eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zderzenie rowerzysty z pieszym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 41. Data: 2015-12-21 14:34:53
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: "rg" <n...@o...pl>

    Sun, 20 Dec 2015 11:58:37 +0100, w
    <vmuw93tduhiu$.1uauemxgwyagg$.dlg@40tude.net>, Karol <k...@1...pl>
    napisał(-a):

    > Widziałem z pewnej odległości sytuację, gdzie tuż przed jadącego chodnikiem
    > rowerzystę wszedł pieszy, rowerzysta nie zdążył wyhamować czy zareagować,
    > nastąpiła kolizja, rowerzysta się wywrócił i poturbował, podobnie pieszy.
    > Nie wiem jak się ta sytuacja zakończyła, ale gdyby doszło do mandatowania,
    > to kto jest winny i jaka wysokość mandatu grozi sprawcy ?

    Kto był z prawej? ;)


  • 42. Data: 2015-12-21 19:00:49
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Tomasz Kaczanowski kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl ...

    >>
    >>>> Widziałem z pewnej odległości sytuację, gdzie tuż przed jadącego
    >>>> chodnikiem rowerzystę wszedł pieszy, rowerzysta nie zdążył wyhamować
    >>>> czy zareagować, nastąpiła kolizja, rowerzysta się wywrócił i
    >>>> poturbował, podobnie pieszy. Nie wiem jak się ta sytuacja zakończyła,
    >>>> ale gdyby doszło do mandatowania, to kto jest winny i jaka wysokość
    >>>> mandatu grozi sprawcy ?
    >>>>
    >>>> Czy jeśli na mnie najedzie rowerzysta, to jak się zachować ? tracić
    >>>> czas ? dzwonić na policje ? czekać aż patrol przyjedzie ?
    >>>
    >>> Winny rowerzysta.
    >>
    >> Swietny sposób na wyciąganie odszkodowań - wskakiwać pod rowerzystów
    >> jadących ulicą.
    >> Skąd to przekonanie o jednoznacznej winie rowerzysty?
    >
    > Bo nie powinien jechać chodnikiem, a jak już jedzie (są wyjątki, gdy
    > może), ma ustąpić wszystkim pierwszeństwa.

    Czy twoim zdaniem mam prawo wjechac w inny samochód jeżeli ten nie ustapi
    mi pierwszenstwa?


  • 43. Data: 2015-12-21 19:36:34
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: <1...@...193634.invalid> (Tom N)

    Budzik w
    <news:XnsA577BEF2C6E8budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1>
    :

    > Użytkownik Tomasz Kaczanowski kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl ...
    >>> Skąd to przekonanie o jednoznacznej winie rowerzysty?
    >> Bo nie powinien jechać chodnikiem, a jak już jedzie (są wyjątki, gdy
    >> może), ma ustąpić wszystkim pierwszeństwa.
    > Czy twoim zdaniem mam prawo wjechac w inny samochód jeżeli ten nie ustapi
    > mi pierwszenstwa?

    Zadajmy może pytane tak:
    Czy Twoim zdaniem masz prawo (bez konsekwencji prawnych) wjechać na chodniku
    w pieszego, bo ten Ci się pod koło zatoczył pomimo, że to Ty, a nie pieszy,
    jesteś zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności, pomimo, że to Ty
    masz ustąpić miejsca pieszemu...?

    --
    'Tom N'


  • 44. Data: 2015-12-21 23:00:48
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Tom N <1...@...193634.invalid> ...

    >>>> Skąd to przekonanie o jednoznacznej winie rowerzysty?
    >>> Bo nie powinien jechać chodnikiem, a jak już jedzie (są wyjątki, gdy
    >>> może), ma ustąpić wszystkim pierwszeństwa.
    >> Czy twoim zdaniem mam prawo wjechac w inny samochód jeżeli ten nie
    >> ustapi mi pierwszenstwa?
    >
    > Zadajmy może pytane tak:
    > Czy Twoim zdaniem masz prawo (bez konsekwencji prawnych) wjechać na
    > chodniku w pieszego, bo ten Ci się pod koło zatoczył pomimo, że to Ty,
    > a nie pieszy, jesteś zobowiązany do zachowania szczególnej
    > ostrożności, pomimo, że to Ty masz ustąpić miejsca pieszemu...?

    Jezeli wskoczył celowo, bo np. bawił się w policjanta i chciał mi pokazac
    ze po chodniku nie wolno jezdzic, i pomimo checi ominiecia czy tez
    nieskutecznego hamowania wjade w niego to nie widze w tym winy rowerzysty.


