eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa ustna › Umowa ustna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!fargo.cgs.poznan.pl!not
    -for-mail
    From: Kaj<m...@a...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Umowa ustna
    Date: Wed, 28 Jul 2004 19:08:43 +0000 (UTC)
    Organization: PomocPrawna.INFO
    Lines: 28
    Sender: u...@p...info
    Message-ID: <ce8tjr$fuc$1@fargo.cgs.pl>
    NNTP-Posting-Host: f8.tld.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: fargo.cgs.pl 1091041723 16332 195.149.227.8 (28 Jul 2004 19:08:43 GMT)
    X-Complaints-To: a...@c...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Jul 2004 19:08:43 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    User-Agent: Phorum4Reader 0.5 (beta)
    X-Remote-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
    X-Remote-Host: 192.168.7.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:229912
    [ ukryj nagłówki ]

    Kilka miesięcy temu dogadalismy sie z żoną, że je będę ponosił
    opłaty za mieszkanie, natomiast ona będzie ponosiła wszelkie koszty
    związane z nauką dzieci, wyżywieniem rodziny itd. Rezulatat był taki,
    że żona w połowie miesiąca oświadczała, że nie ma pieniędzy, w
    lodówce pusto, nie było nawet papieru toaletowego, jesli ja nie
    kupiłem, na moje pretensje odpowiadała, że nie jest służącą, żeby
    robić zalupy, więc ja zaproponowałem, że ja będę robił zakupy, jeśli mi
    da pieniądze, na co ona oświadczyła, że nie da mi pieniędzy, bo mi
    nie ufa. Za zrobione zakupy nie chciała mi zwracać, tłumacząc, że nie
    ma, a ja mam swoje wydatki typu papierosy, piwo, więc zamiast tego
    mogę kupować jedzenie. W końcu ja oświadczyłem, że nie będe w
    takim razie robił opłat, tylko będe kupował potrzebne rzeczy, na co
    ona stwierdziła, że takie cos nie wchodzi w rachubę, ponieważ mamy
    umowę ustną i razie niepłacenia przeze mnie opłat ona podejmie
    stosowne kroki sądowe. Trzy dni temu oświadczyła, że nie będzie
    więcej kupowała jedzenia, co ja skwapliwie wykorzystałem i zaliczyłem
    to jako wypowiedzenie umowy, co jej oświadczyłem oczywiście ustnie,
    podkreślając, że jeśli chce, mogę jej to dac na piśmie. Żona tego
    oczywiście nie chce przyjąc do wiadomości, stąd wcześniej było moje
    pytanie, jak dostarczyć jej pismo, żeby było skuteczne. Teraz
    zastanawiam się, czy ja w ogóle muszę brac pod uwagę jakies umowy
    ustne między mną a żoną i czy maja one jakąkolwiek moc prawną?
    Wszystkie te umowy były zawierane bez swiadków.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1