eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Utrata gwarancji "po zerwaniu naklejki/plomby" niezgodna z prawem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2008-01-22 21:55:13
    Temat: Re: Utrata gwarancji "po zerwaniu naklejki/plomby" niezgodna z prawem?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 22.01.2008 Pawel <asdfghjkl098765> napisał/a:
    >> Jeśli natomiast gwarant=sprzedawca, to fakt reklamowania z tytułu
    >> gwarancji jest już poinformowaniem sprzedawcy o wadzie, więc w tym
    >> przypadku przeszkód kolejnej reklamacji z tytułu niezgodności z umową nie
    >> widzę.
    > Nie wiem dokladnie - czy to ten sam podmiot prawny, ale oddawalem do naprawy
    > gwarancyjnej w sklepie w ktorym kupilem towar - wiec chyba sie kwalifikuje?

    Po pierwsze, skoro na firmę, to przeczytaj Kodeks Cywilny (wyguglasz) w
    zakresie od art. 556 wzwyż. To sa inne przepisy.

    --
    Marcin


  • 22. Data: 2008-01-22 23:09:25
    Temat: Re: Utrata gwarancji "po zerwaniu naklejki/plomby" niezgodna z prawem?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr C." <n...@m...com> napisał w wiadomości
    news:fn4oqm$i0n$1@inews.gazeta.pl...
    > Pawel wrote:
    >> Pytanie - czy wogole taki zapis w gwarancji ze zerwanie jakichs naklejek
    >> powoduje jej utrate jest legalny?
    >
    > Z tego co wiem jest legalny, sama gwarancja jest dobrowolna.
    > Możesz natomiast reklamować u sprzedawcy z tytułu niezgodności z umową i
    > wtedy, jeśli nie zostanie wykazany związek przyczynowo-skutkowy
    > ingerencji w sprzęt z jego usterką, uszkodzenie musi zostać naprawione
    > nieodpłatnie. Odpowiedzialność trwa 2 lata od daty zakupu.

    Ale tylko przez pierwsze 6 miesiecy domniemuje się, że sprzęt był
    uszkodzony w chwili sprzedaży. No i tylko pod warunkiem, że kupujacy jest
    konsumentem - co jednoznacznie z wypowiedzi pytajacego nie wynika.


  • 23. Data: 2008-01-22 23:21:14
    Temat: Re: Utrata gwarancji "po zerwaniu naklejki/plomby" niezgodna z prawem?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Pawel" <asdfghjkl098765(malpa)gmail.com> napisał w wiadomości
    news:4795e15e@news.home.net.pl...

    Gwarancja jest dobrowolnym zobowiązaniem sprzedającego do naprawienia
    uszkodzenia rzeczy. Co do zasady może zawierać rożne dziwadła, jak
    przykładowo uzależnienie naprawy od dostarczenia sprzętu w oryginalnym
    pudełku, co ma jeszcze mniejszy związek z uszkodzeniem, niż istnienie bądź
    nieistnienie plomb. Same plomby mają za zadanie zabezpieczać producenta
    przed podmianą zawartości. Niby w wypadku komputera, gdzie znane są numery
    poszczególnych elementów to jest mało prawdopodobne, ale nie da się
    wykazać, że żądanie takie pozostaje bez związku ze słusznymi interesami
    producenta. Stąd, jeśli uważałeś, że warunki gwarancji Ci nie odpowiadają
    mogłeś sprzętu nie kupować, a w wypadku zakupu wysyłkowo skorzystać z
    10-cio dniowego terminu pozwalającego na zwrot - bo po to on jest.
    Rzymianie w takich wypadkach mawiali "chcącemu nie dzieje się krzywda", i
    to odnosi się do przedstawionej przez Ciebie sytuacji. Przystałeś na ich
    warunki i w tym wypadku nie wygrasz z nimi.

