Wynajmuje mieszkanie ze swoja rodzina w miejscowosci A i tam tez pracuje,
ale zameldowany jestem jeszcze u swoich rodzicow daleko w miejscowosci B.
Kiedy jechalem autobusem do miejscowosci B, chuligani rozbili przednia
szybe, a ja bylem swiadkiem zdarzenia. Podalem dane policji jako swiadek,
gdyz same zeznania kierowcy mogly by byc ponoc niewystarczajace do zwrotu z
ubezpieczenia. Poniewaz byla juz noc, policja spisala tylko dane i
powiedziala ze bedziemy wezwani na policje w celu spisania protokolu ( tak
zrozumialem).
O ile sie zorientowalem, wezwanie przyjdzie na adres B, w celu wstawienia
sie na komisariacie policji w miejscowosci B o konkretnej dacie i godzinie.
Oraz grozba ze w razie nie wstawienia sie bedzie mi grozic grzywna.
Moje pytanie:
Co mam zrobic aby uzyskac zwrot kosztow za przejazd i stracony dzien w
pracy, jak mi przyjdzie takie zawiadomienie do miejscowosci moich rodzicow
B. ( Zawiadomienia jeszcze nie dostalem ale spodziewam sie go ). Nie bedzie
to rozprawa sadowa, tylko wyjasnienia na komisariacie.

Bardzo prosze o odpowiedz.

do góry

> Co mam zrobic aby uzyskac zwrot kosztow za przejazd i stracony dzien w
> pracy, jak mi przyjdzie takie zawiadomienie do miejscowosci moich rodzicow
> B. ( Zawiadomienia jeszcze nie dostalem ale spodziewam sie go ). Nie
> bedzie to rozprawa sadowa, tylko wyjasnienia na komisariacie.

nie wiem czy to ma jakis zwiazek, ale masz meldunek tymczasowy w
miejscowosci A?

do góry

> nie wiem czy to ma jakis zwiazek, ale masz meldunek tymczasowy w
> miejscowosci A?

Nie, w miejscowosci A nie mam zameldowania ani tymczasowego, ani stalego.
Stale zameldowanie mam w B.

do góry

>> nie wiem czy to ma jakis zwiazek, ale masz meldunek tymczasowy w
>> miejscowosci A?
>
> Nie, w miejscowosci A nie mam zameldowania ani tymczasowego, ani stalego.
> Stale zameldowanie mam w B.

no to nie wiem czy jest jakas podstawa zeby wyplacac ci za dojazd.. w koncu
mieszkasz tam gdzie rodzice...

do góry

Piotr wrote:
> Poniewaz byla juz noc, policja spisala tylko dane i
> powiedziala ze bedziemy wezwani na policje w celu spisania protokolu

A dlaczego swiete krowy nie moga same pofatygowac sie do Ciebie.
Zignoruj ich "wezwanie".

do góry

> A dlaczego swiete krowy nie moga same pofatygowac sie do Ciebie.
> Zignoruj ich "wezwanie".

Wiem ze moge zignorowac, ale ja naprawde chce pomoc i zlozyc zeznania. Gdy
nie zloze kierowca autobusu byc moze bedzie musial placic z wlasnej kieszeni
a przynajmniej bedzie mial duze problemy.
Co mam zrobic aby uzyskac zwrot kosztow za stracony dzien w
pracy, zwrot za przejazd nie jest tak istotny.
Czy mam wziasc urlop w pracy i karteczke z wyliczonym wynagrodzeniem
dziennym, czy tez pokazac to wezwanie ( ale to przeciez nie wezwanie do
sadu) . Jak mam odzyskac pieniadze za stracony dzien w pracy (firma
prywatna - nie moja )?

do góry

Użytkownik "Piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d42a7c$2uhn$1@node2.news.atman.pl...

Jeśli to nadal aktualny problem ...

Jak przyjdzie wezwanie, to zadzwoń do prowadzącego i poproś, by zwrócił
się o przesłuchanie Cię przez tę jednostkę w miejscowości, w której
mieszkasz obecnie. W ostateczności możesz wysłać prośbę na piśmie.
Przecież mogłeś się przeprowadzić kilka dni po zdarzeniu. Raczej nikt
wielkiego problemu z tym robić nie będzie.

do góry