eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2004-07-23 06:20:00
    Temat: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: "Johny Walker" <1...@i...pl>

    Witam, sytuacja jest następująca. Posiadam działkę do której chce dołączyć
    media ( prąd, wodę, gaz ). Aby to zrobić muszę media ciągnąć przez działkę
    mojego sąsiada. W chwili obecnej jestem na etapie ciągnięcia prądu. Słup
    energetyczny stoi na działce sąsiada i on twierdzi, że do mojego podłączenia
    się do tego słupa konieczna jest jego zgoda, za wydanie której on chce nie
    małą sumę pieniędzy. Czy ma do tego prawo ??? Przecież słup energetyczny nie
    jest jego własnością, nie będą wykonywane żadne prace ziemne. Czy w wypadku
    wody i gazu, gdy trzeba będzie kopać przez jego działkę sytuacja ma się tak
    samo jak w wypadku prądu ???



  • 2. Data: 2004-07-23 08:00:00
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Johny Walker pisze:

    > Witam, sytuacja jest następująca. Posiadam działkę do której chce dołączyć
    > media ( prąd, wodę, gaz ). Aby to zrobić muszę media ciągnąć przez działkę
    > mojego sąsiada. W chwili obecnej jestem na etapie ciągnięcia prądu. Słup
    > energetyczny stoi na działce sąsiada i on twierdzi, że do mojego
    > podłączenia się do tego słupa konieczna jest jego zgoda, za wydanie której
    > on chce nie małą sumę pieniędzy. Czy ma do tego prawo ??? Przecież słup
    > energetyczny nie jest jego własnością, nie będą wykonywane żadne prace
    > ziemne. Czy w wypadku wody i gazu, gdy trzeba będzie kopać przez jego
    > działkę sytuacja ma się tak samo jak w wypadku prądu ???

    Naprawde nei wiem dlaczego RY chcesz "ciagnac prad".

    Budowa przylacza nalezy do Zakladu Energetyczniego
    i to on jest "strona", bo to JEGO instalacja bedzie przebiegala od slupa do
    TWOJEJ skrzynki w granicy dzialki lub w budynku.
    Dopiero od skrzynki instalacja jest twoja.

    Boguslaw


  • 3. Data: 2004-07-23 09:23:51
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 23 lip o godzinie 10:00, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
    napisał(a):


    > Naprawde nei wiem dlaczego RY chcesz "ciagnac prad".


    Granica eksploatacji.......


    > Budowa przylacza nalezy do Zakladu Energetyczniego i to on jest "strona",
    > bo to JEGO instalacja bedzie przebiegala od slupa do TWOJEJ skrzynki w granicy
    > dzialki lub w budynku.


    Eee....czytałeś warunki techniczne przyłączenia/zasilania wydane przez ZE?
    Może tam napisano że granica eksploatacji znajduje się na zaciskach
    prądowych na słupie tym a tym - akurat na słupie który stoi u sąsiada ;)


    > Dopiero od skrzynki instalacja jest twoja.


    Nie zawsze, nie zawsze - może znajdować się zupełnie duuużo wcześniej.



    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 4. Data: 2004-07-23 09:34:20
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 23 lip o godzinie 08:20, na pl.soc.prawo, Johny Walker napisał(a):

    > Witam, sytuacja jest następująca. Posiadam działkę do której chce dołączyć
    > media ( prąd, wodę, gaz ). Aby to zrobić muszę media ciągnąć przez działkę
    > mojego sąsiada. W chwili obecnej jestem na etapie ciągnięcia prądu.


    Sam to robisz? Co masz napisane w warunkach technicznych przyłączenia? Same
    warunki to dopiero początek - kto Ci to 'zgłosi" do odbioru? Na podstawie
    samych WTP robisz przyłącz energetyczny? _musisz_ mieć projekt!! Projektant
    winien w ramach Twojego zlecenia na opracowanie projektu dokonać wszelkich
    uzgodnień, porozumień - m.in. z sąsiadem. Twoim zakresem jest zlecenie na
    opracowanie projektu, jego poźniejsza zapłata ;)
    Dopiero posiadając projekt bierzesz _uprawnioną_ firmę która wykonuje
    przedmiotowy przyłącz.


    > Słup energetyczny stoi na działce sąsiada i on twierdzi, że do mojego podłączenia
    > się do tego słupa konieczna jest jego zgoda.

    Jego nieruchomość? Więc co się dziwisz? Skąd wiesz że _ten_ słup nie jest
    jego własnością?? W czasach kiedy on zasilał swoja działkę otrzymał warunki
    że przyąłcz robi własnym kosztem - np. od konsoli na jakimś budynku, gdzie
    jest granica eksploatacji - więc ten słup _może_ być jego!!!


