"Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> wrote in message
news:f8tgns$vgp$1@news.onet.pl...
> Ty pewnie powiesz: "roku pańskiego dwa tysiące siódmego, sierpnia dzień
> drugi". Wolno ci, ale normalne to to nie jest.

a wlasnie o to chodzi, ze kiedys tak wlasnie bylo. Skocz sobie gdzies do
biblioteki poprzegladac starodruki.
Nalezy oddzielic reprezentacje od samej wartosci.

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał
>
> > Datę w formacie dd.mm.rrrr pisze się i czyta w sposób naturalny.
>
> Hmm, naturalny... ??
> Co to znaczy naturalny?

Np. u nas "naturalny" sposób pisania to od lewej do prawej. Naturalny
bo wszyscy tak piszemy, tak byliśmy uczeni i tak uczymy następnych.
U Żydów i Arabów jest na odwrót i u nich właśnie tak jest "naturalnie".

Podobnie naturalne jest noszenie prawej ręki w prawej kieszeni a lewej
w lewej. Tak jest wygodnie bo to wynika z anatomii. Jak ktoś chce
odwrotnie to nie ma zakazu, ale na masową skalę to się nie przyjmie.

> Argument na gruncie zapodanego przykładu niegłupi ale weź pod uwagę,
> że odpowiadanie na zapytanie o datę to nie jedyna sytuacja, kiedy
> informacja o dacie jest potrzebna.

Data w postaci przeznaczonej do czytania/pisania przez człowieka
powinna być dostosowana do jego wygody, nawyków itd.
Argument o łatwości sortowania jest absurdalny. Te akrobacje z nazwami
plików i "bazy danych" w postaci plików tekstowych to jakieś śmieszne
wynalazki Tristana. Równie dobrze można używać komputera do tłuczenia
orzechów.
Tak samo jak potrafię prawidłowo przeczytać datę zapisaną od tyłu
(czyli rrrr-mm-dd) tak samo nie mam problemu z ustaleniem która z dat
jest wcześniejsza jeśli mam je zapisane "normalnie" czyli dd.mm.rrrr.
Człowiek działa inaczej niż komputer i odwrócenie zapisu daty niczego
mu nie ułatwia.

do góry

On Thu, 2 Aug 2007, witek wrote:

> Sciągnij sobie acdsee

Ale ja NIE CHCĘ żadnego "wewnętrznego sortowania" - to *mają być*
luzem leżące zbiory (.MRW, .JPG, .TIFF) które obrabiam w miarę
potrzeby (a raczej koniecznosci - wyjaśniałem na .foto.cyfrowa,
żaden darmowy program nie ma "kompletu funkcjonalności") GIMPem,
Paint.NETem, PhotoBie, ew. narzędzi do stereo i Hugina nie licząc.
Jak "posortowanie" ma się sprowadzać do nadania nazwy, która mi
zapewni widoczność kolejności w filesystemie, to właśnie to
robię, a "posortowanie wewnątrz programu" (JAKIEGOKOLWIEK programu,
które nie będzie widoczne z innych programów) mnie NIE urządza.

Nadto jest jeszcze szczegół: dałeś gwarancję, że nigdy nie oglądałeś
jak działa przeglądarka graficzna, kiedy ma w katalogu nieco (kilka-
naście lub więcej) zbiorów RAW (takich, w których w środku nie ma
"podglądu" JPG).
Wiedziałbyś czym pachnie "podgląd z sortowaniem w przeglądarce",
"teeeen żżżżóóóóółłłłwwwww taaaaak szszszszyyyyybkoooo
uuuuumknąąąąąłłłł" :)

> i sortuj bo danych z exif. Po to one tam są.

