On Fri, 24 Dec 2010 00:32:22 +0100, Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:

>> Nie ma obowiązku wchodzenia na te portale, a one nie mają obowiązku
>> wyświetlania tylko takich treści, jakie się Hadesowi podobają.
>>
> Ale portale mają obowiązek przestrzegania m.in. przepisów ustawy o
> świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Tyle, że zakazu takiej reklamy tam nie ma.
UOKiK coś kiedyś mówił o traktowaniu sprawy w kategorii agresywnej
reklamy, która też jest zakazana (ustawa o nieuczciwych praktykach
rynkowych), ale jakoś mu się ucichło. Więc pewnie nie ma tematu.

--
pozdrawiam, Olgierd
|| Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||

do góry

W dniu 2010-12-24 09:37, to pisze:

> Wchodząc do portalu oczekujesz przekazu testowo-graficznego a wyskakuje
> Ci głośna animacja blokująca niejednokrotnie komputer (to czy "blokuje"
> zależy od poziomu wiedzy użytkownika, ale można uznać, że w wielu
> przypadkach dla przeciętnego użytkownika taki komputer będzie czasowo
> "zablokowany"). Moim zdaniem to zdecydowane przegięcie, ponieważ wchodząc
> na portal nie oczekujemy niezamówionych hałasów, migania i utrudnień w
> korzystaniu z komputera. Reklama powinna operować zbliżonym typem
> przekazu co zamówiona treść.
>
Logicznie masz rację. Ale Ty tej treści nie "zamawiasz". Ty chodzisz po
necie jak po ulicy i patrzysz na wystawy (portale).
Jeśli chcesz przekazu, informacji spełniającej Twoje oczekiwania, to
(właśnie!) *ZAMÓW* sobie określony serwis, *zawrzyj* umowę na dostawę
określonych treści w określonej formie, *ZAPŁAĆ* za to, a jak coś będzie
nie tak - to handrycz się z dostawcą choćby i przed sądem.



--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

do góry

> Użytkownik "Olgierd"
>>> Nie ma obowiązku wchodzenia na te portale, a one nie mają obowiązku
>>> wyświetlania tylko takich treści, jakie się Hadesowi podobają.

>> Ale portale mają obowiązek przestrzegania m.in. przepisów ustawy o
>> świadczeniu usług drogą elektroniczną.

> Tyle, Ĺźe zakazu takiej reklamy tam nie ma.
> UOKiK coś kiedyś mówił o traktowaniu sprawy w kategorii agresywnej
> reklamy, ktĂłra teĹź jest zakazana (ustawa o nieuczciwych praktykach
> rynkowych), ale jakoś mu się ucichło. Więc pewnie nie ma tematu.
> pozdrawiam, Olgierd

Zapewniam ze ja nie oczekuje zakazu reklamu na portalach jako takiej.
Niech sobie bedzie. Tyle tylko ze cos ze sposobem jej prezentacji jest
nie tak. Skoro bowiem "nadawca" przewidzial sytuacje w ktorej reklame
mozna zamknac jak tylko sie pojawi to niech taka mozliwosc bedzie na
portalu dostepna. Teraz w bardzo wielu wypadkach nie jest. Dla mnie ta
sytuacjce moge interpretowac tak. Taka reklama jest reklama agresywna
w jakms tam stopniu zakazana. Dlatego tez nadawca umozliwia aby ta
reklame mozna bylo wylaczyc jesli uznamy ze nam nie odpowiada.Tyle
ze my z mozliwosci wylaczenia nie mozemy skorzystac bo odpowiedni
"wylacznik" nie dziala. Dla mnie to jest wlasnie zastanawiajace.
AM

do góry

Użytkownik "Maruda" <n...@c...pl>

>> Co z reklamami w stopkach wysyłanych na zewnątrz emaili ? Zupełnie nie
>> rozumiem czemu takie "syfy" wysyłają ludziom, których zgody nie mają.
>> Nie wiem ... użytkownicy robią to w imieniu tych portali ???
>
> Mają zgodę nadawcy i robią to w jego imieniu.

No ale muszą mieć zgodę odbiorcy a nie nadawcy.

>Przeczytaj regulamin.

Czyj ? Nie korzystam z usług portali. Co mnie obchodzi ich regulamin ?

do góry

Dnia Fri, 24 Dec 2010 11:12:46 +0100, Hades napisał(a):

> Tyle
> ze my z mozliwosci wylaczenia nie mozemy skorzystac bo odpowiedni
> "wylacznik" nie dziala.

Sprawdzałeś pod różnymi przeglądarkami? Bo czasem tu może być rozwiązanie.

AK

do góry

> Użytkownik "Andrzej Kubiak"
>> Tyle
>> ze my z mozliwosci wylaczenia nie mozemy skorzystac bo odpowiedni
>> "wylacznik" nie dziala.

