eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zdjęcia w internecie a prawo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2008-12-11 10:06:07
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>

    slawek pisze:

    > Ja sądzę ze że jednak powinni wydrykować nr rejestracyjny tego samochodu ;)
    > jakby się do ciebie właściciel zgłosił i w jakikolwiek sposób chciał ci
    > pokazać co o tym myśli czy to poprzez obicie obiektywu ;P czy sprawe sądową
    > to byś więcej takich "dzieł" nie publikował ;)

    Od kiedy u nas nie wolno publikować /wizerunku/ czyjegoś samochodu?


    --
    Marek Witbrot

    www.playmobile.pl/marula


  • 12. Data: 2008-12-11 10:07:07
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: "slawek" <s...@b...pl>



    Użytkownik "Marek Witbrot" <m...@x...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ghqfud$98b$1@news.onet.pl...
    W formularzu do
    > wysyłania zdjęć wyrażałem tylko zgodę na nieodpłatne rozpowszechnianie
    > na portalu WP- nie było słowa o możliwości ingerowania w dzieło.
    >
    > Co o tym sądzicie?

    Ja sądzę ze że jednak powinni wydrykować nr rejestracyjny tego samochodu ;)
    jakby się do ciebie właściciel zgłosił i w jakikolwiek sposób chciał ci
    pokazać co o tym myśli czy to poprzez obicie obiektywu ;P czy sprawe sądową
    to byś więcej takich "dzieł" nie publikował ;)

    --
    Slawek



  • 13. Data: 2008-12-11 10:16:17
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: "slawek" <s...@b...pl>

    Użytkownik "Marek Witbrot" <m...@x...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ghqome$a33$1@news.onet.pl...
    > slawek pisze:
    >
    >> Ja sądzę ze że jednak powinni wydrykować nr rejestracyjny tego samochodu
    >> ;)
    >> jakby się do ciebie właściciel zgłosił i w jakikolwiek sposób chciał ci
    >> pokazać co o tym myśli czy to poprzez obicie obiektywu ;P czy sprawe
    >> sądową
    >> to byś więcej takich "dzieł" nie publikował ;)
    >
    > Od kiedy u nas nie wolno publikować /wizerunku/ czyjegoś samochodu?
    >

    Odkąd można po nim dojść do "danych osobowych" ;)

    --
    Slawek



  • 14. Data: 2008-12-11 10:23:23
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>

    slawek pisze:

    >> Od kiedy u nas nie wolno publikować /wizerunku/ czyjegoś samochodu?
    >>
    >
    > Odkąd można po nim dojść do "danych osobowych" ;)

    A to dobre jest :)

    Ale czyich danych osobowych? Samochodu? ;)

    Według twojego toku myślenia należy na zdjęciach zamazywać nazwy ulic i
    numery domu, na jachtach numery na żaglu i nazwy,


    itp.




    --
    Marek Witbrot

    www.playmobile.pl/marula


  • 15. Data: 2008-12-11 10:23:54
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Thu, 11 Dec 2008 11:16:17 +0100, slawek napisał(a):

    >> Od kiedy u nas nie wolno publikować /wizerunku/ czyjegoś samochodu?
    >>
    > Odkąd można po nim dojść do "danych osobowych"

    Ale nie ma przepisów o "dojściu do d.o.".
    Z zamazywaniem numerów tablic ludzie troszkę przesadzają.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 16. Data: 2008-12-11 10:30:52
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>

    Olgierd pisze:

    > Nie może być konkretniejszy, jakieś 1000 lat temu były przepisy bardzo
    > kazuistyczne "a jak kurę ukradnie, to 10 batów". A facet kradł krowę i
    > się okazało, że nie było sankcji za krowę.

    No to ja tu widzę ciekawą zagwostkę, kiedy coś może być uznane za dzieło
    w świetle prawa autorskiego.

    Jest taki obraz, kosztujący ładne setki tysięcy dolarów, który jest
    niczym więcej, jak białym płótnem. I w tym przypadku faktycznie nie
    można sprzedawców gotowych, pustych płócien oskarżać o plagiat, ale
    przecież nie można też temu artyście odmówić praw autorskich?


