eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 90

  • 81. Data: 2009-04-04 18:34:53
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:gr8229$5kg$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Że go "słońce oślepiło" i nie było na wiadukcie prawidłowego znaku? Ani na
    > jednym, ani na drugim.

    zrozum ze w konsekwencji tego co on sam mowil, nie ma to zadnego znaczenia,
    przyznal sie do winy w pierwszym wywiadzie


  • 82. Data: 2009-04-04 21:52:20
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:gr893c$gqm$1@news.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:gr829k$q4k$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    >> To znaczy, że nie można mu zarzucić iż zignorował zakaz poruszania się tym
    >> autobusem po tej ulicy, po której jechał.
    >
    > jak nie jak tak, skoro minal znak zakazujacy mu tego

    On nie minął, a przynajmniej nie wiedział, żer minął.


    >
    >> Debilizmem z jego strony nie jest brak znaków zakazu poruszania się dla jego
    >> autobusu na tej drodze, po której się poruszał. Jeden byle jaki znak, to
    >> "żaden" znak.
    >
    > nie byle jaki, tylko zgodny z rozporzadzeniem, nie mial prawa za niego wjechac


    Siła wyższa zadziałała, może dostał jakiś Black out.

    >> Kichać, alergii dostać, oślepionym przez słońce chwilowo każdy może...
    >> Istotnym w ocenie tego przypadku jest, że pierwszy wiadukt nie miał żadnego
    >> oznakowania, kierowca wychodził z założenia, że drugi też żadnego nie ma i
    >> jest taki sam wysoki...
    >
    > nie usprawiedliwiaj go bardziej niz on sam siebie usprawiedliwia, powiedzial
    > wyraznie ze watpliwosci byly, ktore rozwiala nauczycielka, to tak jakby saper
    > przy rozbrajaniu bomby pytal sie przypadkowiego przechodnia, ktory kabelek ma
    > przeciac ;)


    Wątpliwości może miał przed tym pierwszym? Większe...

    boukun


  • 83. Data: 2009-04-05 05:53:46
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:gr8kue$gso$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > On nie minął,

    pewnie, teleportowal sie nad nim

    > a przynajmniej nie wiedział, żer minął.

    na jego miejscu tez dostalbym amnezji

    > Siła wyższa zadziałała, może dostał jakiś Black out.

    znamy takie choroby, to np pomrocznosc jasna

    > Wątpliwości może miał przed tym pierwszym? Większe...

    w tv mowil cos innego, a to ze "przeszedl" pod pierwszym, nie oznacza ze moze
    olac znaki i walic pod wszystkimi nastepnymi


  • 84. Data: 2009-04-05 08:16:58
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:gr9h1c$biq$1@news.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:gr8kue$gso$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    >> On nie minął,
    >
    > pewnie, teleportowal sie nad nim
    >
    >> a przynajmniej nie wiedział, żer minął.
    >
    > na jego miejscu tez dostalbym amnezji

    To już jest bez sensu, nikt o zdrowych zmysłach nie sądzi, że ten kierowca ten
    jeden znak zauważył i go świadomie zignorował.

    boukun


  • 85. Data: 2009-04-05 09:33:48
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:gr9phk$2f6$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > To już jest bez sensu, nikt o zdrowych zmysłach nie sądzi, że ten kierowca
    > ten jeden znak zauważył i go świadomie zignorował.

    powiem tak, niewierze, ze zawodowy kierowca ktory ma 40 lat za kolkiem, wiedzac
    ze jest niski wiadukt, a on jedzie wysokim pojazdem, niezauwaza znaku o
    wysokosci wiaduktu, wierzac jednoczesnie zapewnieniom laika ze sie zmiesci

    jesli tego znaku niezauwazyl, tym bardziej powinien oddac prawo jazdy i
    grzecznie poddac sie zasluzonej karze

    niezaleznie od tego jaka byla sytuacja, nigdy wiecj nie powinien prowadzic,
    nawet osobowki bo jest na to za glupi


  • 86. Data: 2009-04-05 13:42:40
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:gr9ttr$4uo$1@news.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:gr9phk$2f6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    >> To już jest bez sensu, nikt o zdrowych zmysłach nie sądzi, że ten kierowca
    >> ten jeden znak zauważył i go świadomie zignorował.
    >
    > powiem tak, niewierze, ze zawodowy kierowca ktory ma 40 lat za kolkiem,
    > wiedzac ze jest niski wiadukt, a on jedzie wysokim pojazdem, niezauwaza znaku
    > o wysokosci wiaduktu, wierzac jednoczesnie zapewnieniom laika ze sie zmiesci
    >
    > jesli tego znaku niezauwazyl, tym bardziej powinien oddac prawo jazdy i
    > grzecznie poddac sie zasluzonej karze
    >
    > niezaleznie od tego jaka byla sytuacja, nigdy wiecj nie powinien prowadzic,
    > nawet osobowki bo jest na to za glupi