    > za wydanie której on chce nie małą sumę pieniędzy.


    Nareszcie, ludzie zaczynają doceniać swoją własność!!
    Ja bym zrobił to samo na jego miejscu /jeżeli sytuacja jest taka jak
    opisałem powyżej/.


    > Czy ma do tego prawo ??? Przecież słup energetyczny nie jest jego własnością


    Zapytam - skąd wiesz że nie jest jego własnością?


    > nie będą wykonywane żadne prace ziemne. Czy w wypadku wody i gazu, gdy trzeba
    > będzie kopać przez jego działkę sytuacja ma się tak samo jak w wypadku prądu ???


    Czy Ty byś chciał któregoś dnia przyjechać na swoją działkę i potknąć się o
    kilkunastu kopaczy, 4 koparki które rozgrzebią Ci _Twoją_ nieruchomość???
    Człowieku - na takie przyłącza potrzeba projekty, pozwolenia na budowę - Ty
    nie masz o tym pojęcia, nie ty to będziesz robił - jak zlecisz
    projektantowi opracowanie projektu - on już będzie wiedział co robić, gdzie
    i z kim uzgadniać.

    Czy teraz jest to już dla Ciebie jaśniejsze?


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 5. Data: 2004-07-23 10:17:17
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Artur Ch. pisze:

    > Dnia 23 lip o godzinie 10:00, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
    > napisał(a):
    >
    >
    >> Naprawde nei wiem dlaczego TY chcesz "ciagnac prad".
    >
    >
    > Granica eksploatacji.......
    >
    >
    >> Budowa przylacza nalezy do Zakladu Energetyczniego i to on jest "strona",
    >> bo to JEGO instalacja bedzie przebiegala od slupa do TWOJEJ skrzynki w
    >> granicy dzialki lub w budynku.
    >
    >
    > Eee....czytałeś warunki techniczne przyłączenia/zasilania wydane przez ZE?
    > Może tam napisano że granica eksploatacji znajduje się na zaciskach
    > prądowych na słupie tym a tym - akurat na słupie który stoi u sąsiada ;)


    Pewny jestes ?

    Ja mam inne "warunki", a ustawa sie niecozmienila jakies dwa, trzy lata
    temu..


    >> Dopiero od skrzynki instalacja jest twoja.
    >
    >
    > Nie zawsze, nie zawsze - może znajdować się zupełnie duuużo wcześniej.

    Musialbym sprawdzic...

    Boguslaw


  • 6. Data: 2004-07-23 10:18:46
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Artur Ch. pisze:

    > Dnia 23 lip o godzinie 08:20, na pl.soc.prawo, Johny Walker napisał(a):
    >
    >> Witam, sytuacja jest następująca. Posiadam działkę do której chce
    >> dołączyć media ( prąd, wodę, gaz ). Aby to zrobić muszę media ciągnąć
    >> przez działkę mojego sąsiada. W chwili obecnej jestem na etapie
    >> ciągnięcia prądu.
    >
    >
    > Sam to robisz? Co masz napisane w warunkach technicznych przyłączenia?
    > Same warunki to dopiero początek - kto Ci to 'zgłosi" do odbioru? Na
    > podstawie samych WTP robisz przyłącz energetyczny? _musisz_ mieć projekt!!
    > Projektant winien w ramach Twojego zlecenia na opracowanie projektu
    > dokonać wszelkich uzgodnień, porozumień - m.in. z sąsiadem. Twoim zakresem
    > jest zlecenie na opracowanie projektu, jego poźniejsza zapłata ;)
    > Dopiero posiadając projekt bierzesz _uprawnioną_ firmę która wykonuje
    > przedmiotowy przyłącz.
    >
    >
    >> Słup energetyczny stoi na działce sąsiada i on twierdzi, że do mojego
    >> podłączenia się do tego słupa konieczna jest jego zgoda.
    >
    > Jego nieruchomość? Więc co się dziwisz? Skąd wiesz że _ten_ słup nie jest
    > jego własnością?? W czasach kiedy on zasilał swoja działkę otrzymał
    > warunki że przyąłcz robi własnym kosztem - np. od konsoli na jakimś
    > budynku, gdzie jest granica eksploatacji - więc ten słup _może_ być
    > jego!!!
    >
    >
    >> za wydanie której on chce nie małą sumę pieniędzy.
    >
    >
    > Nareszcie, ludzie zaczynają doceniać swoją własność!!
    > Ja bym zrobił to samo na jego miejscu /jeżeli sytuacja jest taka jak
    > opisałem powyżej/.
    >
    >
    >> Czy ma do tego prawo ??? Przecież słup energetyczny nie jest jego
    >> własnością
    >
    >
    > Zapytam - skąd wiesz że nie jest jego własnością?
    >
    >
    >> nie będą wykonywane żadne prace ziemne. Czy w wypadku wody i gazu, gdy
    >> trzeba będzie kopać przez jego działkę sytuacja ma się tak samo jak w
    >> wypadku prądu ???
    >
    >
    > Czy Ty byś chciał któregoś dnia przyjechać na swoją działkę i potknąć się
    > o kilkunastu kopaczy, 4 koparki które rozgrzebią Ci _Twoją_
    > nieruchomość??? Człowieku - na takie przyłącza potrzeba projekty,
    > pozwolenia na budowę - Ty nie masz o tym pojęcia, nie ty to będziesz robił
    > - jak zlecisz projektantowi opracowanie projektu - on już będzie wiedział
    > co robić, gdzie i z kim uzgadniać.

