Ot zagwozdka.

http://www.przemysl.pl/um/coijak/spo/spo05.htm :

> informację o danych osobowych uzyskuje się bezpośrednio po złożeniu wniosku,
> a w przypadku przesłania zapytania o informacją o danych osobowych drogą
korespondencyjną - w terminie 30 dni od daty wpływu zapytania; wnosząc o udzielenie
informacji o danych osobowych należy wskazać podstawę prawna upoważniająca
> do otrzymania danych osobowych lub uzasadnioną potrzebę żądania ich udostępnienia
> a także wskazać informacje o osobie umożliwiające wyszukanie w zbiorze żądanych
informacji, a ponadto wskazać zakres żądanych informacji;

I teraz - chcę poznać adres zameldowania własnego ojca ;)
Co podać jako podstawę ???

Po rozmowie z panienką z BEL , zmiękłem, bo dowiedziałem się, że
rodzinie nie wolno udostępniać takich danych, bo UoODO.

To jakaś psychoza w tym kraju ... GIODO to coś co sieje wielki
postrach, czy siak ... tak sobie pomyślałem ... Wymyślmy podstawę:

Art. 128. Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego ... Ale czy to
wystarczy ... czy jednak muszę wszcząć postępowanie z tego
tytułu, typu złożyć pozew do sądu bez wskazania siedziby
pozwanego ... wtedy sąd wzywa mnie do uzupełnienia braków
formalnych pisma (wskazanie siedziby pozwanego) i na podstawie
tego wezwania walę do BEL z żądaniem udostępnienia danych ...

Inna bajka - panienka w BEL twierdzi, że ma jakiekolwiek
obowiązki w głębokim poważaniu inne ustawy, ona "giodo giodo
giodo giodo" i już ... a to , że rodzina, nic nie zmienia ;) (Z
rodziną najlepiej na zdjęciu?)

Moje intencje: Wiem , że ów człowiek jest "wymeldowany do nikąd"
i potrzebuję papieru (a wiem, że tak jest) na to, że meldunku
żadnego nie posiada.

Pani z BEL: Pana "podstawa prawna" jest cienka w piętach, i tak
zwracać się będziemy do osoby, której dane dotyczą o wyrażenie
zgody na udostępnienie tych danych ... O ile stwierdzenie z mych
intencji jest prawdziwe, i BEL sprawdzi, że człowiek nie ma
meldunku , to nie będzie mieć się jak zwrócić do nieo z prośbą o
wydanie zgody na udzielenie mi takich informacji ... BETON ...

Ktoś coś poradzi ? Najlepiej "wymyślenie" podstawy ... alimenty
odpadają, bo defacto nie potrzebna jest pomoc finansowa ... Jak
to ugryźć ?

Czy jednak iść w stronę alimentów (128) ... złożyć pozew bez
adresu pozwanego, sąd mnie wzywa do uzupełnienia braków
formalnych, , ja walę do BEL z tym kwitem, dostaję dane, i
braków nie uzupełniam, mam wtedy kwit , którego potrzebowałem,
sprawyw sądzie nie ma, bo nie uzupełniłem w wymaganym terminie
kwitów ... gra muzyka...

HELP!
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Stasiu w Podróży napisał(a):
> Ot zagwozdka.

Chyba sam sobie odpowiem ;)
ROzmowa z sądem (W miarę kumate dziewcze):

Składa Pan pozew o alimenty nie wskazując miejsca pobytu
pozwanego. Sąd wzywa Pana do uzupełnienia braków formalnych -
wskazania siedziby pozwanego. Z wezwaniem o uzupełnienie braków
formalnych idzie Pan do BEL. Na podstawie wezwania BEL , wydaje
kwit z informacją o miejscu pobytu. Nie uzupełnia Pan braków
formalnych. Ma Pan zaświadczenie z BEL i miejscu zameldowania, a
w sądzie sprawa "pada" bo w wymaganym terminie nie uzupełniono
braków formalnych.

Absurd na całego.
WIęc już nie zwracam grupowiczom głowy. Dla mnie szybki EOT.
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

*cut*

Wydaje mi sie, ze w tej sytuacji dla zachowania porzadku prawnego sad
wystepuje na Twoj wniosek do BEL o ustalenie adresu zamieszkania danej osoby
z przyczyny takiej, ze Ty jako osoba prywatna nie masz do tego prawa, a ten
drobny wymog formalny blokuje Ci droge do dochodzenia naleznych Ci praw. Byc
moze sie myle, ale zdrowy rozsadek podpowiada mi wlasnie takie
rozwiazanie...

Mozesz jeszcze zglosic zaginiecie ;-) Wtedy to mily pan policjant
poinformuje zrozpaczonego synka, ze tatus jest caly i zdrowy, pod takim a
takim adresem :-)

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Użytkownik "Tiger" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:42dccc8e$0$5126$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Mozesz jeszcze zglosic zaginiecie ;-) Wtedy to mily pan policjant
> poinformuje zrozpaczonego synka, ze tatus jest caly i zdrowy, pod takim a
> takim adresem :-)

Bez zgody tatusia poinformuje jedynie, że jest cały i zdrowy.

do góry

Robert Tomasik - praca napisał(a):

>>Mozesz jeszcze zglosic zaginiecie ;-) Wtedy to mily pan policjant
>>poinformuje zrozpaczonego synka, ze tatus jest caly i zdrowy, pod takim a
>>takim adresem :-)
> Bez zgody tatusia poinformuje jedynie, że jest cały i zdrowy.

Robercie, a jak uporać się z tematem (pomijam już tą sądówkę,
którą zastosuję pewnie) BRAK MELDUNKU ... nie mają jak się do
niego zwrócić by zapytać o zgodę na poinformowanie mnie o tym,
że nie jest nigdzie zameldowany ? :)

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl

do góry

Użytkownik "Stasiu w Podróży" <B...@t...pl> napisał w
wiadomości news:dbj25h$3r4$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Robercie, a jak uporać się z tematem (pomijam już tą sądówkę,
> którą zastosuję pewnie) BRAK MELDUNKU ... nie mają jak się do
> niego zwrócić by zapytać o zgodę na poinformowanie mnie o tym,
> że nie jest nigdzie zameldowany ? :)

Zależy to silnie od tego, do czego potrzebny Ci ów adres. Jeśli do sądu,
to wówczas są inne przepisy. Do postępowania administracyjnego inne. Dla
samej chęci posiadania teoretycznie nie można dostać i po to powstała
ustawa o ochronie danych osobowych.

do góry