> Jesli nie chcesz jeszcze bardziej psuc opini swojej firmie, to przepros
> pana i powiedz ze tym razem i 5 nastepnych myc ma za darmo...

A to niby z jakiej racji? Usługa została wykonana żetelnie, to zapłata
sie należy. Kradzież laptopa to sprawa między gostkiem co wzioł a
klientem. Mnie to nie obchodzi. Poza tym klient jest też sam sobie
winien, bo nikt normalny nie zostawia lapka w samochodzie jak zostawia
samochód do mycia i idzie w tym czasie na miasto.

fr

do góry

Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:b3261024-31ce-4e39-ab87-686aa912a39b@s21g2000vb
b.googlegroups.com...
> Jesli nie chcesz jeszcze bardziej psuc opini swojej firmie, to przepros
> pana i powiedz ze tym razem i 5 nastepnych myc ma za darmo...

>A to niby z jakiej racji? Usługa została wykonana żetelnie, to zapłata
>sie należy. Kradzież laptopa to sprawa między gostkiem co wzioł a
>klientem.

Mylisz się.
To głównie Twoja sprawa, byłeś w tym czasi odpowiedzialny za auto.

do góry

> Mylisz siďż˝.
> To g��wnie Twoja sprawa, by�e� w tym czasi odpowiedzialny za auto.

A to niby z jakiej racji? Nie prowadzę parkingu strzerzonego, nie
popdpisywałem z klijentem żadnej umowy gwarantującej że będę pilnował
samochodu podczas jego nieobecności. Samochód miał być umyty i został
umyty.

fr

do góry

Użytkownik wrote:

> A to niby z jakiej racji? Nie prowadzę parkingu strzerzonego, nie
> popdpisywałem z klijentem żadnej umowy gwarantującej że będę pilnował
> samochodu podczas jego nieobecności. Samochód miał być umyty i został
> umyty.

Możesz podać adres tej myjni?

do góry

cef wrote:
> Użytkownik wrote:
>
>> A to niby z jakiej racji? Nie prowadzę parkingu strzerzonego, nie
>> popdpisywałem z klijentem żadnej umowy gwarantującej że będę pilnował
>> samochodu podczas jego nieobecności. Samochód miał być umyty i został
>> umyty.
>
> Możesz podać adres tej myjni?

o to samo chcialem zapytac.

do góry

Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:d9e79dd3-9fce-494b-b956-5f02612f8116@z19g2000vb
z.googlegroups.com...
> Mylisz siďż˝.
> To g��wnie Twoja sprawa, by�e� w tym czasi odpowiedzialny za auto.

>A to niby z jakiej racji?

Bo on dał do mycia auto Twojej firmie, a nie osobie fizycznej.
Za swojego pracownika Ty ponosisz odpowiedzialność.

do góry

On 25 Maj, 14:48, f...@g...com wrote:

> Z góry dzięki za rady,
>


Do grupowiczow:
Najprawdopodobniej troll, IP angielskie ;)


Pozdrawiam
Rafal

do góry

Tak, i jest to najlepsza myjnia w mieście, bo w tej myjni jak coś zginie - np.
długopis albo laptop - to właściciel odnajduje i wywala pracownika.
A w innych???
JaC


-----

> Za swojego pracownika Ty ponosisz odpowiedzialność.

do góry

f...@g...com pisze:
> Witam,
>
> Mam taki problem. W mojej myjni samochodowej jeden z pracowników ukrad
> klientowi laptopa z samochodu. Sprawa się wyjaśniła, laptop odzyskany,
> koleś juz u mnie nie pracuje. Problemem jest klient, który odmówił
> zapłaty za mycie. Czy mam jakieś szanse wyegzekfowania mojej kasy od
> gościa?

Przed sądem "wyekzefujesz" te pieniądze raczej bez problemu.

Ale zastanów się jeszcze co on może zrobić Tobie, za to że w Twojej
firmie go okradziono, np. opisując wydarzenie wraz z podaniem wszystkich
danych Twojej myjni gdzie się tylko da w internecie.

Jak potencjalny klient wpisze w Google nazwę lub adres Twojej myjni i
się dowie że ukradziono mu tam laptopa, a następnie właściciel jeszcze
podał go do sądu o pieniądze za mycie, to pewnie nikt już Cię nie odwiedzi.

do góry

Cavallino pisze:
> Użytkownik <f...@g...com> napisał w wiadomości
> news:d9e79dd3-9fce-494b-b956-5f02612f8116@z19g2000vb
z.googlegroups.com...
>> Mylisz siďż˝.
>> To g��wnie Twoja sprawa, by�e� w tym czasi odpowiedzialny za
>> auto.
>
>> A to niby z jakiej racji?
>
> Bo on dał do mycia auto Twojej firmie, a nie osobie fizycznej.
> Za swojego pracownika Ty ponosisz odpowiedzialność.

Bo to fajna myjnia musi być.
Zostawiasz samochód, wracasz, samochodu nie ma, a właściciel jeszcze
chce 30zł za mycie :)

do góry