eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2008-04-25 12:36:15
    Temat: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: ala <r...@g...com>

    Witam,

    podczas kilkukrotnych rozmów przy przyjmowaniu się do pracy firma
    zapewniała, ze praca jest od poniedziałku do piątku. Tak też jest na
    umowie. Jednak firma chce by przychodzić na tzw. dyżury w soboty po 3
    godziny, choć de facto jest to normalna praca jak w normalny dzien
    (wiele klientów tylko w soboty ma czas), tylko krócej. Nie ma na to
    żadnego papieru, typu zlecenie do pracy w nadgodzinach czy coś. Ponoć
    jest to płatne, choć krazą rożne opinie.
    Podobno kilka dni temu na onecie był artykuł,który powiedział, że
    prawo w pełni sankcjonuje takie praktyki - czy mogę prosic o
    potwierdzenie i opinie?

    a.


  • 2. Data: 2008-04-25 12:39:51
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    ala pisze:

    > podczas kilkukrotnych rozmów przy przyjmowaniu się do pracy firma
    > zapewniała, ze praca jest od poniedziałku do piątku. Tak też jest na
    > umowie. Jednak firma chce by przychodzić na tzw. dyżury w soboty po 3
    > godziny,

    Jeśli to są "stałe", regularne dyżury to nie są to nadgodziny, ale
    zmiana organizacji czasu pracy. I wtedy konieczne jest wypowiedzenie
    zmieniające.
    Ale tak czy inaczej: jak chcesz tam pracować to będziesz się musiała
    dostosować.


    --
    @2008 Johnson

    "Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"


  • 3. Data: 2008-04-25 13:06:23
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: Maverick <k...@g...pl>

    Johnson pisze:
    > ala pisze:
    >
    >> podczas kilkukrotnych rozmów przy przyjmowaniu się do pracy firma
    >> zapewniała, ze praca jest od poniedziałku do piątku. Tak też jest na
    >> umowie. Jednak firma chce by przychodzić na tzw. dyżury w soboty po 3
    >> godziny,
    >
    > Jeśli to są "stałe", regularne dyżury to nie są to nadgodziny, ale
    > zmiana organizacji czasu pracy. I wtedy konieczne jest wypowiedzenie
    > zmieniające.
    > Ale tak czy inaczej: jak chcesz tam pracować to będziesz się musiała
    > dostosować.
    >
    >
    Ew powinna porazmawiac z pracodawca i jakos to zalatwic - np dodatkowa
    umowa tylko na sobote (chodzi mi o umowe-zlecenie) lub nadgodziny.

    Bo zmiana organizacji - OK - ale i tak jak wchodzi w nadgodziny to sa to
    nadgodziny.

    Pyt - czy nie chcesz pracowac w soboty czy chcesz aby pracodawca ci
    dodatkowo za nie zaplacil? (no i jakie masz mozliwosci znalezienia nowej
    pracy - bo od tego zalezy twoja pozycja przetargowa)


  • 4. Data: 2008-04-25 13:26:40
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: ala <r...@g...com>

    On 25 Kwi, 14:39, Johnson <j...@n...pl> wrote:

    > Jeśli to są "stałe", regularne dyżury to nie są to nadgodziny, ale
    > zmiana organizacji czasu pracy. I wtedy konieczne jest wypowiedzenie
    > zmieniające.

    Dyżury są rotacyjne wsrod pracownikow, z tygodnia na tydzien ma go
    ktos inny, nie ma regularnosci czy wyznaczonego grafiku, stad ciezko
    byloby to wprowadzic do umowy, gdyz nawet nie mozna podac stalej
    czestotliwosci takich dyzurow, a chyba takie ramy przynajmniej powinny
    byc na umowie zmieniajacej. Wszystko jak na razie działa na podstawie
    niepisanych zasad.

    > Ale tak czy inaczej: jak chcesz tam pracować to będziesz się musiała
    > dostosować.

