eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rozwieść się czy nie - co radzicie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 156

  • 11. Data: 2016-07-03 18:31:50
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-02, Roman <R...@n...ma.adresu.pl> wrote:

    [...]

    >> Raczej rozpocznij produkcje kolejnych a potem sie rozwiedz skoro tak
    >> kombinujesz...ewentualnie mozesz po rozwodzie ale nie wiem czy to bedzie
    >> dobrze widziane ;)
    >
    > Ja pytam całkiem poważnie, no bo przecież teraz taki trend w naszej
    > kochanej Ojczyźnie i mam wątpliwości, czy nie zacząć się dostosowywać,
    > skoro rząd i demokratycznie wybrani wybrańcy Narodu tak ustalili.
    >
    > Więc nie rozumiem, dlaczeo kpisz sobie tutaj ze mnie.

    Całkiem poważnie pytasz współdyskutantów jak wyłudzić nienależne Ci
    świadczenia (które są finansowane m.in. przez tych współdyskutantów)
    i nie rozumiesz dlaczego niektórzy z Ciebie kpią?

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 12. Data: 2016-07-03 19:46:34
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 03.07.2016 18:31, Wojciech Bancer wrote:

    >> Więc nie rozumiem, dlaczeo kpisz sobie tutaj ze mnie.
    >
    > Całkiem poważnie pytasz współdyskutantów jak wyłudzić nienależne Ci
    > świadczenia (które są finansowane m.in. przez tych współdyskutantów)
    > i nie rozumiesz dlaczego niektórzy z Ciebie kpią?

    To nie do końca tak. One są należne po spełnieniu warunków, okreslonych
    w ustawie. Kolega pyta się czy opłaca mu się te warunki spełniać.

    Być może jest to moralnie naganne, ale w sytuacji gdy władza leci sobie
    ostatnio w chuja, to w sumie co w tym złego, że obywatele też? Niech
    określą rozsądne warunki, a nie premiujące cwaniaków.

    Każdy sobie oceni sam. Ja na ten przykład już traktuję władzę jak
    okupanta i obiecałem sobie, że jeśli będę musiał płacić na rezimową
    telewizję, to znajdę sobie sposub, żeby równowartość tej kwoty mniej
    zapłacić innych danin. I nie mam tu wątpliwości moralnych - nie ja
    zacząłem lecieć sobie w chuja (dla ułatwienia - nie mam telewizora, a
    radio mam w postaci amplitunera z odłączoną anteną, bo nie służy mi on
    do słuchania radia - radio w samochodzie nie działa - znaczy odtwarza mp3).

    Shrek


  • 13. Data: 2016-07-03 20:12:04
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-03, Shrek <...@w...pl> wrote:

    >> świadczenia (które są finansowane m.in. przez tych współdyskutantów)
    >> i nie rozumiesz dlaczego niektórzy z Ciebie kpią?
    >
    > To nie do końca tak. One są należne po spełnieniu warunków, okreslonych
    > w ustawie. Kolega pyta się czy opłaca mu się te warunki spełniać.

    Kolega pyta jak wyłudzić nienależne mu świadczenia poprzez *udawanie*,
    przed urzędem, stanu innego niż faktyczny.

    > Być może jest to moralnie naganne, ale w sytuacji gdy władza leci sobie
    > ostatnio w chuja, to w sumie co w tym złego, że obywatele też? Niech
    > określą rozsądne warunki, a nie premiujące cwaniaków.

    Pokaż mi proszę ścieżkę dedukcji według której wyłudzanie nienależnych
    świadczeń jest wg. Ciebie robieniem w ciula władzę, a nie uczciwych
    podatników.

    > Każdy sobie oceni sam. Ja na ten przykład już traktuję władzę jak
    > okupanta i obiecałem sobie, że jeśli będę musiał płacić na rezimową
    > telewizję, to znajdę sobie sposub, żeby równowartość tej kwoty mniej
    > zapłacić innych danin. I nie mam tu wątpliwości moralnych - nie ja
    > zacząłem lecieć sobie w chuja (dla ułatwienia - nie mam telewizora, a
    > radio mam w postaci amplitunera z odłączoną anteną, bo nie służy mi on
    > do słuchania radia - radio w samochodzie nie działa - znaczy odtwarza mp3).

