eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wezwanie do sadu w sprawie spadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2005-11-09 11:02:36
    Temat: Wezwanie do sadu w sprawie spadku
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Witam
    Mam pytanie - tesciowa dostala wezwanie do sadu w sprawie sprawy
    spadkowej. Sprawa spadkowa jest po wujku tesciowej (bracie mamy
    tesciowej). Wujek nie mial dzieci, zyje jego zona. Z rodzenstwa wujka
    zyje tylko jeden brat, wezwania dostaly dzieci rodzenstwa wujka (m.in.
    moja tesciowa). Sprawe zalozyla wdowa po wujku, tesciowa nie jest
    zaintersowana udzialem w spadku, ponadt jest ciezko chora... czy moze
    zignorowac to wezwanie i po prostu nie pojechac do sadu? Czy tez moze
    trzeba jakos sad poinformowac o chorobie (jak)?
    Pozdrawiam
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 2. Data: 2005-11-09 20:28:15
    Temat: Re: Wezwanie do sadu w sprawie spadku
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    badzio napisał(a):
    > Mam pytanie - tesciowa dostala wezwanie do sadu w sprawie sprawy
    > spadkowej. Sprawa spadkowa jest po wujku tesciowej (bracie mamy
    > tesciowej). Wujek nie mial dzieci, zyje jego zona. Z rodzenstwa wujka
    > zyje tylko jeden brat, wezwania dostaly dzieci rodzenstwa wujka (m.in.
    > moja tesciowa). Sprawe zalozyla wdowa po wujku, tesciowa nie jest
    > zaintersowana udzialem w spadku, ponadt jest ciezko chora... czy moze
    > zignorowac to wezwanie i po prostu nie pojechac do sadu?

    może
    zresztą pewnie dostała zawiadomienie, a nie wezwanie
    z tym że spadek może odrzucić lub na przykład przyjąć z dobrodziejstwem
    inwentarza (co powoduje ograniczenie ewentualnej odpowiedzialności)
    przed sądem lub notariuszem tylko jeśli nie minęło jeszcze 6 miesięcy od
    śmierci jej wujka
    jeśli tego nie zrobi albo upłynął już termin i nie ma testamentu, to
    zapewne będzie spadkobiercą ze wszystkimi tego konsekwencjami, w tym
    odpowiedzialnością za ewentualne długi
    więc warto zainteresować się sprawą

    KG


  • 3. Data: 2005-11-14 15:43:36
    Temat: Re: Wezwanie do sadu w sprawie spadku
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    kam napisał(a):
    >> Sprawe zalozyla wdowa po wujku, tesciowa nie jest
    >> zaintersowana udzialem w spadku, ponadt jest ciezko chora... czy moze
    >> zignorowac to wezwanie i po prostu nie pojechac do sadu?
    > może
    > zresztą pewnie dostała zawiadomienie, a nie wezwanie
    > z tym że spadek może odrzucić lub na przykład przyjąć z dobrodziejstwem
    > inwentarza (co powoduje ograniczenie ewentualnej odpowiedzialności)
    > przed sądem lub notariuszem tylko jeśli nie minęło jeszcze 6 miesięcy od
    > śmierci jej wujka
    > jeśli tego nie zrobi albo upłynął już termin i nie ma testamentu, to
    > zapewne będzie spadkobiercą ze wszystkimi tego konsekwencjami, w tym
    > odpowiedzialnością za ewentualne długi
    > więc warto zainteresować się sprawą
    Procz wdowy po zmarlym (ktora zalozyla sprawe spadkowa) wezwanie dostal
    jedyny zyjacy brat zmarlego, moja tesciowa oraz czworka jej
    kuzynow/kuzynek (dzieci po innym rodzenstwie zmarlego, ktore to
    rodzenstwo juz nie zyje). Jest duza szansa ze procz wdowy nikt sie nie
    pojawi - tesciowa jest chora, zyjacy brat zmarlego takze a dzieci po
    innym rodzenstwie mieszkaja 400km dalej i tez nie sa zainteresowane
    spadkiem. Dlugow zadnych wujek raczej nie zostawil. Ale czy nie ma tak,
    ze jak sie nikt poza wdowa nie zjawi to spadek w calosci pojdzie na
    rzecz wdowy? Ew czy moga wszyscy wyslac pismo do sadu ze sie zrzekaja
    spadku na rzecz wdowy po wujku?

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 4. Data: 2005-11-16 22:48:39
    Temat: Re: Wezwanie do sadu w sprawie spadku
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    badzio napisał(a):
    > Procz wdowy po zmarlym (ktora zalozyla sprawe spadkowa) wezwanie dostal
    > jedyny zyjacy brat zmarlego, moja tesciowa oraz czworka jej
    > kuzynow/kuzynek (dzieci po innym rodzenstwie zmarlego, ktore to
    > rodzenstwo juz nie zyje). Jest duza szansa ze procz wdowy nikt sie nie
    > pojawi - tesciowa jest chora, zyjacy brat zmarlego takze a dzieci po
    > innym rodzenstwie mieszkaja 400km dalej i tez nie sa zainteresowane
    > spadkiem. Dlugow zadnych wujek raczej nie zostawil. Ale czy nie ma tak,
    > ze jak sie nikt poza wdowa nie zjawi to spadek w calosci pojdzie na
    > rzecz wdowy?

    Obecność lub nie na rozprawie nie ma znaczenia.

    > Ew czy moga wszyscy wyslac pismo do sadu ze sie zrzekaja
    > spadku na rzecz wdowy po wujku?

    Nie można zrzec się spadku na czyjąś rzecz. Ewentualnie, jeśli nie
    minęło 6 miesięcy od śmierci, mogliby odrzucić spadek. Można to zrobić
    prze sądem albo przed notariuszem. Tylko że skutkiem odrzucenia może być
    to, że dziedziczyć będą dzieci osoby, która spadek odrzuciła, bo
    traktuje się ją tak, jakby nie dożyła otwarcia spadku (śmierci
    spadkodawcy). Więc trzeba by się zastanowić na skutkami takiego odrzucenia.

    KG

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1