Dowiedzialam się wczoraj, że mój pracodawca zamierza zainstalować w
miejscu pracy kamerę. Oczekuje, że pracownicy wyrażą na to pisemną zgodę.
Czy jeśli nie zgodzę się na udział w tym swoistym "big brotherze", ma
prawo mnie zwolnić? Co robić?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

ornelia <o...@w...gazeta.pl> wrote:
> Dowiedzialam się wczoraj, że mój pracodawca zamierza zainstalować w
> miejscu pracy kamerę. Oczekuje, że pracownicy wyrażą na to pisemną zgodę.
> Czy jeśli nie zgodzę się na udział w tym swoistym "big brotherze", ma
> prawo mnie zwolnić? Co robić?

Czy na osobiste patrzenie przez pracodawcę jak pracujecie też miałby
móc się pracownik nie zgodzić?

Bo jaka to niby jest różnica czy pracowaca patrzy na pracowników
bezpośrednio okiem czy też z sąsiedniego pokoju za pośrednictwem
kamery i monitora.

--
Miernik _________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:m...@c...pl
http://www.miernik.ctnet.pl/

do góry

Użytkownik "Miernik" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:20040609024305.7279.3.NOFFLE%miernik@ctnet.pl.l
ocal...
> Bo jaka to niby jest różnica czy pracowaca patrzy na pracowników
> bezpośrednio okiem czy też z sąsiedniego pokoju za pośrednictwem
> kamery i monitora.

Taka jak miedzy sluchaniem rozmow a podsluchiwaniem
rozmow.


--
Pozdrawiam
WOJSAL

do góry

Użytkownik "ornelia" <o...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ca5pk8$1c3$1@inews.gazeta.pl...
> Czy jeśli nie zgodzę się na udział w tym swoistym "big brotherze", ma
> prawo mnie zwolnić? Co robić?
>

Mysle, ze moze szukac pretekstu.



A poki co radze cwiczyc "łubu-dubu, łubu-dubu..."
moze pobudzi go do myslenia i znajdzie lepsze
sposoby motywacji swoich pracownikow, kolegow,
kolezanek z pracy.



--
Pozdrawiam
WOJSAL

do góry

In article <ca6msi$8g2$1@inews.gazeta.pl>, WOJSAL wrote:
>
> Użytkownik "Miernik" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:20040609024305.7279.3.NOFFLE%miernik@ctnet.pl.l
ocal...
>> Bo jaka to niby jest różnica czy pracowaca patrzy na pracowników
>> bezpośrednio okiem czy też z sąsiedniego pokoju za pośrednictwem
>> kamery i monitora.
>
> Taka jak miedzy sluchaniem rozmow a podsluchiwaniem
> rozmow.

Podsłuchiwanie odbywa się bez świadomości osób podsłuchiwanych. Jeśli jest
wyraznie i wszystkim powiedziane że taki monitoring będzie prowadzony to
nie widzę w tym żadnego podsłuchiwania.

--
Marcin

do góry

WOJSAL wrote:

> Taka jak miedzy sluchaniem rozmow a podsluchiwaniem
> rozmow.

Nonsens. Pracownicy wiedza ze jest kamera. Przy podsluchiwaniu
o ktorym mowisz, osoby rozmawiajace nie wiedza jest "gumowe
ucho".

--
Life is a beach and then you dive...

Marcin

do góry

W artykule <i...@z...router> Marcin Debowski napisał(a):
>>> Bo jaka to niby jest różnica czy pracowaca patrzy na pracowników
>>> bezpośrednio okiem czy też z sąsiedniego pokoju za pośrednictwem
>>> kamery i monitora.
>>
>> Taka jak miedzy sluchaniem rozmow a podsluchiwaniem
>> rozmow.
>
> Podsłuchiwanie odbywa się bez świadomości osób podsłuchiwanych. Jeśli jest
> wyraznie i wszystkim powiedziane że taki monitoring będzie prowadzony to
> nie widzę w tym żadnego podsłuchiwania.

...a wręcz nie wiem, po co pracodawca bawi się w jakieś zgody.
Przychodzą rano ludzie do pracy, pokazuje im kamerę i tyle. Jeśli komuś
się nie podoba taki układ, to może wypowiedzieć umowę o pracę. Praca w
Polsce nie jest obowiązkowa.
--
Samotnik
www.zagle.org.pl - rejsy morskie
10-17 lipca - rejs w Chorwacji, wolne miejsca!

do góry

Miernik się wziął i wyklepał:

>
> Bo jaka to niby jest różnica czy pracowaca patrzy na pracowników
> bezpośrednio okiem czy też z sąsiedniego pokoju za pośrednictwem
> kamery i monitora.
>
No chyba że obraz z tej kamery ma iść np. w Internet, zeby pokazac jak to
pracownicy naszej firmy ciężko i solidnie pracują nad zleceniami

--
scx
Fajna sygnaturka, co nie?

do góry