    Osobną sprawą są ceny usługi. Skoro serwis nie uzgodnił z Tobą należności z
    góry, to w razie sporu należą się im normalne ceny. Po wykazaniu przez
    Ciebie, że normalnie karta grafiki w sklepie kosztuje 300 zł serwis ma
    raczej małe szanse na uzyskanie tytułu wykonawczego na wyższą kwotę. mogę
    ewentualnie pokombinować z robocizną.

    W tej sytuacji należało by wezwać pisemnie serwis do ugody i zaproponować
    zapłatę tych normalnych kosztów naprawy. W razie umowy nakazać im
    dochodzenie roszczenia przed sądem. Bo co prawda serwis ma tzw. prawo
    zatrzymania, czyli ma prawo zatrzymać urządzenie do czasu uregulowania
    należności za naprawę, ale to nie znaczy ze może sobie to urządzenie
    zatrzymać na zawsze. W razie odmowy musi uzyskać tytuł wykonawczy na
    należność i skierować egzekucję do urządzenia. Inaczej naraża się na zarzut
    przywłaszczenia.


  • 24. Data: 2008-01-23 09:32:00
    Temat: Re: Utrata gwarancji "po zerwaniu naklejki/plomby" niezgodna z prawem?
    Od: "Pawel" <asdfghjkl098765(malpa)gmail.com>

    > W tej sytuacji należało by wezwać pisemnie serwis do ugody i zaproponować
    > zapłatę tych normalnych kosztów naprawy. W razie umowy nakazać im
    > dochodzenie roszczenia przed sądem. Bo co prawda serwis ma tzw. prawo
    > zatrzymania, czyli ma prawo zatrzymać urządzenie do czasu uregulowania
    > należności za naprawę, ale to nie znaczy ze może sobie to urządzenie
    > zatrzymać na zawsze. W razie odmowy musi uzyskać tytuł wykonawczy na
    > należność i skierować egzekucję do urządzenia. Inaczej naraża się na
    > zarzut przywłaszczenia.

    O to bardzo ciekawe. A ile moze taki przedmiot przetrzymac? Zalozmy, ze nie
    zgodze sie na wymiane po podanych przez nich cenach, ani na naprawe i bede
    chcial zeby mi sprzet odeslano w takim stanie jakim byl. Czy musze wtedy
    placic za ekspertyze? Chca 200 PLN za samo stwierdzenie co jest zepsute...+
    oczywiscie za wszystko inne wg. swoich cen. Zakladam oczywiscie, ze uda sie
    ich zmusic do wlozenia starych zepsutych elementow...ale jesli nie - to
    zakladam ze beda chciec cala kwote tj. te ok. 2000 PLN...i wtedy - ja
    musialbym im wyslac odmowe zaplaty na pismie z uzasadnieniem i prosbe o
    zaplate po cenach rynkowych - oraz jesli im to nie odpowiada - wezwac do
    oddania sprzetu w terminie...no wlasnie - jakim?

    Pozdrawiam.PN


  • 25. Data: 2008-01-23 12:03:00
    Temat: Re: Utrata gwarancji "po zerwaniu naklejki/plomby" niezgodna z prawem?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Pawel" <asdfghjkl098765(malpa)gmail.com> napisał w wiadomości
    news:479709c1@news.home.net.pl...

    > O to bardzo ciekawe. A ile może taki przedmiot przetrzymać?

    Nie spotkałem się w prawie z żadnym ścisłym terminem. Zawsze możesz ich
    wezwać pisemnie do zwrotu urządzenia i wówczas możesz im nakreślić termin,
    po którym ich działania uznasz za bezprawne i złożysz powiadomienie do
    organów ścigania. Wówczas oni mogą złożyć oświadczenie o skorzystaniu z
    prawa zatrzymania przedmiotu, ale za tym powinni skierować sprawę na drogę
    sądową, jeśli w piśmie napiszesz, że uznajesz ich roszczenie tylko do
    jakiejś tam kwoty. Oni powinni zakres naprawy i jej wartość uzgodnić z Tobą
    przed jej wykonaniem, a nie po.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1