Witam.


W grudniu 2001 roku podpisałem z deweloperem 'Przedwstępna umowa
ustanowienia odrębnej własności lokalu i sprzedaży lokalu' z
umowy wynika ze właścicielem zostanę po spłaceniu całości, czyli
w 2010r. Teraz chciałbym zrezygnować z mieszkania odzyskać
pieniądze które zapłaciłem, od dewelopera nie jestem wstanie ich
otrzymać(co wydaje się być logiczne). Pozostaje mi sprzedaż, tylko
nie wiem czy mogę cos takiego zrobić bo to nie jest jeszcze moja
własność i zupełnie nie wiem jak się za to zabrać, czy może w
pierwszej kolejności zasięgnąć rady u prawnika czy raczej
notariusza i jak taka transakcja miałaby przebiegać.


Bardzo proszę o radę.


Krzychu

do góry

Użytkownik "Krzysztof S." <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1124876063.51588@d1.icnet...
> Witam.

> W grudniu 2001 roku podpisałem z deweloperem 'Przedwstępna umowa
> ustanowienia odrębnej własności lokalu i sprzedaży lokalu' z
> umowy wynika ze właścicielem zostanę po spłaceniu całości, czyli
> w 2010r. Teraz chciałbym zrezygnować z mieszkania odzyskać
> pieniądze które zapłaciłem, od dewelopera nie jestem wstanie ich
> otrzymać(co wydaje się być logiczne). Pozostaje mi sprzedaż, tylko
> nie wiem czy mogę cos takiego zrobić bo to nie jest jeszcze moja
> własność i zupełnie nie wiem jak się za to zabrać, czy może w
> pierwszej kolejności zasięgnąć rady u prawnika czy raczej
> notariusza i jak taka transakcja miałaby przebiegać.

Pozostaje Ci umowa trojstronna, Ty-deweloper-kupujacy. Wlasciwie to
nie jestem pewien, czy Ty jestes niezbedny, to zalezy jak Twoje
uprawnienia precyzuje ta umowa przedwstepna.

BTW. To chyba nie jest najlepsza umowa. Bo w razie upadlosci
dewelopera przed 2010 rokiem, moga sie pojawic komplikacje (chyba, ze
umowa przedwstepna zawiera jakies klauzule dla takiego przypadku).

marekz

do góry

Użytkownik "MarekZ" <m...@w...irc.pl> napisał w wiadomości
news:dehm15$c27$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Pozostaje Ci umowa trojstronna, Ty-deweloper-kupujacy. Wlasciwie to
> nie jestem pewien, czy Ty jestes niezbedny, to zalezy jak Twoje
> uprawnienia precyzuje ta umowa przedwstepna.
>
> BTW. To chyba nie jest najlepsza umowa. Bo w razie upadlosci
> dewelopera przed 2010 rokiem, moga sie pojawic komplikacje (chyba,
> ze umowa przedwstepna zawiera jakies klauzule dla takiego
> przypadku).

A jesli lokal jest jeszcze w ogole nie wydzielony z czesci wspolnej,
to juz w ogole przewalone w przypadku proby sprzedazy, tzn. wydluzy
sie procedura, bo przed sprzedaza, trzeba bedzie go wydzielic i
poniesc tego koszty. Chyba ze nowy kupujacy zgodzi sie na umowe na
podobnej zasadzie jak Ty, ale nie przypuszczam.

marekz

do góry