Byłem kierowcą TIRA i stało się nieszczęście, miałem wypadek, policja,
sąd orzekł moją winę.
właściciel firmy i Tira miał tylko OC i ubezpieczenie ładunku, nie
miał AC dla TIRA. Tir został rozbity i do kasacji. Teraz pracodawca
zakłada mi sprawę w sądzie i chce 150.000.00 zł. czyli wartość TIRA.
Nie podpisywałem żadnej odpowiedzialności materialnej,posiadałem
normalną umowę o pracę.
Proszę wszystkich o jakieś sugestię czy sąd nakaże mi spłatę
powstałych szkód.
Jestem zdesperowany co mam robić?

do góry

> Byłem kierowcą TIRA i stało się nieszczęście, miałem wypadek, policja,
> sąd orzekł moją winę.
> właściciel firmy i Tira miał tylko OC i ubezpieczenie ładunku, nie
> miał AC dla TIRA. Tir został rozbity i do kasacji. Teraz pracodawca
> zakłada mi sprawę w sądzie i chce 150.000.00 zł. czyli wartość TIRA.
> Nie podpisywałem żadnej odpowiedzialności materialnej,posiadałem
> normalną umowę o pracę.
> Proszę wszystkich o jakieś sugestię czy sąd nakaże mi spłatę
> powstałych szkód.
> Jestem zdesperowany co mam robić?

dać sobie na luz, pracodawca może obciążyć pracownika do 3-krotnego
wynagrodzenia za pracę
za straty jakie wyrządził w firmie.
Pozatym co to za TIR za 150tyś? busik jakiś;) lub pomyliłeś jedno zero.

J.

do góry

Dnia Thu, 21 Feb 2008 11:48:28 -0800 (PST), wandzik napisał(a):

> Byłem kierowcą TIRA i stało się nieszczęście, miałem wypadek, policja,
> sąd orzekł moją winę.

Na to jest kodeks pracy i jego artykuł 119:

>> Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody,
>> jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego
>> wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody.

Czyli o ile nie rozbiłeś tego TIR'a celowo, albo po pijaku, to Twoja
odpowiedzialność wobec pracodawcy za wyrządzone na jego mieniu szkody
ograniczona jest do wysokości 3-miesięcznej pensji. Sądząc po sposobie
postępowania tego cwaniaka, to zapewne na umowie o pracę miałeś najniższą
krajową, więc wiele z Ciebie nie zedrze.


--
Pozdrawiam,

Przemek

do góry

> Pozatym co to za TIR za 150ty?? busik jaki?;) lub pomyliłe? jedno zero.

Za tyle mozna własnie dostac jakiegos 5latka z dwoma milionami km na
liczniku ...

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

KsZZysiek napisał(a):
> > Pozatym co to za TIR za 150ty?? busik jaki?;) lub pomyli?e? jedno zero.
>
> Za tyle mozna w?asnie dostac jakiegos 5latka z dwoma milionami km na
> liczniku ...
>
> --
> Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

miałem najniższą krajową
był to TIR 90r steyr

trochę mnie uspokoiliście
czyli na sprawę nie muszę zatrudniać prawnika?

Pozdrawiam

do góry

trochę mnie uspokoiliście
czyli na sprawę nie muszę zatrudniać prawnika?

Nie ma takiej potrzeby
nic cie nie grozi oprocz 3x twoja pensja papa. ale to nie jest 150tys :)
Nie masz sie czym martwic. A koles sobie moze gadac i skladac sprawe do
sadu.
Oczywiscie zakladamy, ze wypadek nie byl "specjalnie" no i nie byle spod
wplywem.

pozdrawiam
R

do góry

Dnia Thu, 21 Feb 2008 12:51:40 -0800 (PST), wandzik napisał(a):

> miałem najniższą krajową
> był to TIR 90r steyr

No to może wygrać trzy najniższe krajowe. Czyli chytry dwa razy traci.
Prawnik jest raczej zbędny, bo najlepiej będzie dla Ciebie od razu
zaproponować, że zapłacisz te trzy najniższe krajowe i poprosić sąd o
zakończenie sprawy.

--
Pozdrawiam,

Przemek

do góry

Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:6kx32ob8xzke.1uxlxojn59fyw.dlg@40tude.net...
> Sądząc po sposobie
> postępowania tego cwaniaka, to zapewne na umowie o pracę miałeś najniższą
> krajową, więc wiele z Ciebie nie zedrze.
A na przyszłość może pójdzie po rozum do głowy i zrozumie, że wypadki się
zdarzają, i warto jednak AC wykupić

do góry

Dnia Thu, 21 Feb 2008 21:13:08 +0100, jacobs napisał(a):

> dać sobie na luz, pracodawca może obciążyć pracownika do 3-krotnego
> wynagrodzenia za pracę
> za straty jakie wyrządził w firmie.

Chyba że szkoda została wyrządzona z winy umyślnej, wówczas mamy pełną
odpowiedzialność pracownika za wyrządzoną szkodę.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawie, ale wstydzicie się zapytać
=====> http://olgierd.bblog.pl/ <=====

do góry

Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:6kx32ob8xzke.1uxlxojn59fyw.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 21 Feb 2008 11:48:28 -0800 (PST), wandzik napisał(a):
>
>> Byłem kierowcą TIRA i stało się nieszczęście, miałem wypadek, policja,
>> sąd orzekł moją winę.
>
> Na to jest kodeks pracy i jego artykuł 119:
>
>>> Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody,
>>> jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego
>>> wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody.
>
> Czyli o ile nie rozbiłeś tego TIR'a celowo, albo po pijaku, to Twoja
> odpowiedzialność wobec pracodawcy za wyrządzone na jego mieniu szkody
> ograniczona jest do wysokości 3-miesięcznej pensji. Sądząc po sposobie
> postępowania tego cwaniaka, to zapewne na umowie o pracę miałeś najniższą
> krajową, więc wiele z Ciebie nie zedrze.

A to nie jest tak ze skoro wypadke z jego winy to jednak umyslnie?
Czy poprostu popelnil blad nie umyslnie?



--
GG# 906954

do góry