A wyobraź sobie że wiem ;) - ale tak się dobrze składa, że do
nadania zbiorom stosownych nazw nie tylko nie muszę ściągać
ACDSee, bo załatwiłby mi to TotalCommander z wtyczkami ;), ale
sam aparat umie to na czym mi zależy :) (wrzuca do katalogów
zawierajacych sortowalną datę - dwa pola trzeba wyciąć, bo
zawierają kod "kolejnego założenia katalogu w tym samym dniu").
Po prostu to, że mogę w konkretnym program posortować staje
się bezużyteczne, jeśli zbiory są potrzebne w różnych programach.
Najprościej właśnie "wpisać do nazwy" najpotrzebniejsze dane,
czas dostępu *bez zaglądania do zbioru* jest drastycznie
lepszy!

pzdr, Gotfryd

do góry

On Thu, 2 Aug 2007, Wrak Tristana wrote:

>> Wystarczająco wiele razy musiałem *doraźnie* posortować *nazwy*
>> (jako tekst) żeby przyswoić sobie że stawianie zapisu na głowie
>> się nie opłaca.
>
> Zaraz ci heniek powie ,,A kto robi taką amatorszczyznę?'' :-P a witek
> podbuduje swoje ego słowem SQL i wyjaśni, że należy takie przypadki
> przepuszczać przez silnik SQL :D

Wiesz, mi tam rybka, jak to mawiają!
Tak się składa, że od czasu do czasu oglądam sobie zastosowania, na
ktorych coś co umie SQLa lubi "spuchnąć" i bazy z rzadka się stosuje,
ale tu i ówdzie nierelacyjne ;> i jakoś tak nie wykazuję należnego
szacunku dla rozwiązań które wymagają 10x/100x więcej mocy procesora
po to żeby zrobić rzecz oczywistą, tak samo nie szczypię się ową
mocą jeśli moja wygoda ma na tym cierpieć :D a odpalenie hasłem
SQL kładzie *oba* elementy.
Ale nie chciało mi się NTG flejma zapuszczać przy słowie "sort" :>

> Nie, czemu... ODF jest też fajny... A że ISO-8859-2 skopali to fakt,

Mówisz, że ISO 9001 i pochodne są bardziej użyteczne? :O
;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 02.08.2007 Henry (k) <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał/a:
> Dnia Thu, 2 Aug 2007 05:53:39 +0000 (UTC), Artur M. Piwko napisał(a):
>> Ale nie zadziała w tak banalnych przypadkach jak:
>> cat wazny_plik_z_wydarzeniami | sort
> A kto robi taką amatorszczyznę?

Zwykle ci co potrafią a nie są zadowoleni z super "profesjonalych"
rozwiązań. Podpowiedź - nie wszystko da się załatwić pojedyńczym
programem, a 2 różne programy nie muszą być ze sobą w kwestiach obróbki
(traktowania) danych zgodne.

--
Marcin

do góry

Dnia 02.08.2007 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> Wiedziałbyś czym pachnie "podgląd z sortowaniem w przeglądarce",
> "teeeen żżżżóóóóółłłłwwwww taaaaak szszszszyyyyybkoooo
> uuuuumknąąąąąłłłł" :)
>> i sortuj bo danych z exif. Po to one tam są.
> A wyobraź sobie że wiem ;) - ale tak się dobrze składa, że do

Ale pewnie nie wiesz ile czasu zajmuje sortowanie kilku tysięcy zdjęć po
tym całym exifie. Nie zachęcam do przekonywania sie :)

W kazdym razie zgadzam się z Tobą co do wycietej reszty w całej
rozciągłości - wystarczy się wybrać w kilka aparatów na jakąś ciekawszą
wyprawę a po powrocie można by się pochlastać obrabiając bywa że 2-3 tyś
zdjęć z trzema różnymi prefiksami. A tak wystarczy zadbać o wczesniejszą
synchronizację daty i czasu, potem zapuścić prosty skrypt co umieszcza
prefix daty i czasu przed nazwą pliku i nagle wszystko robi się
automagicznie wymieszane we właściwej chronologicznie kolejności i bez
problemów sortowalne czym by sie tego nie obrabiało.

--
Marcin

do góry

"Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> wrote in message
news:f8tjru$8mb$1@news.onet.pl...
>
> Data w postaci przeznaczonej do czytania/pisania przez człowieka
> powinna być dostosowana do jego wygody, nawyków itd.

