eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Użyczenie mieszkania - spadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2007-07-05 13:20:00
    Temat: Użyczenie mieszkania - spadek
    Od: j...@i...pl

    Bardzo proszę o opinię w następującej sprawie:

    Parę lat temu babcia podpisała z wnukiem umowę użyczenia mieszkania,
    które było jej własnością (nie mieszkała w nim). Czy po jej śmierci
    umowa jest nadal ważna? Tzn. czy wnuk ma jakiekolwiek prawa do
    własności mieszkania? Jest już po nabyciu spadku, wnuk początkowo
    chciał starać się o zasiedzenie aby przejąć mieszkanie, teraz wspomina
    coś o dożywociu. W spisanej umowie nie było o tym mowy, jedynie o
    użytkowaniu mieszkania bez określenia czasu. Dodam, że wnuk posiada
    własne mieszkanie, a użyczone wynajmował.


    Z góry dziękuję za odpowiedzi,
    Kasia


  • 2. Data: 2007-07-05 13:57:27
    Temat: Re: Użyczenie mieszkania - spadek
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    <j...@i...pl> wrote in message
    news:1183641600.438558.243410@n2g2000hse.googlegroup
    s.com...
    >Bardzo proszę o opinię w następującej sprawie:

    >Parę lat temu babcia podpisała z wnukiem umowę użyczenia mieszkania,
    >które było jej własnością (nie mieszkała w nim). Czy po jej śmierci
    >umowa jest nadal ważna?

    Nie,

    >Tzn. czy wnuk ma jakiekolwiek prawa do
    >własności mieszkania?

    Nie.


    > Jest już po nabyciu spadku, wnuk początkowo
    >chciał starać się o zasiedzenie aby przejąć mieszkanie, teraz wspomina
    >coś o dożywociu. W spisanej umowie nie było o tym mowy, jedynie o
    >użytkowaniu mieszkania bez określenia czasu. Dodam, że wnuk posiada
    >własne mieszkanie, a użyczone wynajmował.

    Jesli tam mieszkał, to nadal ma prawo mieszkać, aż do czasu kiedy sie sam
    wyniesie z własnej woli lub sąd na wniosek nowego właściciela orzeknie
    eksmisję. Praw do lokalu nie ma żadnycm, ale praw do zamieszkiwania jeśli
    mieszkał tak.
    Jak nie mieszkałm to w momencie smierci babciu umowa wygasła i nie ma on
    żadnych praw do lokalu.
    Osoby tam mieszkające moga mieszkać dalej mają tylko nowego "bauera".



  • 3. Data: 2007-07-05 14:58:02
    Temat: Re: Użyczenie mieszkania - spadek
    Od: j...@i...pl

    Jak wygląda przy tym kwestia dochodów z wynajmu? Wydaje mi się, że
    jeżeli wynajął on mieszkanie po jej śmierci to umowa jest nieważna,
    ponieważ mieszkanie należy do masy spadkowej córek, a nie wnuka. O
    wynajmie dowiedzieliśmy się przypadkiem, a wnuk nie ma chęci dzielenia
    się odstępnym


  • 4. Data: 2007-07-05 16:42:13
    Temat: Re: Użyczenie mieszkania - spadek
    Od: "Łukasz Nysztal" <l...@s...net>

    Użytkownik <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:1183647482.194198.169440@m36g2000hse.googlegrou
    ps.com...
    Jak wygląda przy tym kwestia dochodów z wynajmu? Wydaje mi się, że
    jeżeli wynajął on mieszkanie po jej śmierci to umowa jest nieważna,
    ponieważ mieszkanie należy do masy spadkowej córek, a nie wnuka. O
    wynajmie dowiedzieliśmy się przypadkiem, a wnuk nie ma chęci dzielenia
    się odstępnym

    Trzeba wezwać wnuka do odszkodowania za bezumowne korzystanie z mieszkania.

    ----------------
    Forum Prawników - bezpłatne porady prawne - www.advokat.com.pl




  • 5. Data: 2007-07-05 18:58:47
    Temat: Re: Użyczenie mieszkania - spadek
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    <j...@i...pl> wrote in message
    news:1183647482.194198.169440@m36g2000hse.googlegrou
    ps.com...

    >Jak wygląda przy tym kwestia dochodów z wynajmu?

    W momencie śmierci jemu one sie już nie należą i będzie musiał je oddać.

    > Wydaje mi się, że
    > jeżeli wynajął on mieszkanie po jej śmierci to umowa jest nieważna,

    Umowa jest nieważna. Ale nic więcej z tego nie wynika.
    Gdyby umowa była ważna, to wówczas spadkobiercy musieliby przestrzegać jej
    warunków.
    Np. nie mogliby jej wypowiedzieć gdyby taka klauzula byla w umowie zawarta.
    Skoro umowa jest nieważna, to nie ma co wypowiadać ,ale wynajmujących i tak
    bez eksmisji nie mogą wyrzucić.
    Mogą ich tylko poinformować, że musza podpisać umowę z innymi i innym płacić
    czynsz, albo się wyprowadzić, albo czeka ich sprawa o eksmisję i ściąganie
    kasy za bezumowne korzystanie z lokalu.
    Od wnuka wynajmujący mogą dochodzić odszkodowania, bo on podpisując umowę
    wiedział już, że taka umowa jest nie ważna. Tylko pytanie jakie
    odszkodowanie, bo ja tu szkody żadnej nie widzę.
    Wnuk natomist może odpowidać karnie, bo wiedział, że takiej umowy podpisac
    mu nie wolno.


    > ponieważ mieszkanie należy do masy spadkowej córek, a nie wnuka. O
    > wynajmie dowiedzieliśmy się przypadkiem, a wnuk nie ma chęci dzielenia
    > się odstępnym

    Sąd się go pytał o jego chęci nie będzie.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1