eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rozwiercam zamek... ;)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2005-03-20 08:48:05
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: Pajączek <c...@b...cy>

    No i wtedy, 2005-03-20 09:20, *Samotnik* w te oto słowa się odzywa:

    > <c...@b...cy> napisal(a):
    >> >> właściciel też jest za granicą, od dawna nie mam z nim kontaktu, w
    >>>> mieszkaniu nie jestem zameldowany. I tak sobie myślę, że gdybym zgubił
    >>>
    >>>
    >>> Popełniasz wykroczenie.
    >>
    >> mozesz to rozwinac? i podac podstawe prawna wykroczenia w przypadku
    >> zgubienia kluczy najmowanego mieszkania?
    >
    > Chodzi pewnie o to, że nie jestem zameldowany tam, gdzie mieszkam. Jak
    > kilka milionów Polaków zresztą. ;)
    aha :)

    --
    Pozdrawiam
    poczta: mwl na poczta kropka fm
    http://di.com.pl/n/?lp=9107&r=1
    Płace powyżej średniej krajowej dla wszystkich!


  • 12. Data: 2005-03-20 09:36:32
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska>

    Samotnik wrote:

    > Chodzi pewnie o to, że nie jestem zameldowany tam, gdzie mieszkam. Jak
    > kilka milionów Polaków zresztą. ;)

    To moze zameldujesz sie chocby na pobyt tymczasowy, jezeli do czegokolwiek
    jest Ci to potrzebne ?


    --
    pozdrawiam
    Mithos



  • 13. Data: 2005-03-20 10:07:12
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    ja bym wczesniej zadzwonil na policje i ponifnormowal ze zamierzam wejsc
    przez balkon do swojego mieszkania.

    P.



  • 14. Data: 2005-03-20 11:27:18
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    LOL, rok temu grasowal taki cwaniaczek w Warszawie nacial kilka
    osob - w tym moja kolezanka. Sytuacja wygladala w prawie identyczny
    sposob. Gosc pokazuje mieszkanie, przyjmuje kase gdzies na miescie
    kilka dni pozniej, daje klucze ktore oczywiscie nie pasuja.
    Z tym ze tego akurat udalo sie przyskrzynic, ale widocznie
    proceder jest popularny :>

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com


  • 15. Data: 2005-03-20 13:53:20
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > Nie no, oni akurat w końcu dostali właściwe klucze. ;)

    A to luz :)

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com


  • 16. Data: 2005-03-20 13:56:33
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <m...@o...No.More.Spam.polska> napisal(a):
    >> Chodzi pewnie o to, że nie jestem zameldowany tam, gdzie mieszkam. Jak
    >> kilka milionów Polaków zresztą. ;)
    >
    > To moze zameldujesz sie chocby na pobyt tymczasowy, jezeli do czegokolwiek
    > jest Ci to potrzebne ?

    A powiedz mi - po cholerę? Jedynym zyskiem z tego jest bieganie po
    urzędach i ewentualnie jakies opłaty za nowy dowód. A ja prowadzę w
    dodatku działalność gospodarczą i to wiązałoby się ze zmianą właściwości
    urzędu skarbowego. Potem wynajmę chatę w innej części miasta,
    przeskoczę pod inny urząd skarbowy i co, znowu korowodzik... ;) Nieee,
    zamelduję się kiedy kupię swoje mieszkanie.
    --
    Samotnik


  • 17. Data: 2005-03-20 13:57:19
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <s...@p...com> napisal(a):
    > LOL, rok temu grasowal taki cwaniaczek w Warszawie nacial kilka
    > osob - w tym moja kolezanka. Sytuacja wygladala w prawie identyczny
    > sposob. Gosc pokazuje mieszkanie, przyjmuje kase gdzies na miescie
    > kilka dni pozniej, daje klucze ktore oczywiscie nie pasuja.
    > Z tym ze tego akurat udalo sie przyskrzynic, ale widocznie
    > proceder jest popularny :>

    Nie no, oni akurat w końcu dostali właściwe klucze. ;)
    --
    Samotnik


  • 18. Data: 2005-03-20 15:37:57
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Pajączek wrote:
    > No i wtedy, 2005-03-20 04:39, *Andrzej Lawa* w te oto słowa się odzywa:
    >
    >>> właściciel też jest za granicą, od dawna nie mam z nim kontaktu, w
    >>> mieszkaniu nie jestem zameldowany. I tak sobie myślę, że gdybym zgubił
    >>
    >>
    >>
    >> Popełniasz wykroczenie.
    >
    >
    > mozesz to rozwinac? i podac podstawe prawna wykroczenia w przypadku
    > zgubienia kluczy najmowanego mieszkania?
    >

    Zwróc uwagę, jakie konkretnie oświadczenie skomentowałem - wykroczenie
    popełniasz nie meldując się tam, gdzie mieszkasz.


  • 19. Data: 2005-03-20 15:39:01
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Samotnik wrote:

    >>To moze zameldujesz sie chocby na pobyt tymczasowy, jezeli do czegokolwiek
    >>jest Ci to potrzebne ?
    >
    > A powiedz mi - po cholerę? Jedynym zyskiem z tego jest bieganie po

    Żeby nie podpadać pod KW....


  • 20. Data: 2005-03-21 07:44:11
    Temat: Re: Rozwiercam zamek... ;)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 20 Mar 2005, Andrzej Lawa wrote:

    > + witek wrote:
    > + > I jak udowodnisz, że to twoje mieszkanie? Może mi powiesz, że
    > + > przydział ze spółdzielni nosisz ze sobą.
    > +
    > + U mnie na klatce schodowej jest taka tablica. w tej tablicy wisi sobie taka
    > + sporawa kartka z napisem 'spis lokatorów'. Reszty, nawet przy mózgu
    > + kompletnie zamarynowanym w alkoholu, powinieneś móc się domyslić.

    E tam.
    IMO to nie musi być kwestia "marynatu" ;> ale lokalnych obyczajów,
    powiązanych z paranoiczną interpretacją "ochrony danych osobowych".
    To co jest u ciebie nie świadczy o tym że tak jest u witka.
    "U mnie" w okolicy też się listy wywiesza :) ale nieco budynków
    z zerowym opisem domofonu i mieszkań już widziałem.

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1