    TTST.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 14. Data: 2016-07-03 22:04:37
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    W dniu 2016-07-03 o 20:12, Wojciech Bancer pisze:
    > Kolega pyta jak wyłudzić nienależne mu świadczenia poprzez *udawanie*,
    > przed urzędem, stanu innego niż faktyczny.

    Każda para żyjąca ze sobą (bez ślubu) jest małżeństwem, ale tylko udają
    przed urzędem, że nie są?
    Skoro tak, i taki jest stan faktyczny, to czemu urzędy nie traktują
    małżeństwa jak małżeństwa zgodnie ze stanem faktycznym, tylko muszą mieć
    papier?

    Pozdrawiam
    Piotr



  • 15. Data: 2016-07-03 22:10:54
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Roman <R...@n...ma.adresu.pl>

    W dniu 03.07.2016 o 18:31, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2016-07-02, Roman <R...@n...ma.adresu.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >

    >
    > Całkiem poważnie pytasz współdyskutantów jak wyłudzić nienależne Ci
    > świadczenia (które są finansowane m.in. przez tych współdyskutantów)
    > i nie rozumiesz dlaczego niektórzy z Ciebie kpią?
    >


    O sobie nie wspomniałeś - zatem wnioskuję, że nie dokładasz, korzystasz
    z tych przywilejów ale w sposób moralnie słuszny - bo jesteś
    rzeczywiście rozwiedziony, a nie tylko na niby - jak domyślam się żona
    biła patelnią co wieczór itd., więc sąd nie miał wyboru.

    Pozdrawiam,
    Kazik




  • 16. Data: 2016-07-03 22:27:45
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 2016-07-03 o 14:33, Roman pisze:
    > W dniu 03.07.2016 o 14:28, Animka pisze:
    > (...)
    >> Roman/Kazik, nie rozwodź się. Tyle dobrodziejstw już naobiecali,
    >> niektóre były przez jakis czaś, a potem pozabierali i ludzie zostali
    >> wykiwani. Nic nie wiadomo co się jeszcze zmieni i czy jutro, pojutrze
    >> nie zmienią decyzji. Rozwód jest drogi, szkoda pieniędzy :-)
    >>
    >
    > To może chociaż separacja? Co o tym sądzisz?
    >
    >
    Tak szczerze to: nic nie sądzę. To Twój osobisty wybór.


    --
    animka


  • 17. Data: 2016-07-03 22:41:53
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 03.07.2016 20:12, Wojciech Bancer wrote:

    >> To nie do końca tak. One są należne po spełnieniu warunków, okreslonych
    >> w ustawie. Kolega pyta się czy opłaca mu się te warunki spełniać.
    >
    > Kolega pyta jak wyłudzić nienależne mu świadczenia poprzez *udawanie*,
    > przed urzędem, stanu innego niż faktyczny.

    A jakby nie mieli ślubu, a mieszkali razem, to czym by się to różniło.
    Wymyślili głupie prawo, to mają.

    >> Być może jest to moralnie naganne, ale w sytuacji gdy władza leci sobie
    >> ostatnio w chuja, to w sumie co w tym złego, że obywatele też? Niech
    >> określą rozsądne warunki, a nie premiujące cwaniaków.
    >
    > Pokaż mi proszę ścieżkę dedukcji według której wyłudzanie nienależnych
    > świadczeń jest wg. Ciebie robieniem w ciula władzę, a nie uczciwych
    > podatników.

    Było wyżej.


    >> Każdy sobie oceni sam. Ja na ten przykład już traktuję władzę jak
    >> okupanta i obiecałem sobie, że jeśli będę musiał płacić na rezimową
    >> telewizję, to znajdę sobie sposub, żeby równowartość tej kwoty mniej
    >> zapłacić innych danin. I nie mam tu wątpliwości moralnych - nie ja
    >> zacząłem lecieć sobie w chuja (dla ułatwienia - nie mam telewizora, a
    >> radio mam w postaci amplitunera z odłączoną anteną, bo nie służy mi on
    >> do słuchania radia - radio w samochodzie nie działa - znaczy odtwarza mp3).
    >
    > TTST.

    A coś konkretnego chciałeś powiedzieć. Bo jak dla mnie to właśnie
    próbowali wprowadzilić nowy podatek na propagandę, i nawet się z tym nie
    kryja. Co więc nagannego w tym, że ja będę próbował go uniknąć, i
    również się z tym nie kryję?