    To swoją drogą, ale mnie chodzi o podstawy stricte prawne.
    Dzięki za odp.

    A.


  • 5. Data: 2008-04-25 13:35:52
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: ala <r...@g...com>

    On 25 Kwi, 15:06, Maverick <k...@g...pl> wrote:
    > Johnson pisze:> ala pisze:

    > Ew powinna porazmawiac z pracodawca i jakos to zalatwic - np dodatkowa
    > umowa tylko na sobote (chodzi mi o umowe-zlecenie) lub nadgodziny.
    >
    > Bo zmiana organizacji - OK - ale i tak jak wchodzi w nadgodziny to sa to
    > nadgodziny.

    Czyli rozumiem, że to _musi_ być jakoś formalnie ujęte 'na papierze'?
    Czy to w postaci umowy zlecenia, czy skierowania do pracy w
    nadgodzinach? Bo np w sytuacji wypadku przy pracy ubezpieczyciel
    wyprze sie, ze szlam do pracy, bo przeciez to oficjalnie jest czas mój
    wolny od pracy.

    > Pyt - czy nie chcesz pracowac w soboty czy chcesz aby pracodawca ci
    > dodatkowo za nie zaplacil? (no i jakie masz mozliwosci znalezienia nowej
    > pracy - bo od tego zalezy twoja pozycja przetargowa)

    Nie chce chodzic w soboty do pracy - to przede wszystkim. Jednakże gdy
    okaze sie, ze od tego zależy praca to jest to do rozważenia pod
    warunkiem, że jest to płatne - czy takie dyżury/praca w sobote extra
    powinny być platne? I tu już kwota zależna od umowy lub nadgodzin
    chyba?

    A.


  • 6. Data: 2008-04-25 14:57:39
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: Maverick <k...@g...pl>

    ala pisze:
    > On 25 Kwi, 15:06, Maverick <k...@g...pl> wrote:
    >> Johnson pisze:> ala pisze:
    >
    >> Ew powinna porazmawiac z pracodawca i jakos to zalatwic - np dodatkowa
    >> umowa tylko na sobote (chodzi mi o umowe-zlecenie) lub nadgodziny.
    >>
    >> Bo zmiana organizacji - OK - ale i tak jak wchodzi w nadgodziny to sa to
    >> nadgodziny.
    >
    > Czyli rozumiem, że to _musi_ być jakoś formalnie ujęte 'na papierze'?
    > Czy to w postaci umowy zlecenia, czy skierowania do pracy w
    > nadgodzinach? Bo np w sytuacji wypadku przy pracy ubezpieczyciel
    > wyprze sie, ze szlam do pracy, bo przeciez to oficjalnie jest czas mój
    > wolny od pracy.

    Aby bylo legalne powinno byc ujeta w postaci umowy (umowa moze byc
    ustna, ale podejrzewam ze w umowie o prace masz dopisek: "wszelkie
    zmiany dotyczace tej umowy musza miec forme pisemna").
    W przypadku wypadku przy pracy to raczej pracodawca mialby problemy. Co
    prawda nie wiem jak by to jeszcze ZUS potraktowal (oraz US) - bo moglby
    twierdzic ze to jakies oszustwo bylo (tzn nieoplacone skladki + podatki)
    - i z tego moga wynikac niezle klopoty

    >> Pyt - czy nie chcesz pracowac w soboty czy chcesz aby pracodawca ci
    >> dodatkowo za nie zaplacil? (no i jakie masz mozliwosci znalezienia nowej
    >> pracy - bo od tego zalezy twoja pozycja przetargowa)
    >
    > Nie chce chodzic w soboty do pracy - to przede wszystkim. Jednakże gdy
    > okaze sie, ze od tego zależy praca to jest to do rozważenia pod
    > warunkiem, że jest to płatne - czy takie dyżury/praca w sobote extra
    > powinny być platne? I tu już kwota zależna od umowy lub nadgodzin
    > chyba?
    >
    > A.