Drobne uzupełnienie: data przeznaczona .... dla człowieka powinna być
WYŚWIETLANA /WCZYTYWANA dla jego wygody....
Ma się to nijak do sposobu przechowywania daty. A to akurat powinno być
wygodne dla komputera, a nie dla człowieka.

do góry

"Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> wrote in message
news:j15ao4-fm1.ln1@ziutka.router...
>
> W kazdym razie zgadzam się z Tobą co do wycietej reszty w całej
> rozciągłości - wystarczy się wybrać w kilka aparatów na jakąś ciekawszą
> wyprawę a po powrocie można by się pochlastać obrabiając bywa że 2-3 tyś
> zdjęć z trzema różnymi prefiksami. A tak wystarczy zadbać o wczesniejszą
> synchronizację daty i czasu, potem zapuścić prosty skrypt co umieszcza
> prefix daty i czasu przed nazwą pliku i nagle wszystko robi się
> automagicznie wymieszane we właściwej chronologicznie kolejności i bez
> problemów sortowalne czym by sie tego nie obrabiało.

A wy oglądacie nazwy plików, czy też ich zawartość.
A po kiego grzyba w ogóle te pliki sortować. Przecież nikt nie będzie się
zachwycał jak to pięknie nazwy plików są posortowane.
Wystarczy, żeby wyświetlały się w oczekiwanej kolejności, a jak leżą na
dysku... a co mnie to obchodzi.

Po to jest interfejs pomiedzy plikami a użytkownikiem zwany acdsee na
przyklad, zeby utworzyć pewną warstwę pośrednią pomiędzy warstwą fizyczną
(pliki) a warstwą prezentacji (wyświetlanie dla użytkownika)
A wy na siłę tą warstwę pośrednią usiłujecie sprowadzić do zera i bawicie
się na poziomie fizycznych plików.
Toż właśnie po to ta warstwa pośrednia została stworzona, żeby jak
najbardziej uabstrakcyjnić to na czym się pracuje.
Inaczej wracamy do epoki kamienia łupanego i systemu zwanego dos.

do góry

"Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> wrote in message
news:434ao4-eh1.ln1@ziutka.router...
> Dnia 02.08.2007 Henry (k) <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
> napisał/a:
>> Dnia Thu, 2 Aug 2007 05:53:39 +0000 (UTC), Artur M. Piwko napisał(a):
>>> Ale nie zadziała w tak banalnych przypadkach jak:
>>> cat wazny_plik_z_wydarzeniami | sort
>> A kto robi taką amatorszczyznę?
>
> Zwykle ci co potrafią a nie są zadowoleni z super "profesjonalych"
> rozwiązań. Podpowiedź - nie wszystko da się załatwić pojedyńczym
> programem, a 2 różne programy nie muszą być ze sobą w kwestiach obróbki
> (traktowania) danych zgodne.
>
wiesz, na etapie zastosowań domowych odkurzacz przemysłowy nie jest ci
potrzebny.
Ale zacznij się bawić w coś wiekszego niż jeden komputer, a zrozumiesz do
czego służą narzędzia profesjonalne.
Tak przy okazji, spróbuj posortować pliki otwarte 24/7 w wielodostępie to
się zdziwisz.

do góry

Steel napisał:
> Poza tym w calym zamieszaniu jedyny problem jest w odczytywaniu daty przez
> czlowieka.
Daty są odczytywane jako:
"dwunasty lutego dwa tysiące czwartego roku", a nie "dwa tysiące
czwartego roku dwunastego lutego".

> O ilez wygodzniej jest patrzenie na kolejne daty w stylu:
> 2004-02-12
> 2007-06-29
> 1998-11-30
>
> niz
> 12-02-2004
> 29-06-2007
> 30-11-1998

> w pierwszym przypadku przeczytanie pierwszysch 4 znakow mowi nam ktory
> rocznikowo jest nowszy, do tego samego potrzeba przeczytac 8(+2 separatory)
> znakow w drugim przypadku.
A człowiek czyta znak po znaku? :)

> Czyli od najbardziej ogolnego przypadku przechodzimy do co raz bardziej
> szczegolowego... co ulatwia prace
Może i wygoda jest kwestią względną, ale to jest tak skażone
biurokratycznym stylem, jak choćby przedstawianie się od nazwiska:
"Kowalski Jan jestem". Argumentacja ta sama, jak w przypadku dat.

> Pozdrawiam
Zresztą grupa psp jest wystarczająco obciążona postami na tematy
prawnicze, żeby bawić się w OTy na temat stylistyki. Pytanie dotyczyło
jedynie poprawności takich faktur. EOT z mojej strony, choć oczywiście
chętni do dyskusji mogą zrobić odpowiednie przekierowanie na inną grupę.

Pozdrawiam, argothiel

do góry