    W moim przypadku ZE na podstawie MOJEGO pozwolenia na budowe
    wybudowal SWOJA czesc . Poprzez wykonawce wylonionego w trybie przetargu..

    Boguslaw


  • 7. Data: 2004-07-23 11:09:33
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 23 lip o godzinie 12:17, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
    napisał(a):


    >> Eee....czytałeś warunki techniczne przyłączenia/zasilania wydane przez ZE?
    >> Może tam napisano że granica eksploatacji znajduje się na zaciskach
    >> prądowych na słupie tym a tym - akurat na słupie który stoi u sąsiada ;)
    >
    > Pewny jestes ?


    Nie rozumiem pytania :(
    Czego mam być pewien? Nie wiem co pisze w _WTP_ pytającego - ja tylko
    sugerowałem że taka _może_ być ich treść.


    > Ja mam inne "warunki",


    WTP określa warunki przyłączenia, kto za co odpowiada, tzn podmiot
    przyłączany i ZE, gdzie jest granica eksploatacji i ogólne postanowienia.


    > a ustawa sie niecozmienila jakies dwa, trzy lata temu..


    Co nie zmienia faktu że po wystąpieniu o WTP i ich wydaniu przez ZE podmiot
    przyłączany najprawdopdobniej będzie musiał wykonać _swoją_ część na swój
    koszt - niech pytający napisze co jest umieszczone w WTP - bo w ten sposób
    możemy sobie gdybać.
    Od paru lat jest już nieco inaczej niż kiedyś - teraz jeżeli do podłączenia
    jakiegoś odbiorcy trzeba będzie wybudować nowa stacje trafo to nie zrobi
    tego podłączany podmiot na swój koszt i nie przekaże tego w eksploatację ZE
    -jak bylo kiedyś - tylko podmiot podłączany opłaca tzw. opłatę
    przyłączeniową zależną od mocy przyłączeniowej /stawka x kW/ i nic więcej
    go nie interesuje /przykładowa stacja trafo/.


    >>> Dopiero od skrzynki instalacja jest twoja.
    >>
    >> Nie zawsze, nie zawsze - może znajdować się zupełnie duuużo wcześniej.
    >
    > Musialbym sprawdzic...


    Sprawdź ;)


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 8. Data: 2004-07-23 11:17:41
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 23 lip o godzinie 12:18, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
    napisał(a):


    >> Czy Ty byś chciał któregoś dnia przyjechać na swoją działkę i potknąć się
    >> o kilkunastu kopaczy, 4 koparki które rozgrzebią Ci _Twoją_
    >> nieruchomość??? Człowieku - na takie przyłącza potrzeba projekty,
    >> pozwolenia na budowę - Ty nie masz o tym pojęcia, nie ty to będziesz robił
    >> - jak zlecisz projektantowi opracowanie projektu - on już będzie wiedział
    >> co robić, gdzie i z kim uzgadniać.
    >
    > W moim przypadku ZE na podstawie MOJEGO pozwolenia na budowe
    > wybudowal SWOJA czesc . Poprzez wykonawce wylonionego w trybie przetargu..


    A Twoje pozwolenie na budowę wzięło się z sufitu? Nie miałeś projektu,
    uzgodnień branżowych, jeżeli była konieczność uzgodnień z właścicielami
    innych działek to ich nie uzyskiwałeś /raczej projektant/ ??

    Chodziło mi o to że pytający zadaje pytanie jakby wogóle nie czuł tematu i
    wydawało mu się że /skoro on chce to wszyscy dokoła muszą/. Ponadto
    rozpoczyna budowę bez wymaganych zezwoleń i pozwoleń, uzgodnień itd.