    Umowe masz na etat = 40 godzin (pon-pt po 8 godz - tak podejrzewam) -
    wiec wszystko ponad to sa nadgodziny - i powinny byc platne (tak jak
    platna jest praca) - stawka zalezy albo od umowy (umawiasz sie z szefem
    na konkretna stawke za dyzur/godzine) albo jako nagdodziny - i tu zalezy
    (generalnie 150%, do 48 godzin max tygodniowo).


    Pisalas ze dyzury sa rotacyjne i ciezko ustalic ilosc godzin/miesiac -
    ale prawo jest jasne - powinno to byc ujete w umowie, ew wynagrodzenie
    moze byc zmnieniane np aneksem.

    Praktyka jest jednak inna - najczesciej wynagrodzenie za dyzury jest
    wyplacane w formie premii uznaniowej


  • 7. Data: 2008-04-25 15:00:08
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:05fd4dcb-241b-4b7d-9ca3-cedcf5120900@34g2000hsf
    .googlegroups.com ala
    <r...@g...com> pisze:

    > To swoją drogą, ale mnie chodzi o podstawy stricte prawne.
    Zacznij od przeczytania kodeksu pracy.
    Tam znajdziesz informacje na temat czasu pracy oraz systemów i rozkładów
    czasu pracy.
    Znajdziesz tam także art. 149, który wyraźnie wskazuje, że prowadzenie
    ewidencji czasu pracy to psi obowiązek pracodawcy i dokumentację tę ma ci na
    żądanie okazywać.
    Nieewidencjonowane "dyżury" to naruszenie prawa, takie praktyki zgłasza się
    do Państwowej Inspekcji Pracy. To nie są przecież żadne dyżury, to normalna
    praca w godzinach nadliczbowych (definicję pracy w godzinach nadliczbowych
    też znajdziesz w KP).

    --
    Jotte


  • 8. Data: 2008-04-27 22:50:59
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "ala" <r...@g...com> napisał w wiadomości
    news:5485f538-dc3c-43ce-91cc-0dbb35421219@s50g2000hs
    b.googlegroups.com...

    Jeśli to jest stałe i wynika z jakiegoś grafiku, to po prostu należy oddać
    wolne w innym terminie, tak by ilość godzin pracy się zgadzała.


  • 9. Data: 2008-04-28 08:52:42
    Temat: Re: Umowa o pracę pon-pt a narzucane przez firmę dyżury w soboty.
    Od: l...@v...pl

    CO DO ZASADY:
    Pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami
    pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o prace w zakładzie
    pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur).

    Czasu dyżuru nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracownik nie
    wykonywał pracy. Czas pełnienia dyżuru nie może naruszać prawa pracownika do
    odpoczynku, o którym mowa w art. 132 i 133 k.p. (czyli 11 godzinna dobowa i 35
    godzinna tygodniowa). Czyli jeśli podczas dyżuru pracownik wykonywał pracę -
    czas ten kwalifikuje się jako czas pracy ze wszelkimi tego konsekwencjami.
    Dlatego ważne jest jakiego rodzaju pracę wykonujesz.

    Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje
    czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku
    możliwości udzielenia czasu wolnego - wynagrodzenie wynikające z jego osobistego
    zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki
    składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków
    wynagradzania - 60 % wynagrodzenia.

    Spotykane też są dyżury pod telefonem - co do zasady nie płatne, ale firmy
    czasem dla zachęty wprowadzają dodatki za taki dyżur.

    Moim więc zdaniem nie można mówić o wypowiedzeniu zmieniającym warunki Twojej
    pracy, bo jego nie można dorozumiewać, dochodzi do planowania pracy w godzinach
    nadliczbowych przez pracodawcę co jest karane przez PIP, tak samo jak nie
    regulowanie za ww. czas dyżuru płatności na Twoją rzecz. No i problem może być
    zz tygodniowym odpoczynkiem 35 godzinnym, jeśli dyżur się przedłuży.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1