W 2000 roku wydany został wyrok w sprawie używania danych teleadresowych
mimo wyrażonego sprzeciwu. Chodziło o LG Petro Bank, który wysłał
życzenia urodzinowe klientce gdy ta wcześniej złożyła prośbę o usunięcie
jej danych z ich systemu.

Szukam informacji na temat tej sprawy bo jestem w tej samej sytuacji.
Złożyłem w Polkomtelu pismo z wnioskiem o usunięcie moich danych z list
marketingowych i nawet dostałem pisemne potwierdzenie. Nadal jednak
otrzymuję od nich SMSy z reklamami.

Czy wiecie może jak sprawa się skończyła? Była apelacja (bank takową
zapowiadał)? Wiem tyle co napisano tutaj:
http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34310,139580.html
Artykuł niestety jest płatny. Poniżej wynotowałem najważniejsze informacje:
- sprawę prowadziła sędzia Teresa Rutkowska
- pełnomocnikiem banku była Jolanta Potocka
- sprawa toczyła się w łódzkim sądzie okręgowym

Z góry dzięki za informacje.

do góry

Marcin Wieczorek wrote:
> W 2000 roku wydany został wyrok w sprawie używania danych teleadresowych
> mimo wyrażonego sprzeciwu. Chodziło o LG Petro Bank, który wysłał
> życzenia urodzinowe klientce gdy ta wcześniej złożyła prośbę o usunięcie
> jej danych z ich systemu.
>
> Szukam informacji na temat tej sprawy bo jestem w tej samej sytuacji.
> Złożyłem w Polkomtelu pismo z wnioskiem o usunięcie moich danych z list
> marketingowych i nawet dostałem pisemne potwierdzenie. Nadal jednak
> otrzymuję od nich SMSy z reklamami.
>
> Czy wiecie może jak sprawa się skończyła? Była apelacja (bank takową
> zapowiadał)? Wiem tyle co napisano tutaj:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34310,139580.html
> Artykuł niestety jest płatny. Poniżej wynotowałem najważniejsze informacje:
> - sprawę prowadziła sędzia Teresa Rutkowska
> - pełnomocnikiem banku była Jolanta Potocka
> - sprawa toczyła się w łódzkim sądzie okręgowym
>
> Z góry dzięki za informacje.

Nie wiem czy to akurat o tą sprawę chodziło, ale któryś z bankow
zapłacił za to 20 tys.

do góry

W dniu 2010-05-07 18:40, witek pisze:
> Nie wiem czy to akurat o tą sprawę chodziło, ale któryś z bankow
> zapłacił za to 20 tys.

We wspomnianym artykule piszą, że taki był właśnie wyrok. Problem w tym,
że bank zapowiedział apelację a wiadomo, że wtedy wszystko może się zmienić.

do góry

Marcin Wieczorek wrote:


> We wspomnianym artykule piszą, że taki był właśnie wyrok. Problem w tym,
> że bank zapowiedział apelację a wiadomo, że wtedy wszystko może się
> zmienić.

Masz może sygnaturę tego wyroku?

Pozdrawiam

do góry

W dniu 2010-05-08 11:13, namikk pisze:
>> We wspomnianym artykule piszą, że taki był właśnie wyrok. Problem w tym,
>> że bank zapowiedział apelację a wiadomo, że wtedy wszystko może się
>> zmienić.
>
> Masz może sygnaturę tego wyroku?

Nie. W artykule tego nie ma. Czy w sądzie można znaleźć takie
informacje? Czy to jest wiedza dostępna publicznie?

do góry

Marcin Wieczorek wrote:

> Nie. W artykule tego nie ma. Czy w sądzie można znaleźć takie
> informacje? Czy to jest wiedza dostępna publicznie?



Można znaleźć,tylko właśnie trzeba mieć tą sygnaturę.Szukałem tego bez
powodzenia w sieci.Także jakby udało Ci się na nią trafić, to prośba o
info. w tej kwestii.Sprawa jest do wygrania. :-)

Pozdrawiam

do góry