eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Renta rodzinna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-12-20 20:16:57
    Temat: Renta rodzinna
    Od: MiDer <p...@p...onet.pl>

    Witam,

    Czy ktos wie, jak rozumiec art. 65 ustawy o emeryturach i rentach z FUS,
    albo jak sie go stosuje w praktyce?:
    1. "Renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która
    w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu
    niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania
    jednego z tych świadczeń.
    2. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była
    całkowicie niezdolna do pracy."

    - chodzi mi dokladnie o ustep 2: czy to znaczy, ze jesli ubezpieczony
    jest zdrowy jak byk, ale umrze, traktuje się go automatycznie jako
    całkowicie niezdolnego do pracy - i przyznaje rente rodzinie,
    - czy raczej chodzi o to, że zmarły musiał być już w chwili smierci co
    najmniej częściowo niezdolny do pracy (spelniac warunki do przyznania
    renty), i wtedy dopiero wedlug ustepu 2 mozna go traktować jako
    całkowicie niezdolnego?

    Pozdrowienia
    Michal Derela


  • 2. Data: 2002-12-21 11:41:32
    Temat: Re: Renta rodzinna
    Od: Paweł Skarżyński <c...@p...gazeta.pl>

    MiDer wrote:
    > Witam,
    >
    > Czy ktos wie, jak rozumiec art. 65 ustawy o emeryturach i rentach z FUS,
    > albo jak sie go stosuje w praktyce?:
    > 1. "Renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która
    > w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu
    > niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania
    > jednego z tych świadczeń.
    > 2. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była
    > całkowicie niezdolna do pracy."
    >
    > - chodzi mi dokladnie o ustep 2:
    Mam rentę rodzinną i znam jeszcze kilka osób z takim świadczeniem.
    Ogólnie chodzi o coś zupełnie innego.
    Jeśli zmarła osoba miała prawo do emerytury lub renty, a każdy kto
    trochę pracował je ma o ile opłacał ZUS, to jej dziecko (nie znam
    szczegółów, ale to chyba tylko dzieciom przysługuje) dostaje 80%
    świadczenia. W przypadku 2 dzieci każde ma 45%, nie wiem jak jest w
    innych przypadkach, ale to jest już OT.
    Nie chodzi tylko o dzieci rencistów lub emerytów.
    Rentę rodzinną o ile wiem dostaje każdy sierota/półsierota do 25 roku
    życia o ile się uczy.

    chester
    --
    ----------------------------------------------
    Wydzial Informatyki Politechniki Szczecinskiej
    http://setiatwips.republika.pl
    ----------------------------------------------


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2002-12-21 20:33:39
    Temat: Re: Renta rodzinna
    Od: MiDer <p...@p...onet.pl>

    Paweł Skarżyński wrote:
    >
    > > Czy ktos wie, jak rozumiec art. 65 ustawy o emeryturach i rentach z FUS,
    > > albo jak sie go stosuje w praktyce?:
    > > 1. "Renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która
    > > w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu
    > > niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania
    > > jednego z tych świadczeń.
    > > 2. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była
    > > całkowicie niezdolna do pracy."
    > >
    > Mam rentę rodzinną i znam jeszcze kilka osób z takim świadczeniem.
    > Ogólnie chodzi o coś zupełnie innego.

    Ogolnie - tak, ale wlasnie w tym jest problem, ze chodzi mi o ten
    szczegol...

    > Jeśli zmarła osoba miała prawo do emerytury lub renty, a każdy kto
    > trochę pracował je ma o ile opłacał ZUS,

    To nie do konca jest tak - zeby miec ustalone prawo do renty, oprocz
    tego, ze przez kilka lat sie pracuje, musi byc spelniona podstawowa
    przeslanka, czyli niezdolnosc do pracy, ktora powstala w okresie
    ubezpieczenia... W zwiazku z tym nie wiem, czy jesli ktos byl do konca
    zycia zdolny do pracy (nie mial zadnej renty z tytulu czesciowej
    niezdolnosci), ale umarl, to jest traktowany jakby mial ustalone prawo
    do renty?...

    W kazdym razie, dzieki.

    Pozdrowienia
    Michal Derela


  • 4. Data: 2002-12-21 22:04:39
    Temat: Re: Renta rodzinna
    Od: Paweł Skarżyński <c...@p...gazeta.pl>

    > W zwiazku z tym nie wiem, czy jesli ktos byl do konca
    > zycia zdolny do pracy (nie mial zadnej renty z tytulu czesciowej
    > niezdolnosci), ale umarl, to jest traktowany jakby mial ustalone prawo
    > do renty?...
    Po pierwsze w poniedziałek ZUS rozwiąże twój problem.
    A po drugie o ile wiem to po każdym zmarłym jest renta rodzinna dla jego
    bliskich.

    chester


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1