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf


  • 9. Data: 2004-07-23 11:26:28
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Artur Ch. pisze:

    > Dnia 23 lip o godzinie 12:18, na pl.soc.prawo, Boguslaw Szostak
    > napisał(a):
    >
    >
    >>> Czy Ty byś chciał któregoś dnia przyjechać na swoją działkę i potknąć
    >>> się o kilkunastu kopaczy, 4 koparki które rozgrzebią Ci _Twoją_
    >>> nieruchomość??? Człowieku - na takie przyłącza potrzeba projekty,
    >>> pozwolenia na budowę - Ty nie masz o tym pojęcia, nie ty to będziesz
    >>> robił - jak zlecisz projektantowi opracowanie projektu - on już będzie
    >>> wiedział co robić, gdzie i z kim uzgadniać.
    >>
    >> W moim przypadku ZE na podstawie MOJEGO pozwolenia na budowe
    >> wybudowal SWOJA czesc . Poprzez wykonawce wylonionego w trybie
    >> przetargu..
    >
    >
    > A Twoje pozwolenie na budowę wzięło się z sufitu? Nie miałeś projektu,
    > uzgodnień branżowych, jeżeli była konieczność uzgodnień z właścicielami
    > innych działek to ich nie uzyskiwałeś /raczej projektant/ ??

    NIe

    Wziello sie z "postapowania w sprawie wydania pozwolenia na budowe",
    poprzedzonego wystapieniem o "warunki zabudowwy",
    oczywicei byl i projekt i uzgornienia ZUTP.

    Lecz "w miedzyczasie" zmienila sie ustawa "prawo Energetycznie"
    i za wszystko do skrzynki, kotra ZE zazyczyl sobie "w moim ogrodzeniu"
    musial SAM zaplacic.

    > Chodziło mi o to że pytający zadaje pytanie jakby wogóle nie czuł tematu i
    > wydawało mu się że /skoro on chce to wszyscy dokoła muszą/. Ponadto
    > rozpoczyna budowę bez wymaganych zezwoleń i pozwoleń, uzgodnień itd.

    Stad moje pytanie dlaczego czlowiek SAM "podciaga" prad?

    Bo jesli ma warunki, ze licznik a w ogrodzeniu i do licznika ....
    to co go obchodza roszczenia sasiada wobec ZE ?

    On ma zaplacic "oplate przylaczeniowa"

    Boguslaw


  • 10. Data: 2004-07-23 15:53:08
    Temat: Re: Upierdliwy czy znający prawo sąsiad ???
    Od: "pestifer" <p...@C...fm>

    Użytkownik "Johny Walker" <1...@i...pl> napisał w
    wiadomości news:cdqb4m$29v$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    > Witam, sytuacja jest następująca. Posiadam działkę do której chce dołączyć
    > media ( prąd, wodę, gaz ). Aby to zrobić muszę media ciągnąć przez działkę
    > mojego sąsiada. W chwili obecnej jestem na etapie ciągnięcia prądu. Słup
    > energetyczny stoi na działce sąsiada i on twierdzi, że do mojego
    podłączenia
    > się do tego słupa konieczna jest jego zgoda, za wydanie której on chce nie
    > małą sumę pieniędzy. Czy ma do tego prawo ??? Przecież słup energetyczny
    nie
    > jest jego własnością, nie będą wykonywane żadne prace ziemne. Czy w
    wypadku
    > wody i gazu, gdy trzeba będzie kopać przez jego działkę sytuacja ma się
    tak
    > samo jak w wypadku prądu ???

    niedawno przez to przechodzilem, wiec wyjasnie co moge
    do pozwolenia na budowe dolacza sie projekt przylacza energetycznego
    (wykonany na wlasny koszt) zgodny z warunkami wydanymi przez zaklad
    energetyczny. do tego wystarczy dolaczyc oswiadczenie o posiadanej zgodzie
    wlascicieli innych dzialem na przeciagniecie pradu
    potem wystepuje sie do zakladu o wykonanie przylacza
    jesli trasa biegnie przez inne dzialki to trzeba juz miec pismna zgode ich
    wlascicieli potwierdzona notarialnie lub w gminie
    potem zaklad wykonuje przylacz do skrzynki (zaciskow) w granicy dzialki
    placi sie oplate przylaczeniowa zalezna od mocy
    pociesze cie, ze ja mialem do przejscia 14 dzialek, kazda miala kilku
    wlascicieli, niektorzy nie zyli a postepowania spadkowe nie byly
    przeprowadzone. na szczescie w ZE sa dosc tolerancyjni i wystarczyly zgody
    zyjacych i jakies oswiadczenia. tez zdazyli sie tacy co chcieli "dzialke" za
    zgode, coz bylo robic...


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1