    Shrek


  • 18. Data: 2016-07-03 23:28:43
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-03, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:
    > W dniu 2016-07-03 o 20:12, Wojciech Bancer pisze:
    >> Kolega pyta jak wyłudzić nienależne mu świadczenia poprzez *udawanie*,
    >> przed urzędem, stanu innego niż faktyczny.
    >
    > Każda para żyjąca ze sobą (bez ślubu) jest małżeństwem, ale tylko udają
    > przed urzędem, że nie są?
    > Skoro tak, i taki jest stan faktyczny, to czemu urzędy nie traktują
    > małżeństwa jak małżeństwa zgodnie ze stanem faktycznym, tylko muszą mieć
    > papier?

    Nie chodzi o "udawanie małżeństwa" tylko "samotnej matki".

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 19. Data: 2016-07-03 23:38:28
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-03, Shrek <...@w...pl> wrote:

    [...]

    >> Kolega pyta jak wyłudzić nienależne mu świadczenia poprzez *udawanie*,
    >> przed urzędem, stanu innego niż faktyczny.
    >
    > A jakby nie mieli ślubu, a mieszkali razem, to czym by się to różniło.

    Tym, że wg interpretacji nie jest to *samotne* wychowywanie dziecka.
    I tym, że jak mają ślub, to zapewne mogą skorzystać z przywilejów
    należnych małżeństwom.

    > Wymyślili głupie prawo, to mają.

    Wymyślili prawo które ma pomóc osobom w cięzkiej sytuacji,
    a nie cwaniaczkom.

    >> Pokaż mi proszę ścieżkę dedukcji według której wyłudzanie nienależnych
    >> świadczeń jest wg. Ciebie robieniem w ciula władzę, a nie uczciwych
    >> podatników.
    >
    > Było wyżej.

    Nie, nie było. Ustalmy jedno: jak cwaniaczysz na podatkach, to nie cwaniaczysz
    na władzy, tylko na uczciwych podatnikach. Bo władza będzie miała konkretnie
    w pompie czy akurat z Ciebie ściągnie więcej, czy mniej.

    Od człowieka żyjącego w 2016 roku oczekiwałbym innej mentalności niż "moje" i
    "państwowe, czyli niczyje". Te pieniądze pochodzą od podatników, nie od posłów
    obecnej władzy.

    >>> Każdy sobie oceni sam. Ja na ten przykład już traktuję władzę jak
    >>> okupanta i obiecałem sobie, że jeśli będę musiał płacić na rezimową
    >>> telewizję, to znajdę sobie sposub, żeby równowartość tej kwoty mniej
    >>> zapłacić innych danin. I nie mam tu wątpliwości moralnych - nie ja
    >>> zacząłem lecieć sobie w chuja (dla ułatwienia - nie mam telewizora, a
    >>> radio mam w postaci amplitunera z odłączoną anteną, bo nie służy mi on
    >>> do słuchania radia - radio w samochodzie nie działa - znaczy odtwarza mp3).
    >>
    >> TTST.
    >
    > A coś konkretnego chciałeś powiedzieć. Bo jak dla mnie to właśnie
    > próbowali wprowadzilić nowy podatek na propagandę, i nawet się z tym nie
    > kryja. Co więc nagannego w tym, że ja będę próbował go uniknąć, i
    > również się z tym nie kryję?

    Ależ możesz sobie unikać, o ile jest to zgodne z prawem i nie polega
    na podawaniu innego stanu niż jest w rzeczywistości. A wprost to zasugerował
    autor wątku w poście rozpoczynającym temat.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 20. Data: 2016-07-03 23:41:22
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-03, Roman <R...@n...ma.adresu.pl> wrote:

    [...]

    >> Całkiem poważnie pytasz współdyskutantów jak wyłudzić nienależne Ci
    >> świadczenia (które są finansowane m.in. przez tych współdyskutantów)
    >> i nie rozumiesz dlaczego niektórzy z Ciebie kpią?
    >
    > O sobie nie wspomniałeś - zatem wnioskuję, że nie dokładasz, korzystasz
    > z tych przywilejów ale w sposób moralnie słuszny - bo jesteś
    > rzeczywiście rozwiedziony, a nie tylko na niby - jak domyślam się żona
    > biła patelnią co wieczór itd., więc sąd nie miał wyboru.

    Z przywilejów należnych samotnym rodzicom nie korzystam, bo nie mam
    podstaw. Ty też nie masz i pytasz jak oszukiwać.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1