eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ukradziony opis aukcji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 81. Data: 2013-04-17 13:13:07
    Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
    Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 17.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:

    >> Obywatel może nawet mówić o gwałcie, bo taki np. procucet softu
    >> ma pełne prawo czuć się wychędożony.
    >
    > Zadawanie gwałtu w języku wcale nie oznacza seksualnych onych. O
    > pogwałceniu moich praw też mogę mówić.

    Toż właśnie piszę, że możesz :-)

    > Taaa.. Tylko siakoś się Esperanto czy inny Klingoński nie przyjęły.
    > Język jest dla ludziów.

    Uprzejmie prosimy nie mylić stwierdzenia faktu z jego oceną,
    a już broń Wotanie propozycjami wdrożenia jakichś "środków naprawczych" :-)

    > felietony były nudne. Choć może kwestia techniki czytania. Co innego w

    Mnie też nie wszystkie bawią. A chciałem podkreślić nie moje rzekome
    lubienie autora, a używanie przez niego tego terminu, jako że często
    zahaczał w swych felietonach (zwłaszcza przedwojennych) o tematykę
    sądowniczą właśnie (co nie dziwi zważywszy jego doświaczenia
    zawodowe).

    > Poza tym, dzielą nas z Wiechem kulturowe, regionalne i narodowościowe
    > bariery. Tobie pewnie łatwiej.

    Narodowościowe?

    BTW: bariery, które Cię dzielą np. z takim Przerwą-Tetmajerem Ci nie
    przeszkadzają? ;-)

    --
    Dominik & kąpany (via slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.


  • 82. Data: 2013-04-17 13:25:40
    Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 17.04.2013 13:13, Dominik & Co pisze:
    > Dnia 17.04.2013 Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> napisał/a:
    >> Poza tym, dzielą nas z Wiechem kulturowe, regionalne i narodowościowe
    >> bariery. Tobie pewnie łatwiej.
    > Narodowościowe?

    No. Ja jestem narodowości śląskiej (choć spolonizowany w znacznym
    stopniu), a on był, o ile mi wiadomo, richtich prawdziwy Warszawiok,
    nawet nie żeby słoik abo warszawka jakich teraz moc.

    > BTW: bariery, które Cię dzielą np. z takim Przerwą-Tetmajerem Ci nie
    > przeszkadzają? ;-)

    Nie znam chłopa. Znaczy słyszałem o nim w szkole, ale nie kojarzę żadnej
    jego twórczości.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 83. Data: 2013-04-17 16:29:28
    Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Jako iż zgadzam się z resztą Twoich oponentów ;) to tylko
    szczegół:

    On Wed, 17 Apr 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > kradzież nie pasuje w 100%, ale ta funkcja nie jest tak całkiem inna. Stąd
    > pewnie i takie językowe formy, jak ,,skradł jej całusa''. Zszalbierzył jej
    > całusa na mój gust pasuje mniej.

    No oczywiście.
    Chcesz powiedzieć, że "poszkodowana" NIE WIE o tym całusie?

    Bo w tym leży właśnie jedna z różnic (ta istotna) między
    szalbierstwem a kradzieżą: poszkodowany może być zupełnie
    nieświadomy szkody.
    Nie ma jak sprawdzić "u siebie", bo nic mu nie ubyło (ponoszenia
    kosztów stałych nie licząc, bo one nie zależą lub tylko znikomo
    zależą od szkodnika).
    Całkiem jak przy naruszeniu PA.

    pzdr, Gotfryd


  • 84. Data: 2013-04-17 16:38:19
    Temat: Re: Ukradziony opis aukcji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 17 Apr 2013, Budzik wrote:

    > VETO!
    > Otóż w tym blędzie chodzi *dokładnie* o to, ze nie wiadomo o co chodzi.

    No, spory kawałek racji w tym jest.
    Co faktu iż pozostałe składowe również powodowałyby oburzenie
    nie zmienia.

    A co do tematu, to dochodzi jeszcze uniejednoznacznienie przestępstwa,
    jako że przedmiot reprezentujący treść utworu można bardzo dosłownie
    ukraść, wraz z ową treścią (i w szczególnym przypadku autor NAPRAWDĘ
    zostanie w ten sposób OKRADZIONY, jeśli egzemplarz jest jeden, czy
    to z "z natury" czy z powodu iż tak się zdarzyło)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 8 . [ 9 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1