  • 45. Data: 2015-12-21 23:18:43
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2015-12-20 o 11:58, Karol pisze:
    > Czy jeśli na mnie najedzie rowerzysta, to jak się zachować ? tracić czas ?
    > dzwonić na policje ? czekać aż patrol przyjedzie ?
    >
    > Rowerzyści na chodnikach to plaga

    Zanim sięgniesz po telefon to rowerzysty już nie będzie. Nawet jego
    twarzy być może nie zapamiętasz.
    Dobrze by było, gdyby rowerzyści mieli z tyłu rowerów tablice
    rejestracyjne, Nie sądzisz?


    --
    animka


  • 46. Data: 2015-12-22 00:52:57
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Animka"

    > Czy jeśli na mnie najedzie rowerzysta, to jak się zachować ? tracić czas ?
    > dzwonić na policje ? czekać aż patrol przyjedzie ?
    >
    > Rowerzyści na chodnikach to plaga

    Zanim sięgniesz po telefon to rowerzysty już nie będzie. Nawet jego
    twarzy być może nie zapamiętasz.
    Dobrze by było, gdyby rowerzyści mieli z tyłu rowerów tablice
    rejestracyjne, Nie sądzisz?
    ---
    No i na czole


  • 47. Data: 2015-12-22 02:19:49
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2015-12-22 o 00:52, re pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Animka"
    >
    >> Czy jeśli na mnie najedzie rowerzysta, to jak się zachować ? tracić
    >> czas ?
    >> dzwonić na policje ? czekać aż patrol przyjedzie ?
    >>
    >> Rowerzyści na chodnikach to plaga
    >
    > Zanim sięgniesz po telefon to rowerzysty już nie będzie. Nawet jego
    > twarzy być może nie zapamiętasz.
    > Dobrze by było, gdyby rowerzyści mieli z tyłu rowerów tablice
    > rejestracyjne, Nie sądzisz?
    > ---
    > No i na czole
    Czerwoną farbą.

    Mnie ze 2 lata temu prawie potrcił ten rowerzysta, który wyścig pokoju
    ostatnio często wygrywał. Trenował pewnie na chodnikach przy ul,
    Sobieskiego. Jechał jak wariat i nie zwolnił, kiedy przechodziłam przez
    małe pasy na przystanek. On Majka się nazywa.Jeszcze mordę na mnie
    wydarł i uciekł. Cham nad chamy.

    --
    animka


  • 48. Data: 2015-12-22 09:39:05
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-12-21 19:00, Budzik pisze:
    >> Bo nie powinien jechać chodnikiem, a jak już jedzie (są wyjątki, gdy
    >> może), ma ustąpić wszystkim pierwszeństwa.
    >
    > Czy twoim zdaniem mam prawo wjechac w inny samochód jeżeli ten nie ustapi
    > mi pierwszenstwa?

    Zależy od kilku czynników, jest pewne prawo bezwładności i w pewnych
    sytuacjach tego nie podważysz. To prawa fizyki.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.ppa.pl


  • 49. Data: 2015-12-22 15:57:48
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-12-15 o 23:18, Animka pisze:
    > W dniu 2015-12-20 o 11:58, Karol pisze:
    >> Czy jeśli na mnie najedzie rowerzysta, to jak się zachować ? tracić
    >> czas ?
    >> dzwonić na policje ? czekać aż patrol przyjedzie ?
    >>
    >> Rowerzyści na chodnikach to plaga
    >
    > Zanim sięgniesz po telefon to rowerzysty już nie będzie. Nawet jego
    > twarzy być może nie zapamiętasz.
    > Dobrze by było, gdyby rowerzyści mieli z tyłu rowerów tablice
    > rejestracyjne, Nie sądzisz?
    >
    >
    Ucieczka z miejsca wypadku, to na tyle poważne zdarzenie, że spokojnie
    można zastosować ujęcie obywatelskie.


  • 50. Data: 2015-12-22 16:02:11
    Temat: Re: Zderzenie rowerzysty z pieszym
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-12-15 o 23:00, Budzik pisze:

    > Jeżeli wskoczył celowo, bo np. bawił się w policjanta i chciał mi pokazać
    > ze po chodniku nie wolno jeździć, i pomimo chęci ominięcia czy tez
    > nieskutecznego hamowania wjadę w niego to nie widzę w tym winy rowerzysty.
    >
    W potrąceniu ja też nie widzę. Co więcej to pieszemu wówczas można
    przypisać winę za spowodowanie kolizji / wypadku. Natomiast
    odpowiedzialność za jazdę po chodniku - o ile w tym miejscu jechać nie
    wolno - rowerzysta nadal będzie ponosił.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1