eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › SPADEK! TRUDNA SPRAWA! POMÓŻCIE!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-02-06 22:57:01
    Temat: SPADEK! TRUDNA SPRAWA! POMÓŻCIE!
    Od: "Piotr" <p...@o...pl>

    Mam jeszcze jedno pytanie. Jaką powinnam złożyć deklarację?
    Żona mojego ojca złożyła deklarację do US. Zostałam wezwana, aby ją
    podpisać. Nie podpisałam jej, ponieważ nie zgodziłam się z wszystkimi
    danymi, które zawierała, a mianowicie ukryła dodatkowy fakt istnienia ugorów
    leśnych o łącznej powierzchnii 1 ha. Udało mi się zdoby tego typu wykaz i
    złożyłam dodatkowo swoją deklarację zaznaczając, iż jest to dodatkowy lement
    spadku. Poza tym nie rozumiem dlaczego od tych ugorów mam płacić podatek -
    które to nie sądziałkami, tylko ugorami należącymi do gospodarstwa rolnego.
    Nie rozumiem też, dlaczego zostały tak drogo wycenione (45 tys.) w
    porównaniu z całym 6 ha gospodarstwem i budynkiem mieszkalnym na 20 tys. Nie
    mam dostępu do tych wszystkich rzeczy, nawet nie wiem jak wygląda kawalerka,
    nie wiem jak wygląda budynek w środku w gospodarstwie rolnym. Nie wiem też
    co się dzieje z samochodem. Czy stoi na parkingu kolejny rok czy też ktoś
    sobie go używa i nim jeździ. Nie wiem też czy kawalerki przypadkiem ktoś nie
    wynajmuje. Czy żona mojego ojca ma prawo odmówić mi wstępu do tych
    posiadłości? Czy może wynająć kawalerkę (wchodzącą w skład spadku) bez mojej
    wiedzy i mieć z tego tytułu dodatkowy dochód? Podobno kawalerka została
    wyceniona na podstawie ankietowej....hm....co to za nowy sposób wyceny? Nie
    słyszałam o takiej wycenie.

    Dlaczego mam dwa razy płacić podatek? Podatek od spadku przypadający w
    postaci ułamkowej (matematycznej) i kolejny kiedy nastąpi podział (od
    działu). A co się dzieje, kiedy podział w ogóle nie nastąpi? Ja nie
    rozpocznę sprawy sądowej, a żona mojego taty będzie z wszystkiego korzystać
    dowoli do końca życia. Co się dzieje, kiedy spadek przypadłby osobie, w
    ogóle bez pracy i dochodów? Jak wtedy egzekwuje się podatek od takiej osoby?

    Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź,
    Dorota








    "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:3E42DA59.8080502@poczta.onet.pl...
    > Piotr wrote:
    > > Chciałabym się jeszcze dowiedzieć, dlaczego mam płacić podatek od
    spadku,
    > > którego jeszcze nie otrzymałam de facto. Jak idę do sklepu po zakupy to
    > > płacę za to, co wkładam do koszyka. Nie idę do kasy i nie płacę
    niewiadomo
    > > ile, a potem czekam, co za to dostanę.
    >
    > Bo to podatek, nie wiesz jak działa państwo?
    >
    >
    > Nie wiem co faktycznie otrzymam, może
    > > dostanę mniejszą wartość. Za spadek powinno się zapłacić podatek, kiedy
    > > wiadomo co jest czyje. Narazie nic nie zostało podzielone.
    >
    > Jak zostanie podzielone to zapłacisz jeszcze kolejny podatek - od działu
    >
    >
    >
    > > Poza tym za gospodarstwo rolne nie pownno płacić się podatku (tutaj
    chodzi o
    > > ziemię) - za budynek stojący na ziemi...chyba tak..ale nie jestem
    przekonana
    > > do końca.
    >
    > Dlaczego nie powinno się?
    >
    >
    > > Dodatkowo w skład gospodarstwa wchodzą poszadkowane na paseczki
    > > działki leśne tzw. ugory. Mój ojciec nigdy nie wystosował żadnego pisma,
    w
    > > którym zwracał się o przemianowanie tych ugorów na działki. Zbiór tych
    > > ugorów stanowi łączny obszar 1 h, a zostały wycenione na 45 tys. i
    trzeba
    > > zapłacić od tych ugorów podatek. Nie powinno płacić się podatku od
    takich
    > > ugorów (stanowią część gospodarstwa rolnego). Natomiast gospodarstwo
    rolne
    > > o pow. 6 h zostało wycenione z budynkiem mieszkalnym na 20 tys (tylko).
    > > Kawalerka o pow. 20 m kw. w bardzo dobrym punkcie (baseny, komunikacja,
    > > banki , sklepy, teatr) została wyceniona na 42 tys. (bardzo mało).
    >
    > Wycenę możesz przecież podważać. Nie mówiąc o tym, że sama powinnaś
    > złożyć deklarację.
    >
    >
    > > Samochód
    > > w kredycie był współwłasnością ojca i żony, więc powinnam spłacać 1/4
    całego
    > > samochodu, a nie 1/2 jak piszą w US.
    > > Tak samo z kawalerką, powinnam zapłacić podatek od 1/4 jej wartości a
    nie od
    > > 1/2 (też współwłasność).
    >
    > a podatek nie jest solidarny?
    >
    >
    > > Dlaczego jest za późno na odrzucenie spadku?
    >
    > Uczestniczyłaś w postępowaniu sądowym? Więc o co chodzi?
    >
    > KG
    >



  • 2. Data: 2003-02-07 11:36:32
    Temat: Re: SPADEK! TRUDNA SPRAWA! POMÓŻCIE!
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>


    "Piotr"

    > Mam jeszcze jedno pytanie. Jaką powinnam złożyć deklarację?

    Pop ierwsze nie pisz p trzy razy tego samego.

    > Żona mojego ojca złożyła deklarację do US. Zostałam wezwana, aby ją
    > podpisać. Nie podpisałam jej, ponieważ nie zgodziłam się z wszystkimi
    > danymi, które zawierała, a mianowicie ukryła dodatkowy fakt istnienia
    ugorów
    > leśnych o łącznej powierzchnii 1 ha.

    Po drugie nie traktuj Milej Pani z US-u jak wroga - to Ci pomoze.



    > Udało mi się zdoby tego typu wykaz i
    > złożyłam dodatkowo swoją deklarację zaznaczając, iż jest to dodatkowy
    lement
    > spadku. Poza tym nie rozumiem dlaczego od tych ugorów mam płacić podatek -
    > które to nie sądziałkami, tylko ugorami należącymi do gospodarstwa
    rolnego.

    Nie placisz "od ugorow" tylko "od wartosci spadku".
    Zmien nastawienie, ochlon......

    Idz do Pani w US i pogadaj "jak skrzywdzona przez Macoche".
    Wyjasniej dlaczego przyjeto wartosc calego meszkania i calego samochodu
    skoro tylko
    POLOWA tego stanowila spadek. Moze w deklaracji jezt, ze CALY ?

    Wez sie w garsc, uspokoj i idz do milej Pani w US.
    PRZETLUMACZ sobie, ze ta Pani w US NA PEWNO jest
    BARDZO MILA I SYMPATYCZNA - zobaczysz jak to dziala
    agresja rodzi agresje. Idz, przepros ze dopiero teraz i opros o POMOC.

    Boguslaw


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1