    Przecież tam nie ma żadnego znaku przed pierwszym wiaduktem, a jest tylko
    niewiele wyższy (zobacz mój film). Jeśli jadąc z Bystrzycy Dolnej do Świdnicy do
    pierwszego wiaduktu starannie się koncentrował i stwierdził, że nbie ma tam
    ograniczenia wysokości i się zmieścił, to to mogło wpłynąć na to, że dalej,
    zanim jeszcze było wiadć drugi wiadukt, zawiódł jakim ś cudem ze swoją
    starannością. Nie wiadomo, dlaczego ten jeden jedyny znak o zakazie poruszania
    sę samochodem o wysokości 2,9 metra przeoczył. Człowiek jest tylko
    człowiekiem... Ja nie sądzę, że on by teraz chciał jeszcze jeździć autobusami.
    Wychodzi na to, że kierowcom prędzej należy się wcześniejsza emerytura jak
    policji czy wojskowym.

    boukun


  • 87. Data: 2009-04-05 20:19:04
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    boukun wrote:

    >
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:gr6osf$pvc$1@news.onet.pl...
    >> boukun wrote:
    >> [...]
    >>> Przed
    >>> pierwszym wiaduktem nie było żadnego oznakowania i tak jak pisałem,
    >>> jedna nauczycielka wprowadziła fgo w błąd, że tędy przejeżdżała wysokimi
    >>> autobusami i się zmieści, może śmiało jechać. Facet pojechał, choć miał
    >>> mimo to wątpliwości.
    >>
    >> Ja, jakbym miał takie wątpliwości to bym się pod tym wiaduktem przetoczył
    >> a nie przejechał z prędkością zrywającą pół dachu.
    >
    > Widocznie nauczycielka była tak przekonywująca...

    Czyli facet nie miał wątpliwości w takim razie, wbrew temu co napisałeś
    wyżej ...

    p. m.


  • 88. Data: 2009-04-05 20:20:46
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    boukun wrote:

    >
    > Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:gr7ml9$og6$1@news.task.gda.pl...
    >>
    >> Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    >> news:gr7l7u$7u6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>
    >>> Musiałaby być tam zainstalowana kamera lub inna jakaś czarna skrzynka,
    >>> żebyśmy mogli ocenić, dlaczego kierowca uwierzył zapewnieniom
    >>> nauczycielki.
    >>
    >> nie musiala, wiadomo dla czego uwierzyl, bo jest nieodpowiedzialnym
    >> debilem
    >
    >
    > Że go "słońce oślepiło" i nie było na wiadukcie prawidłowego znaku? Ani na
    > jednym, ani na drugim.

    Ani oślepienie słońca ani brak znaku nie jest powodem do tego żeby wjechać
    pełną parą pod wiadukt.

    No chyba że myślał że tak jak w kreskówce - jak przyśpieszy to się
    rozciągnie :).

    p. m.


  • 89. Data: 2009-04-06 09:48:33
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:grasr4$qrr$2@news.onet.pl...
    > boukun wrote:
    >
    >>
    >> Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    >> news:gr7ml9$og6$1@news.task.gda.pl...
    >>>
    >>> Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:gr7l7u$7u6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>>
    >>>> Musiałaby być tam zainstalowana kamera lub inna jakaś czarna skrzynka,
    >>>> żebyśmy mogli ocenić, dlaczego kierowca uwierzył zapewnieniom
    >>>> nauczycielki.
    >>>
    >>> nie musiala, wiadomo dla czego uwierzyl, bo jest nieodpowiedzialnym
    >>> debilem
    >>
    >>
    >> Że go "słońce oślepiło" i nie było na wiadukcie prawidłowego znaku? Ani na
    >> jednym, ani na drugim.
    >
    > Ani oślepienie słońca ani brak znaku nie jest powodem do tego żeby wjechać
    > pełną parą pod wiadukt.
    >
    > No chyba że myślał że tak jak w kreskówce - jak przyśpieszy to się
    > rozciągnie :).
    >
    > p. m.

    Wyłączył myślenie, a ten pierwszy wiadukt i nauczycielka wprowadziły go w błędne
    myślenie. Niewątpliwie zaczął by myśleć, gdyby za kolejnym zakrętem i na
    wiadukcie powtórzone były znaki.

    boukun


  • 90. Data: 2009-04-06 09:50:45
    Temat: Re: Wypadek autobusu z dziećmi w Świdnicy
    Od: "boukun" <b...@n...pl>


    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:grasnu$qrr$1@news.onet.pl...
    > boukun wrote:
    >
    >>
    >> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:gr6osf$pvc$1@news.onet.pl...
    >>> boukun wrote:
    >>> [...]
    >>>> Przed
    >>>> pierwszym wiaduktem nie było żadnego oznakowania i tak jak pisałem,
    >>>> jedna nauczycielka wprowadziła fgo w błąd, że tędy przejeżdżała wysokimi
    >>>> autobusami i się zmieści, może śmiało jechać. Facet pojechał, choć miał
    >>>> mimo to wątpliwości.
    >>>
    >>> Ja, jakbym miał takie wątpliwości to bym się pod tym wiaduktem przetoczył
    >>> a nie przejechał z prędkością zrywającą pół dachu.
    >>
    >> Widocznie nauczycielka była tak przekonywująca...
    >
    > Czyli facet nie miał wątpliwości w takim razie, wbrew temu co napisałeś
    > wyżej ...
    >
    > p. m.

    Skoro w autobusie na ten temat była rozmowa, czyli się zastanawiano. Istotnym
    czynnikiem jest przed którym wiaduktem się zastanawiano.

    boukun

strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1