> Sprawdzałeś pod różnymi przeglądarkami? Bo czasem tu może być rozwiązanie.
> AK

Korzystam z Firefox przez niektorych uwazana za najlepsza, ale czy tak
rzeczywiscie jest? Nie wiem. Moglbym uruchomic do sprawdzenia IE, ale
reklamy nie pojawiaja sie regularnie (sa wyswietlane chyab losowo) i tym
samym nie ma pewnosci ze trafie na moment wyswietlenia.
AM

do góry

Użytkownik "Maruda" <n...@c...pl>

>> Wchodząc do portalu oczekujesz przekazu testowo-graficznego a wyskakuje
>> Ci głośna animacja blokująca niejednokrotnie komputer (to czy "blokuje"
>> zależy od poziomu wiedzy użytkownika, ale można uznać, że w wielu
>> przypadkach dla przeciętnego użytkownika taki komputer będzie czasowo
>> "zablokowany"). Moim zdaniem to zdecydowane przegięcie, ponieważ wchodząc
>> na portal nie oczekujemy niezamówionych hałasów, migania i utrudnień w
>> korzystaniu z komputera. Reklama powinna operować zbliżonym typem
>> przekazu co zamówiona treść.
>>
> Logicznie masz rację. Ale Ty tej treści nie "zamawiasz". Ty chodzisz po
> necie jak po ulicy i patrzysz na wystawy (portale).
> Jeśli chcesz przekazu, informacji spełniającej Twoje oczekiwania, to
> (właśnie!) *ZAMÓW* sobie określony serwis, *zawrzyj* umowę na dostawę
> określonych treści w określonej formie, *ZAPŁAĆ* za to, a jak coś będzie
> nie tak - to handrycz się z dostawcą choćby i przed sądem.

Kiedy właśnie dopiero umowa z portalem daje możliwość możliwość
wykorzystywania twojego komputera do wyświetlania reklam. A jak po raz
pierwszy wchodzisz na portal by skorzystać to portal musiałby najpierw
wyświetlić zapytanie czy akceptujesz warunki i dopiero wtedy mógłby Tobie
reklamy wyświetlać.

do góry

begin Maruda

> Logicznie masz rację. Ale Ty tej treści nie "zamawiasz". Ty chodzisz po
> necie jak po ulicy i patrzysz na wystawy (portale). Jeśli chcesz
> przekazu, informacji spełniającej Twoje oczekiwania, to (właśnie!)
> *ZAMÓW* sobie określony serwis, *zawrzyj* umowę na dostawę określonych
> treści w określonej formie, *ZAPŁAĆ* za to, a jak coś będzie nie tak -
> to handrycz się z dostawcą choćby i przed sądem.

Ale z wystaw nic nie wyskakuje, nie zamyka mnie w klatce i nie każe
oglądać jakichś bzdurnych reklam przez minutę.

Twoja interpretacja, ze wchodząc na daną stronę domyślnie wyrażam zgodę
na wszystko, co jest technicznie możliwe jest mocno naciągana. Taka zgoda
może dotyczyć wyświetlenia typowej zawartości stron internetowych czyli
tekstu, grafiki, ew. jakichś animacji, ale NIE hałasującego, migającego
gówna które blokuje mi przeglądarkę.

--
ignorance is bliss

do góry

> Ale z wystaw nic nie wyskakuje, nie zamyka mnie w klatce i nie każe
> oglądać jakichś bzdurnych reklam przez minutę.

A kto ci każe? Poza tym nie da się wyłączyć przeglądarki lub komputera prze
minutę? Kiedyś były przyciski reset na obudowie, teraz trzeba przytrzymać
włącznik kilka sekund dłużej. Gwarantuję, zadziała! :)

do góry

W dniu 2010-12-24 11:25, Andrzej Kubiak pisze:
> Dnia Fri, 24 Dec 2010 11:12:46 +0100, Hades napisał(a):
>
>> Tyle
>> ze my z mozliwosci wylaczenia nie mozemy skorzystac bo odpowiedni
>> "wylacznik" nie dziala.
>
> Sprawdzałeś pod różnymi przeglądarkami? Bo czasem tu może być rozwiązanie.

Kantują na różne sposoby.

Np. nigdzie nie jest powiedziane że zamknięcie okienka to krzyżyk w
prawym, górnym rogu. Bywa że malutki przycisk "zamknij" jest gdzieś
indziej. A krzyżyk w prawym, górnym to element "scenografii" i przenosi
Cię na reklamowaną stronę (i już ktoś zarobił 1gr za kliknięcie).

Co do meritum sprawy, to IMO można tylko zmienić portal.
Tak samo jak niektóre czasopisma składają się już praktycznie wyłącznie
z reklam i tekstów sponsorowanych, ale nie lata się z tym do "praw
konsumenta", tylko kupuje inne czasopismo.

Są strony internetowe gdzie w ogóle w co nie klikniesz to "error 404" i
co? Po prostu jak strona nie nadaje się do używania, to nie używasz i tyle.

do góry