eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozlosliwy sasiad › Re: zlosliwy sasiad
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zlosliwy sasiad
    Date: Tue, 10 Apr 2012 09:22:12 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 62
    Message-ID: <jm0n35$nc9$1@inews.gazeta.pl>
    References: <6...@d...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: 095160253129.zabrze.vectranet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1334042533 23945 95.160.253.129 (10 Apr 2012 07:22:13 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Apr 2012 07:22:13 +0000 (UTC)
    X-User: koszyk.spamowy
    In-Reply-To: <6...@d...googlegroups.com>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.9.2.28) Gecko/20120313
    Lightning/1.0b2 Mnenhy/0.8.3 Thunderbird/3.1.20
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:701484
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 09.04.2012 12:44, Basia F pisze:
    > Wiem ze nie moge liczyc na cisze czy cos ale to juz jest wszelkie
    > przegiecie a slowa nie dociaraja.

    Mam taką piiiii.... pod sobą. Kiedyś zasuwałem krzesło (nogi podbite ma
    futerkiem, bo panele mam), to przyleciała z ryjem, kiedy skończę ten
    remont. Remont był, ale pół roku wcześniej przez 2 miesiące. Owszem, nie
    było lekko, ale robotnicy pracowali od 9 do 16 w dni robocze, więc już
    bardziej przyjaźnie dla sąsiadów się nie dało. A jej w uszach brzmi do
    dzisiaj.

    Albo kiedyś darła się na teściową, że stukała na balkonie strasząc
    gołębie. Ileż to stukania było? 3 uderzenia? Gołębie są upierdliwe, ale
    bez przesady -- płochliwe są.

    Albo przylatuje i wrzeszczy, że dzieci po domu biegają. No owszem,
    biegają. Nad nami też biegają i słychać tup-tup. Mam dzieci wiązać?

    Zresztą zacznijmy od tego, że nigdy nie przyszła grzecznie
    porozmawiać... Tylko zawsze się drze. Jak kiedyś montowałem na balkonie
    osłonę przeciwwiatrową (tak ca 5 minut mi to zajęło) to się darła z
    balkonu na dole ,,ja ci tam zaraz przyjdę''. Normalnie tylko wzmaga
    ochotę do dalszego hałasowania, żeby jej na złość.

    Sprawdź więc najpierw czy grzecznie i kulturalnie poszłaś i wyjaśniłaś
    sąsiadowi, że masz nerwicę, nadwrażliwy słuch i inne problemy zdrowotne
    i bardzo prosisz, żeby szczególnie zwrócił uwagę na hałasy, bo ty sobie
    nie radzisz z tym za bardzo. Gdyby moja Fspaniała Somsiadka od tego
    zaczęła, albo choć na tym skończyła, to by mnie skłoniło do większej
    uważności. A jak przylazła i nawrzeszczała na moją żonę, że ta się
    dziećmi źle zajmuje i że ma wyjść na spacer (no tak, o 18, tuż przed
    kąpielą, żona poleci na spacer z dziećmi w marcu), to tylko zaowocowało
    tym, że ja na nią nawrzeszczałem dla pokazu, że wrzeszczenie wuja
    daje... I jeszcze cały czas mam głęboką ochotę jej uprzykrzyć życie,
    tylko ciągle mnie powstrzymuje myślenie, że to nie po chrześcijańsku tak
    się mścić.

    > Wiem jakie sa zasady i nie czepiam sie do kazdego dzwieku za
    > scianami tylko do tego jak po porstu nie moge nawet sluchac telewizji
    > czy radia.

    jakoś nie wierzę w to, żeby bawiące się dziecko generowało huk
    zagłuszający telewizję.

    Niestety mieszkanie w bloku to rozwiązanie dla biedoty i trzeba iść na
    ustępstwa. Rozumiem, że przy zaburzeniach nerwicowych możesz mieć z tym
    problem, ale zacznij od tego, żeby spokojnie porozmawiać z sąsiadem
    językiem przyjaznym i bez założenia, że on to robi złośliwie. Dzieci w
    pewnym wieku mają naprawdę duży temperament (to naturalny mechanizm) i
    nie będą chodziły na paluszkach mówiąc szeptem. Uderzenia piłką też mogą
    być całkowicie naturalną zabawą, a sąsiad może sobie w ogóle nie zdawać
    sytuacji, że to słychać zbyt mocno. Rozmawiaj z sąsiadem z założeniem,
    że to ty jesteś nadwrażliwa (nie musisz mu tego mówić) i że to tobie
    zależy na tym, aby on spróbował coś zrobić.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1