Witam,
Dawno temu (parę lat) spotkałem w sieci informację że prawo dopuszcza aby
tworząc licencję (np na używanie oprogramowania) można było posłużyć się innymi
licencjami (copy & paste). Tzn prawo autorskie nie chroni (nie zabrania
kopiować) m.in. zapisów licencyjnych.

Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie postawionej tezy.

Wg mojej opinii jest to logiczne. Ja, jako producent gry komputerowej mogę
przecież chcieć aby wytworzona przeze mnie gra była chroniona prawnie równie
dobrze co produkt konkurencji. Czyli że nie wolno jej bezprawnie kopiowac,
modyfikowac, rozbierać na części,..etc. A że w rezultacie otrzymam (zupełnie
przypadkowo oczywiście) ten sam tekst co w licencji to naturalna rzecz. Nie będę
przecież zamiast: "nie wolno kopiować" pisał: "nie możesz synu kopiować".

Pozdrawiam
i dzięki za pomoc.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 3/23/2011 6:11 PM, Czarny wrote:
> Ja, jako producent gry komputerowej mogę
> przecież chcieć aby wytworzona przeze mnie gra była chroniona prawnie równie
> dobrze co produkt konkurencji.

to sobie napisz licencje samemu, bez kopiuj wklej.
Możesz uzywac tych samych zwrotów, byleby nie było 100% podobne.

tam samo mapkę Polski możesz sobi samemu narysowac i może wyglądac tak
samo jak mapa konkurencji,ale mapki konkurencji wykorzystac nie mozesz,
nawet jesli produkt koncowy bedzie wygladal identycznie.

do góry

Silly, silly witek nabazgrału:

>> Ja, jako producent gry komputerowej mogę
>> przecież chcieć aby wytworzona przeze mnie gra była chroniona
>> prawnie równie dobrze co produkt konkurencji.
>
> to sobie napisz licencje samemu, bez kopiuj wklej.
> Możesz uzywac tych samych zwrotów, byleby nie było 100% podobne.
>
> tam samo mapkę Polski możesz sobi samemu narysowac i może wyglądac tak
> samo jak mapa konkurencji,ale mapki konkurencji wykorzystac nie
> mozesz, nawet jesli produkt koncowy bedzie wygladal identycznie.

No to jak już wyciągamy kwestię plagiaryzmu, dozwolonego cytatu,
whatever (zakładając, że w przypadku tekstów licencji też są stosowane),
to chciałbym zauważyć, że w przypadku tej "identyczności", raczej trudno
będzie mu się bronić mówiąc o przypadku. Bełkoty prawnicze/legislacyjne
na pewno zakładają pewne uproszczenia wyrażeniowe/terminologiczne, ale
bez przesady.

--
Tiber
j...@g...com
"I like winter. I like the cold. I like the
sound of flowers dying." ("Discordian Quotes")

do góry

W dniu 24-03-2011 00:11, Czarny rzecze:

> Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie postawionej tezy.

Wystarczy zajrzeć do USTAWY z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim
i prawach pokrewnych- Art. 4.

Może tekst licencji dałoby się zakwalifikować jako punkt 3
- ale lepiej skonsultuj to z prawnikiem :-)

--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

do góry

On Wed, 23 Mar 2011, witek wrote:

> tam samo mapkę Polski możesz sobi samemu narysowac i może wyglądac tak samo
> jak mapa konkurencji,ale mapki konkurencji wykorzystac nie mozesz

wKwestiiFormalnej: moim zdaniem mapa jest *bardzo* złym przykładem do
powoływania się na cokolwiek co ma odniesienie do prawa autorskiego.

Przecież mapa, *dobra* mapa, zawiera *ścisłe* informacje.
To jest *baza danych*, obejmująca "twarde", sprawdzalne informacje,
a nie czyjaś "tfurczość"!
(i tak, bazy danych podlegają ochronie, ale nie z ustawy PA :))

pzdr, Gotfryd

do góry