eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2008-01-17 10:53:33
    Temat: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: kots <k...@g...com>

    Witam

    Staram sie przekonac siostre na wytoczenie sprawy szpitalowi/lekarzowy.
    Sytuacja wyglada tak ze okolo grudnia polowy grudnia sistra bedac w
    ciazy wyladowala w szpitalu z duzym bolem brzucha. Polezala tam tydzien
    i po tym czasie niestety poronila. Praktycznie na drugi dzien zostala
    wypisana ze szpitala bez badan dodatkowych, bez podania czegokolwiek -
    jakiegos antybiotyku. Kompletnie nic. Minely dwa tygodnie siostra ciagle
    zle sie czula - oczywiscie wcesniej lekarze powiedzili ze wszystko sie
    samo wyczysci (po poronieniu) w midzy czasie zmienila sobie lekarza
    ginekologa ktory jakos nie mogl uwierzyc w to co mialo miejsce w 1szym
    szpitalu (a byl to szpital nr 1 w Mysłowicach).
    Jak sie dzis okazalo MIESIAC czasu po poronieniu wszystkie te
    "pozostalosci" zalegaly sobie "w srodku" - wiadomo co sie z nimi dzialo.
    Dzis po zabiegu lekarze ktory wykonywali zabieg czyszczenia (szpital
    Katowice - Ligota) dziwili sie ze po takim czasie nie doszlo do
    powaznego zakazenia krwi i jakis innych powiklan wynikych z zanidbania
    lekarzy Myslowickich.
    I tu pojawia sie moje pytanie bo ja sadze ze mozna by to podciagnac pod
    narazanie utraty zdowia lub zycia czy moze blad w sztuce.
    Moze macie jakies sugestie jakby mozna bylo te sprawe pociagnac.
    Dziewczyna sie meczyla przez ponad miesiac i to tylko przez to ze lekarz
    doszedl do wniosku ze wszystko samo sie zrobi.

    I dla wszystkich Pan zainteresowanych unikac jak ognia szplitala nr 1 w
    Mysłowicach - a jakich lekarzy to dla zainteresowanych.

    pozdrawiam
    g...@g...com


  • 2. Data: 2008-01-17 11:22:05
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: "..:: Adam ::.." <p...@o...pl>


    Użytkownik "kots" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:fmnc1n$cjs$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    > Staram sie przekonac siostre na wytoczenie sprawy szpitalowi/lekarzowy.
    > Sytuacja wyglada tak ze okolo grudnia polowy grudnia sistra bedac w ciazy
    > wyladowala w szpitalu z duzym bolem brzucha. Polezala tam tydzien i po tym
    > czasie niestety poronila. Praktycznie na drugi dzien zostala
    ciach
    > pozdrawiam
    Moja kiedyś w ciąży leżała w szpitalu i przyszedł ją przebadać taki jeden.
    Ja się akurat spóźniłem na to i było już po. Potraktował ją jak przedmiot,
    tylko się rozczarował jak poszedłem do niego na konsultację (do jego
    gabinetu, że niby łapóweczkę mam); tez go potraktowałem jak przedmiot. Do
    dziś mnie unika jak się spotkamy
    Poza tym, z lekarzem nie wygrasz, tymbardziej ze szpitalem, to jedna sitwa.
    Tylko ich podwyżki obchodzą
    Pozdraiwam
    Adam



  • 3. Data: 2008-01-17 11:33:39
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: kots <k...@g...com>

    ..:: Adam ::.. pisze:

    > Poza tym, z lekarzem nie wygrasz, tymbardziej ze szpitalem, to jedna sitwa.
    > Tylko ich podwyżki obchodzą

    Takie rozumawanie nie jest dobre - jak sie wytoczy jednemu czy drugiemu
    sprawe (nawet jak ja umorza) to chyba w papierach cos zostanie.
    Tymbardziej ze mozna urchonic przed podobymi sytuacjami kolejne
    potencjalne pacjentki, ktora moga nie miec tyle szczescia i przeplaca to
    conajmniej zdrowiem.


  • 4. Data: 2008-01-17 13:20:36
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    Zapytaj u tych: http://www.sppnn.org.pl/
    lub w Stowarzyszeniu Obrony Praw Pacjenta (niestety nie znalazłem ich strony
    WWW).

    --
    Lukasz


  • 5. Data: 2008-01-17 16:24:44
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: "jaQbek [z pracy]" <j...@p...null>


    Użytkownik "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomości
    news:fmnkn4$bm5$1@news.onet.pl...
    > Zapytaj u tych: http://www.sppnn.org.pl/
    > lub w Stowarzyszeniu Obrony Praw Pacjenta (niestety nie znalazłem ich
    > strony WWW).
    Jest jeszcze stowarzyszenie (fundacja?) Primum Non Nocere A.Sandauera



  • 6. Data: 2008-01-17 16:51:40
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: "adam.eu" <a...@N...gazeta.pl>

    LukaszS <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał(a):

    > Zapytaj u tych: http://www.sppnn.org.pl/
    > lub w Stowarzyszeniu Obrony Praw Pacjenta (niestety nie znalazłem ich
    strony
    > WWW).


    Aleksandra Piątek
    Rzecznik Praw Pacjenta Narodowego Funduszu Zdrowia

    tel. +48 (022) 572 61 55
    ul. Grójecka 186
    02-390 Warszawa

    To co powyżej znalazłem w internecie. Ale wydaje mi się, że coś więcej
    widziałem w jakiejś przychodni czy w szpitalu.

    Adam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2008-01-17 16:56:27
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: "adam.eu" <a...@N...gazeta.pl>

    kots <k...@g...com> napisał(a):

    > ...:: Adam ::.. pisze:
    >
    > > Poza tym, z lekarzem nie wygrasz, tymbardziej ze szpitalem, to jedna
    sitwa.
    > > Tylko ich podwyżki obchodzą
    >
    > Takie rozumawanie nie jest dobre - jak sie wytoczy jednemu czy drugiemu
    > sprawe (nawet jak ja umorza) to chyba w papierach cos zostanie.
    > Tymbardziej ze mozna urchonic przed podobymi sytuacjami kolejne
    > potencjalne pacjentki, ktora moga nie miec tyle szczescia i przeplaca to
    > conajmniej zdrowiem.

    Też mam podobne zdanie,że w miarę możliwości trzeba próbować.Może nie za
    wszelką cenę, ale lepiej coś robić, jeżeli nie dla siebie, to dla innych.

    Adam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2008-01-18 08:39:58
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    >> Zapytaj u tych: http://www.sppnn.org.pl/
    > Jest jeszcze stowarzyszenie (fundacja?) Primum Non Nocere A.Sandauera

    To jest właśnie ich adres.

    --
    Lukasz


  • 9. Data: 2008-01-18 08:41:51
    Temat: Re: Zaskarzenie lekarza - jakie szanse na wygrana
    Od: "LukaszS" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > Też mam podobne zdanie,że w miarę możliwości trzeba próbować.Może nie za
    > wszelką cenę, ale lepiej coś robić, jeżeli nie dla siebie, to dla innych.

    Albo przynajmniej "wrzucić pare szczupaków do tego stawu", żeby tacy lekarze
    odczuli, że nie są tak zupełnie bezkarni.

    --
    Lukasz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1