eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Tesciowa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 21. Data: 2005-07-07 22:43:19
    Temat: Re: Tesciowa?
    Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>

    HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

    > Powodzenia w obłaskawianiu teściowej. Sytuacja wymaga taktu - z jednej
    > strony nie kaz córce wybierac miedzy Tobą a jej rodzicami bo takich wyborów
    > po prostu dokonywać nie wolno, z drugiej strony - rodzice muszą zrozumieć,
    > ze ona jest dorosla i ma prawo do zalożenia swojej rodziny. Powoli, malym
    > kroczkami:-))
    >
    kiedy chyba wybór juz sie dokonał,
    a jak sięgam pamięcią do mojego postanowienia o związku,
    to w duszy miałem takiego "kopa", ze żadna siła by mnie nie zatrzymała,
    teściowa nie jest potrzebna dzieciom (pomijam szczerą pomoc),
    to ona potrzebuje dzieci, niech się postara,
    powinna zięcia obłaskawiać, być mile widziany i jest szansa, że wnuki
    zobaczy i się nimi nacieszy,
    nie wiózłbym dzieci do babci, która mnie nie cierpi lub nie akceptuje...

    akceptowanie wyborów "dzieci" to pierwsza nauka rodziców być powinna,


    > HaNkA
    >
    >


    --
    regent...
    (...)


  • 22. Data: 2005-07-08 07:06:35
    Temat: Re: Tesciowa?
    Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>

    DorotaW napisał(a):
    > MW 7 Jul 2005 15:29:41 +0200 przepuściła atak na klawiaturę:
    >
    >
    >
    >>ps.wszystkie kawały o teściowych to prawda.
    >>
    >>
    >
    > Pod warunkiem że są równiez w wersji dla synowych (z zięciami mniejsze
    > problemy). Tak jak kawały o blondynkach funkcjonują w wersjach "sołtys z
    > Wąchocka" czy poli- milicjant. A może by tak ta synowa miala świadomośc
    > że tez będzie kiedyś teściową
    >
    a może teściowa przypomni sobie, że była synową???

    --
    regent...
    (...)


  • 23. Data: 2005-07-08 12:58:58
    Temat: Re: Tesciowa?
    Od: DorotaW <p...@c...pl>

    regent... Fri, 08 Jul 2005 09:06:35 +0200 przepuściła atak na klawiaturę:

    > >
    > a może teściowa przypomni sobie, że była synową???
    >
    >
    Nie musi, pamieta o tym doskonale. Teściowa zawze pamiętała że ma
    teściową, teściowa byłą synowa i nawet jak już nie była w kwestii
    formalnej synową to utrzymywała z tesciowa bardzo serdeczne i poprawne
    stosunki. Ba obecna tesciowa i była synowa jako pierwza została
    zawiadomiona o smierci swojej teściowej. Zawiadomienia dokonał eks
    takiez tez było zyczenie tesciowej swojej synowej obecnie równiez
    tesciowej. Z tym że obecna tesciowa i była synowa nigdy nie była
    karmiona kawałami w kwestii wychowawczej. Nie chowano jej na zasadzie że
    blondynka to głupia, tesciowa to żmija, a sołtys s Wachocka idiota. Dla
    obecnej tesciowej równiez ongius synowej nie kwałąy stanowią o
    człowieku, aczkolwiek poczucie humoru posiadam co można sprawdzić jak
    sie dobrze poszuka (znaczy sensownie i logicznie a nie za pomoca
    kawałów) w sieci i znajdzie kilka moich produkcji a juz licznik wyjasni
    wiele. Serdeczności nieustajace

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1