eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Rezygnacja z pracy a koszty szkolenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2008-08-12 23:14:50
    Temat: Rezygnacja z pracy a koszty szkolenia
    Od: "Jarek" <j...@g...com>

    Witam,
    Mam pytanie dotyczące następujacej sytuacji:
    znalazłem pracę w pewnym banku, placówka tego banku działa na zasadzie
    franczyzy i partner który jest właścicielem tej placówki postanowił mnie
    zatrudnić. Wymogi tego banku są takie iż musiałem odbyć siedmiodniowe
    szkolenie w centrali banku, a następnie dwoma tygodniami praktyki w jednej z
    placówek wojewódzkich. Oczywiście szkolenie, hotel, dojazd itp. był na koszt
    partnera. Niestety szkolenie i praktyki wiązały się ze sporą ilością testów
    i egzaminów...i właśnie na ostatnim noga mi sie podwineła, efektem jest
    sytuacja iż bank nie wyraża akceptacji na to abym pracował w placówce.
    Partner kombinuje w tej chwili jak załatwić poprawkę...tylko że ja nie chcę
    wogóle tam jechać, ba, w międzyczasie znalazłem inną pracę(w sumie mając do
    wyboru pewną pracę od zaraz za lepsze pieniądze i dalsze męczenie się z egz.
    w banku, tym samym nie wiadomo czy by mnie zatrudnili...wybrałem to
    pierwsze).

    Moje pytanie brzmi czy niedoszły pracodawca-właściciel placówki może żądać
    odemnie zwrotu kosztów szkolenia, hotelu itp.?
    Nie podpisywałem żadnej umowy o pracę(tą miałem dostać dopiero po zaliczeniu
    wszystkich testów i praktyk), tak więc do tej pory nie byłem pracownikiem,
    jedyne podpisy jakie złożyłem to były na kwestionariuszu osobowym, lecz
    nigdzie nie pisało nic o ewentualnym zwrocie kosztów. Pytam bo jutro mam
    zamiar powiedzieć właścicielowi placówki o tym iż nie będę u niego
    pracował...wiem że będzie awantura a on zacznie żadąć zwrotu kosztów. Tak
    więc czy mogę ponieść z tego tytułu jakieś konsekwencje?


  • 2. Data: 2008-08-13 03:51:08
    Temat: Re: Rezygnacja z pracy a koszty szkolenia
    Od: "basti78" <b...@o...pl>


    Nie podpisywałem żadnej umowy ,,,,,,,,,,,,,,,,,



    Sam sobie odpowiedziałeś - NIE

    To przyszły niedoszły pracodawca stawia takie sobie wymogi, więc w tym
    momencie jest to jego problem

    Niezależnie od szkoleń i testów może Ci się po prostu nie spodobać coś w
    między czasie i możesz nie być chętny dalej pracować - wolna wola.

    Generalnie mogą Ci nakukać.

    Albo jesli byłby to wyjątkowy uparciuch to podać Cie do sądu, ale musiałby
    wykazać Twoją złą wolę, że od początku poszedłeś sobie tylko na to szkolenie
    dla jaj na przykład i naraziłeś go na koszty. Ale to utopia.

    W normalym trybie jakim opisujesz, to są jego koszty, jego ryzyko że się coś
    nie powiedzie, jego pomysły jeśli chodzi o sposób rekrutacji. Gdyby się
    powiodło to ma Cię prześwietlonego jak chce i ma pewność. Ale to jednak
    działa w 2 strony więc tym razem on straci, takie życie.




    --
    --

    Sebastian


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1