    >> Jeśli chodzi o medycynę, to sędzia zdaje się, ma do dyspozycji
    >> orzeczenia rzeczoznawców.
    >
    > Biegłego można zawsze powołać, do każdej sprawy. Nawet strona może o
    > niego wnioskować.

    To jasna sprawa. Tylko czy w ocenie fotografii nie mamy do czynienia z
    opinią subiektywną? Wybór biegłego może mieć wpływ na wynik ekspertyzy.
    Mi się to osobiście nie bardzo podoba :/



    --
    Marek Witbrot

    www.playmobile.pl/marula


  • 17. Data: 2008-12-11 10:52:17
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: "slawek" <s...@b...pl>



    Użytkownik "Marek Witbrot" <m...@x...poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ghqpmq$dk8$1@news.onet.pl...
    >
    > Według twojego toku myślenia należy na zdjęciach zamazywać nazwy ulic i
    > numery domu, na jachtach numery na żaglu i nazwy,
    >
    >

    Nie kombinuj ;) nie znasz mojego toku myślenia ;) już bardziej gazeta się
    domyśla !!

    --
    Slawek



  • 18. Data: 2008-12-11 10:55:14
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Thu, 11 Dec 2008 11:30:52 +0100, Marek Witbrot napisał(a):

    >> Nie może być konkretniejszy, jakieś 1000 lat temu były przepisy bardzo
    >> kazuistyczne "a jak kurę ukradnie, to 10 batów". A facet kradł krowę i
    >> się okazało, że nie było sankcji za krowę.
    >
    > No to ja tu widzę ciekawą zagwostkę, kiedy coś może być uznane za dzieło
    > w świetle prawa autorskiego.
    >
    > Jest taki obraz, kosztujący ładne setki tysięcy dolarów, który jest
    > niczym więcej, jak białym płótnem. I w tym przypadku faktycznie nie
    > można sprzedawców gotowych, pustych płócien oskarżać o plagiat, ale
    > przecież nie można też temu artyście odmówić praw autorskich?

    Żadna zagwozdka z tego nie wyszła. Temat można wałkować na przykładzie
    Ondreja Warcholi i jego "Zupy Campbell". I nie tylko.

    >>> Jeśli chodzi o medycynę, to sędzia zdaje się, ma do dyspozycji
    >>> orzeczenia rzeczoznawców.
    >>
    >> Biegłego można zawsze powołać, do każdej sprawy. Nawet strona może o
    >> niego wnioskować.
    >
    > To jasna sprawa. Tylko czy w ocenie fotografii nie mamy do czynienia z
    > opinią subiektywną? Wybór biegłego może mieć wpływ na wynik ekspertyzy.
    > Mi się to osobiście nie bardzo podoba :/

    Podobnie jak w ocenie błędu lekarskiego i jego wpływu na życie bądź
    śmierć pacjenta.
    Tylko nauki ścisłe są ścisłe ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 19. Data: 2008-12-11 11:12:07
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: Marek Witbrot <m...@x...poczta.onet.pl>

    slawek pisze:

    > Nie kombinuj ;) nie znasz mojego toku myślenia ;)

    Może go brak? :)

    > już bardziej gazeta się
    > domyśla !!

    To jak to jest? Nie wolno publikować niczego, po czym można dojść do
    danych jakiejś osoby? Hmm, ciekawa teoria.

    --
    Marek Witbrot

    www.playmobile.pl/marula


  • 20. Data: 2008-12-11 11:15:38
    Temat: Re: Zdjęcia w internecie a prawo
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 11.12.2008 slawek <s...@b...pl> napisał/a:
    > Użytkownik "Marek Witbrot" <m...@x...poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:ghqome$a33$1@news.onet.pl...
    >> Od kiedy u nas nie wolno publikować /wizerunku/ czyjegoś samochodu?
    > Odkąd można po nim dojść do "danych osobowych" ;)

    Tak, ale część jeździ ciężarówkami, więc nie zawsze.

    --
    Marcin

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1