nazwy i juz. Kiedys na poczatku lat 90 byla
> sprawa kafeterii Tchibo w katowicach. Facet nazwe zastrzegl ale tylko
> w polsce. okazalo sie ze Tchibo zrobilo to samo tylko ze na caly swiat
> a a polacy o tym nie wiedzieli I co krotka batalia racje miala firma
> niemiecka.

Ale przecież on też zastrzegł i nazwę i znak. I pierwszy kupił domenę.

--
spaceman

do góry

Dnia Fri, 10 Aug 2007 03:57:43 -0700, SzalonyKapelusznik napisał(a):

> I znów mamy wracac do tego ze nazwa Microsoft jest nazwa zastrzeżona i
> opatentowana?

W jaki sposób można opatentować znak towarowy? Czy Microsft Corp.
zastrzegł znak towarowy w klasie zielarstwo - bo taki był przedmiot
działalności owego człowieka?

> Teoretycznie nie powinni mu zalozyc takiej domeny ale NASK
> > nie musi wiedziec o nazwach ktore sa zastrzezone, zgłasza sie firma
> ktora ma prawa do nazwy i juz.

Tak? A czy rodzina Aleksandra Forda może sobie zaabonować domenę ford.pl?

> Kiedys na poczatku lat 90 byla sprawa
> kafeterii Tchibo w katowicach. Facet nazwe zastrzegl ale tylko w polsce.
> okazalo sie ze Tchibo zrobilo to samo tylko ze na caly swiat a a polacy
> o tym nie wiedzieli I co krotka batalia racje miala firma niemiecka.

Zupełnie inny przypadek. Porównanie od czapy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

do góry

On Aug 10, 1:21 pm, Karol Makowski <s...@B...org> wrote:
> Ale przecież on też zastrzegł i nazwę i znak. I pierwszy kupił domenę.
>
> --
> spaceman

Zastrzegl nazwe Microsoft? No to w takim razie nic nie powinien placic
bo w momencie wystapienia o znaczek R PzO powinna go poinformowac ze
nazwa ta jest juz zastrzezona i opatentowana (a patenty jesli sie nie
myle sa na caly swiat) i zrobli to w latach 80 wiec troche wczesniej
zanim ktokolwiek slyszal o www. Ot patentuje w polsce nazwe Hulagula.
I robie interesy w polsce po czym okazuje sie ze na towar moge
sprzedawac na calym swiecie. Wchodze sobie na rynek filipinski siedze
tam z rok, dwa na razie nie potrzenuje strony www.hulagula.fl ale ktos
mnie ubiega i wykupuje. ma prawo do nazwy?

At Olgierd. Ford Henry zbudowal samochod wcesniej niz Aleksander
nakrecil pierwszy film. Nazwa przysluguje temu kto pierwszy ja
zaklepal. Choc w takiej sytuacji FOrd pewnie kupil by domene
www.aleksanderford.pl lub www.aford.pl i sie zamienil. sprawa kawy o
tyle dobra ze uwydatnia to ze w polsce mozna zrobic cos czego sie
teoretycznie zrobic nie powinno. czyli zastrzec w polsce nazwe
zastrzezona.

do góry

Dnia Fri, 10 Aug 2007 05:10:50 -0700, SzalonyKapelusznik napisał(a):

> At Olgierd. Ford Henry zbudowal samochod wcesniej niz Aleksander
> nakrecil pierwszy film. Nazwa przysluguje temu kto pierwszy ja zaklepal.

Przyznasz jednak, że kręcenie filmów i produkcja samochodów to jest inna
sprawa?

> Choc w takiej sytuacji FOrd pewnie kupil by domene www.aleksanderford.pl
> lub www.aford.pl i sie zamienil.

Może... któż to wie?

> sprawa kawy o tyle dobra ze uwydatnia
> to ze w polsce mozna zrobic cos czego sie teoretycznie zrobic nie
> powinno. czyli zastrzec w polsce nazwe zastrzezona.

Szczerze mówiąc nie sprawdzałem czy już wówczas na terytorium RP
obowiązywały znaki europejskie. No i mogło chodzić o próbę zastrzeżenia
znaku, który powszechnie jest kojarzony z czymś innym.
Tak czy inaczej domena i znak towarowy to są zupełnie różne sprawy.
Kwestia praw do znaku będzie miała znaczenie w przypadku sporu o domenę,
ale nie jest to proste przełożenie 1:1.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/

do góry

>
> Coś Ci się pomyliło. Pod microsoft.pl od początku do przejęcia przez MS
> działał sklep internetowy sprzedający zioła.


dokładnie też tak to pamiętam
ale w mediach poczytać można , iż nieoficjalnie mówi się iż zapłacono mu

pozdrawiam

do góry

On Fri, 10 Aug 2007 05:10:50 -0700, SzalonyKapelusznik wrote:
> Zastrzegl nazwe Microsoft? No to w takim razie nic nie powinien placic

Zastrzegł. Nie wiem czy im płacił, bo ostatni wpis dotyczy tego, że
Microsoft zarządzał 140 czy 145tyś od niego.

> bo w momencie wystapienia o znaczek R PzO powinna go poinformowac ze
> nazwa ta jest juz zastrzezona i opatentowana (a patenty jesli sie nie
> myle sa na caly swiat) i zrobli to w latach 80 wiec troche wczesniej

No to przestań dedukować tylko się doucz. Otóż patenty nie są na
cały świat.

Reszte wyciąłem, bo teoretyzujesz.

--
spaceman

do góry